Opinia na temat książki Wiosna zaginionych

@tsantsara @tsantsara · 2021-11-19 11:05:42
Przeczytane Literatura polska (współczesna) Rozrywka
Kolejna zupełnie niepotrzebnie przeczytana (przesłuchana) książka w ramach czytaj.pl. Mimo że autorka naprawdę się stara zainteresować czytelnika dochodzeniem do tego, kto zabił, bo rzecz jest mocno skomplikowana. Lepsze są tu dialogi, niż monologi, a najlepsze chyba te po śląsku (akcja toczy się w Nikiszowcu). W nich też jest najwięcej humoru. Choć babcia-poduszkowiec (czyli wyglądająca przez okno) to też niezły greps, wcale nie śląski i w monologu. W dodatku lektorka udatnie to czyta - chyba zna śląską godkę. Szkoda, że tych regionalnych akcentów było tak mało: gwarą mówi tylko Kmiecikowa - "kobieta z czarnobiałym psem" (całkowicie poboczna postać), a oprócz niej za cały śląski sztafaż robi już tylko kawiarnia :Byfyj.
PS. Po śląsku mówi się kilka obierków, zamiast obierek?
Ocena:
Data przeczytania: 2021-11-19
× 18 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wiosna zaginionych
Wiosna zaginionych
Anna Kańtoch
7.4/10
Cykl: Krystyna Lesińska, tom 1

Krystyna, emerytowana policjantka, jako młoda dziewczyna straciła w tajemniczych okolicznościach brata. W 1963 roku piątka studentów, dwie dziewczyny i trzech chłopaków, wyruszyła w Tatry, troje z ni...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · około 3 lata temu
Ja nie czekam na serduszka, ale dzięki za głos i rozszerzoną opinię:) Przyznaję się, że napisałem swoją w połowie słuchania, gdy mnie książka nieco zaczęła usypiać. Potem sytuacja się jeszcze trochę skomplikowała i poruszyła. Przyznaję, że autorka potrafi skomplikować akcję i posiada poczucie humoru, ale intryga mnie nie wciągnęła, język nie zachwycił, żadnych - jak dla mnie - wartości poznawczych, a to są moje podstawowe kryteria dla rozrywki. Rozrywka nie może męczyć, a mnie książka męczyła. Stąd moja ocena. Ale rozumiem, gdy kogoś bawi bardziej.
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · około 3 lata temu
A mnie się ta książka podobała, więc nie dam Ci serduszka :( Podobała mi się postać emerytowanej policjantki, nie odczuwałam potrzeby większej ilości gwary śląskiej, bo pewnie bym nie zrozumiała...

Pozostałe opinie

Kańtoch robi coś niezwykłego - tworzy bardzo nieszablonową i niestereotypową postać, po czym wrzuca ją w okoliczności, w których nikt nie spodziewałby się starszej pani. główna bohaterka wyrywa się z...

@lemnisace@lemnisace

Moje pierwsze podejście do powieści Anny Kańtoch. Książka ani świetna, ani słaba, ot - taka sobie, kryminał jakich wiele. Czytałam bez wypieków na twarzy, zapowiadało się nieźle, potem coś się rozlaz...

EK
@EwaK.

"Wiosna zaginionych" to pierwszy tom trylogii, w którym poznajemy główną bohaterkę serii, Krystynę Lesińską, emerytowaną policjantkę. Chociaż kobieta ma siedemdziesiątkę na karku, wciąż jest aktywna,...

"Nie czułam się staruszką, ale tak wyglądałam i cieszyłam się z tego, ponieważ staruszki nie są groźne, staruszek nikt nie podejrzewa, a ja wiedziałam już, że zamierzam popełnić przestępstwo." Można...