Czytałam wszystkie części. Nie da się jednak przeczytać każdej osobno, zawsze zostaje mały niedosyt i nawet jak się zacznie od tej będzie się musiała zabrać za poprzednie. Książka jest świetna, akcja dobrze wymyślona i dużo lepsza niż część druga.
Roberto, przystojny mafiozo. Poznajemy go w części pierwszej, potem w drugiej i w tej mamy jego historię. Początkowo jawił się nam jako twardy i bezwzględny. W tej części poznajemy cała część włoskiej części.
Wandę poznajemy w części pierwszej, jako gosposie. Z czasem jej postać nabiera innego kształtu i staje się przyjaciółka głównych bohaterem Julii i Łucji. Bardzo podoba mi się tak zmiana. Wanda też jest wykreowana na dziewczynę z dość bujnymi kształtami.
Duży plus dla autorki za pokazanie nam tu świata mafijnego od tej "mrocznej" strony. W pierwszej była ta mafia ale taka komiczna. Tu mamy pokazane jak to działa. Roberto nie tylko musi walczyć z wrogiem ale także z własnym ojcem. No właśnie ojciec Roberta to klasyczny mafiozo, który nie wybacz, nie uznaje sprzeciwy i który siebie uważa za idealnego gangstera. Pomimo tego, że jest czarnym charakterem, nie sposób go do końca nie lubić.
Fabuła książki świetnie przemyślana, Widać spójność z poprzednimi częściami, wątki z trzech książkę, uzupełniają się chronologicznie. Duży plus za postaci, i te z poprzednich części i te nowe co się pojawiają. Książkę czyt...