Z rytmem rymy. Krótkie utwory od żartów - po polityczne

Tadeusz Kurowski
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Z rytmem rymy. Krótkie utwory od żartów - po polityczne
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

„Z rytmem rymy. Krótkie utwory od żartów po polityczne” Tadeusza Kurowskiego to zbiór osiemdziesięciu czterech wierszy pisanymi z wyboru, w stylu klasycznym. Mieszczą się w obszarach liryki, ballady, nostalgii i doświadczeń starości autora. Napisane także w reakcji na świat: kultury, polityki, finansów świata i Polski, bratniej wojny – dramatów ogólnoludzkich. Książka nie jest jednak „odtrutką” na powyższe problemy – stara się je przedstawić i zadać pytania egzystencjalne, etyczne, ekonomiczne – dotyczące całej ludzkości i świata. Jako równowagą posługuje się żartem, ironią, refleksją, a także nostalgią starego człowieka – „belfra” akademickiego. Poszczególne utwory nie są także lekarstwem dla duszy będącej w spazmach namiętności, miłości czy rozpaczy. Książka nie daje żadnych recept, ale stawia wiele pytań. Jest też bardzo różnorodna, nie dająca się streścić. Można w niej za to znaleźć bezpretensjonalne rymy.
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7900-414-0, 9788379004140
Wydawnictwo: Psychoskok

Autor

Pozostałe książki:

Limeryki o Polsce – od damskich poprzez frywolne – do sprośnych nie plugawe Z rytmem rymy. Krótkie utwory od żartów - po polityczne
Wszystkie książki Tadeusz Kurowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Z rytmem rymy. Krótkie utwory od żartów - po polityczne? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agnieszka3211
@agnieszka3211
2015-08-21
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Poezja, to z czytelnikami intymna rozmowa i rozpoczęte przez twórców przesłanie, że znany im język i znane im słowa znajdą zrozumienie i zainteresowanie. Poeta nie powinien bać się obmowy i tego, że nie ma nawet małej pochwały, bo niekiedy sensem takiej rozmowy jest uśmiech czytelnika – nawet mały. Ja nawet milczących chcę rozumieć lecz kochać chcę żarliwie czytających, w ich myślach, jak potok szumieć, nawet w hałasie kół – podróżujących. Nie korzystam z zawiłej formy, skojarzeń ryzykownych chcę unikać, chcę korzystać z klasycznej formy… rymu i rytmu z wdziękiem dotykać. Że to się stało już prawie niemodne, że prościej jest tylko słów wiersze - nawet bez rymu i rytmu – układać jeden pod drugim – węższe i szersze; może trzeba jedynie to obserwować(!?) Śledzić jedynie rozwój gatunku i formy i zdziwienie tylko lekkie zachować, bo mnie staremu staremu już niepotrzebne poezji reformy.
OJCZYZNO moja – od wieków zarania, gorąca swym ciągłym istnieniem. Czekasz swego – dobrego – wykorzystania, jak wyklepana kosa za strumieniem. Nie niszczą się odbudowywane kościoły, jedynie – niekiedy – w chmurach krzyż się chowa, lecz NARÓD odziany, obuty, nie goły nie wie, w jakiej doktrynie się wychowa.
O czym tu myśleć na miasta asfalcie przewożąc swoje ciało – jedyne – w aucie? Będąc zatruwanym spalinami, wyziewami i wchłaniając je, jak narkotyk -narkomani. Tak zaczadzeni opinią o cudownej wolności, którą daje auto – często cud nowoczesności przed wielu, wielu laty w Niemczech wyprodukowane i przez nas i blacharzy wypielęgnowane? Nie jest autor – producent tych strof – w stanie oddać myśli wszystkich posiadaczy i opisać – krótko – tych wszystkich katastrof, które dopiero po latach dobrze się zobaczy! Czy to, co w powyższych 12 strofach podane nie jest za trywialne i ogólnie znane i nie jest tak oczywiste jak w pacierzu amen? … jeśli jeszcze nie – niech to będzie testament! Zatruwanego człowieka – już starego, który smak życia i chorób już poznał i już niewiele pozna coś nowego i wielu zaskoczeń ludzkich doznał… Zostawcie – ludzie – auta w spokoju, nie spalajcie w miastach, zwłaszcza ropy, bo w czasie wielkiego NIEPOKOJU ropa będzie potrzebna w czołgach EUROPY!
Dodaj cytat