Opinia na temat książki Załatwiaczka

@Vemona @Vemona · 2019-11-06 18:22:11
Przeczytane Mam Proza polska Fantasy 2019 2021
Podobała mi się ta książka, choć nie była tak rozrywkowa jak inne autorki, które czytałam. Wygląda trochę jak zbiór opowiadań, bo zauważalne i czasem irytujące są powtórzenia dotyczące profesji czy wyglądu bohaterki, jakby w każdym rozdziale (opowiadaniu) należało przypomnieć, kim jest i jak wygląda, podkreślając niezwykłość jej pracy i permanentny brak czasu, ale jestem w stanie to zignorować, bo sama fabuła mi się spodobała.
Małgorzata, czyli tytułowa załatwiaczka, jest na dziesięcioletnim kontrakcie w tajemniczej Korporacji i ma obowiązek realizować zlecenia każdego, kto zwróci się do niej z prośbą używając sformułowania "załatw mi". Poznajemy ją przy okazji załatwienia słonia dla nastolatka, który to nastolatek nie do końca chyba zdawał sobie sprawę z tego, co robi i nie może zamówionego zwierzęcia odebrać, to akurat zlecenie zabawne i rozrywkowe, wprowadzające w klimat opowieści.
Jak zwykle u autorki świat realny przenika się z magicznym, oprócz załatwiaczki, która jest zwyczajną dziewczyną, mamy do czynienia z wampirami, czarodziejami, czytaczami marzeń - całą masą niezwykłych stworzeń, współegzystujących z ludźmi.
Kolejne rozdziały są coraz bardziej mroczne, załatwiaczka musi stawić czoła zleceniom, które na nią wpłyną, choć ma zagwarantowane w kontrakcie, że za nic nie ponosi odpowiedzialności, to jednak praca nie zmieniła jej na tyle, by nie miała ludzkich skrupułów, uczuć i przekonań.
Czy chodzi o dziewczynę czarodzieja, na którą dostała zlecenie od lubianego wampira, czy o czarodzieja, który chce odzyskać serce, czy jeszcze innego, marzącego o potędze - każda z tych spraw jest trudna i złożona z uwagi na wzajemne powiązania bohaterów i chęć Małgosi, by być w porządku w stosunku do otoczenia, nie tylko realizować zlecenia, do czego jest zobowiązana kontraktem.
Bohaterka zmienia się w trakcie lektury, co jest w moim odczuciu dowodem na fakt, że jest dobrze skonstruowaną postacią, w przeciwieństwie (bez wytykania palcami) innych bohaterek polskiej fantasy, które od pierwszego zdania do ostatniej kropki "pozostają sobą", nawet jeśli wydarzenia, w których brały udział powinny na nie wpłynąć.
Myślałam, że lektura będzie tak rozrywkowa i zabawna, jak pozostałe czytane przeze mnie książki autorki, jest inaczej, ale jestem z tego zadowolona.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-02-02
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Załatwiaczka
Załatwiaczka
Milena Wójtowicz
7.8/10

Emigracja inaczej? Załatwi ci to "Załatwiaczka”. Urocza młoda Polka, która wygrywa nawet konkurs Miss Studentów, wyjeżdża do Exeter na studia. Jednak co dobrze się zaczyna, skończyć się może… dziwnie....

Komentarze

Pozostałe opinie

Fabuła ciekawa, czyta się przyjemnie, aczkolwiek czegoś mi tam brakuje. Na minus to zdecydowanie te wszystkie powtórzenia... podawanie po kilka razy tych samych informacji było trochę irytujące.

@Sempere@Sempere

Całkiem fajna książka, taka inna od innych, z interesującą fabułą i sympatyczną Polką w roli głównej :) Czyta się szybko, przyjemnie i lekko, tylko te powtórzenia rzeczywiście mogą irytować. Ale mimo ...

@iziu08@iziu08

Mi książka również się podobała choć męczyło mnie ciągłe powtarzanie niektórych informacji,można by sie było obejść bez tego

@black_rose@black_rose

przyjemna fantastyka z polskim akcentem :) ciekawy pomysł autorki na fabułę. Ciekawe czy będzie kontynuacja...

@SYSTEM@SYSTEM
© 2007 - 2024 nakanapie.pl