Bardzo dobra pozycja dla wszystkich tych, którzy właśnie zorientowali się, że produkty które oferują nam w sklepach nie zawsze można nazwać jedzeniem, a nie wiedzą od czego zacząć zmiany nawyków aby znów poczuć prawdziwy smak potraw. Jak wspomina autorka nie można zrobić tego od razu, ale przy silnej woli, krok po kroku z pewnością się uda. Nawet jeżeli nie zmieni się wszystkich złych nawyków to chociaż ograniczy się szkody.
Poradnik pozwoli skrócić czas zmian, który początkującej osobie "zostawionej samej sobie" spokojnie zająłby dwa-trzy lata. Sama przeszłam taką drogę. Osobiście książkę tę przeczytałam jak pamiętnik przypominając sobie swoje zmagania ze zmianą nawyków moich i rodziny (to drugie wymagało podwójnej pracy). Dzisiaj będąc "świadomym konsumentem" wiem jak dużo pracy jeszcze mnie czeka aby uzyskać zamierzony efekt. Teraz korzystanie z mleka od prawdziwej krowy, pieczenie chleba i bułek, a nawet robienie większości wędlin jest w naszym domu czymś oczywistym. Wszystko jednak trzeba wprowadzać stopniowo. Dlatego aby oszczędzić cenny czas polecam korzystanie z przetartych już ścieżek i wprowadzanie w życie rad zawartych w książce.