Ta książeczka to swoisty motywator, przypominający nam o potrzebie radości, jej sile i wpływie na ludzkie życie. Autor, jak na kapłana z kilkudziesięcioletnim stażem przystało, sygnalizuje, że radość jest cechą charakterystyczną orędzia chrześcijańskiego i głównym motywem Ewangelii, zaś Ewangelia jest zaproszeniem do radości i wskazuje do niej drogę. Nie czyni tego jednak nachalnie, lecz dyskretnie uświadamia to w krótkich stopklatkach i przypomina, by żyć dniem dzisiejszym, zachwycać się pięknem świata, mieć odwagę i nie zniechęcać się. Są to sprawy, o których teoretycznie wiemy, lecz gdzieś giną nam w codzienności, pełnej problemów. Zaproszenia do radości warto sobie dawkować jak dobrą czekoladę, codziennie po jednym kawałku. Książeczka to też pomysł na trafiony prezent. Z pewnością da wiele radości.