Opinia na temat książki Zazdrość

@Meszuge @Meszuge · 2021-10-29 14:39:22
Przeczytane
Zbiór siedmiu opowiadań kryminalnych: „Londyn”, „Zazdrość”, „Kolejka”, „Śmieć”, „Przyznanie się do winy”, „Odd”, „Kolczyk”. Kiepski poziom dwóch pierwszych jest powodem, dla którego pozwolę sobie na pewną fantazję. Otóż wydaje mi się, że sześć z tych opowiadań stanowi jedynie wypełniacz. Autor „popełnił je” tylko po to, by mogło zaistnieć to jedno, o tytule „Odd”.

Bohaterem tego jednego wartościowego opowiadania jest pisarz Odd Rimmen, którego recenzentka z „The Boston Globe” nazwała „Odd Dreamin”, i to przezwisko do niego przylgnęło, okazało się dobrze dopasowane.

Był pisarzem, który dokonał komercyjnego przełomu wyłącznie dlatego, iż opisywał fantazje seksualne do tego stopnia na granicy, że określano je jako kontrowersyjne i odważne, lecz nie na tyle na granicy, by nie mogły być czytane przez wszystkich, nie budząc zaszokowania, a jedynie stanowiąc przyjemną rozrywkę. Książki spełniały również funkcję terapeutyczną dla tych z ewentualnym poczuciem wstydu, że mają takie same myśli jak autor. Pozostała treść jechała na grzbiecie tych opisów seksu, co z czasem zrozumiał. I Odd Rimmen wiedział – tak jak i jego redaktorka, chociaż nigdy o tym nie rozmawiali – że wariacje na kanwie tych fantazji seksualnych ciągnie w kolejnych książkach, chociaż pod względem tematycznym stanowiły one elementy obce, były jak długie, odgrywane w niewłaściwym miejscu sola gitarowe, niemające żadnego innego znaczenia oprócz tego, że publiczność na nie czekała, wręcz ich od niego żądała. To przekroczenie granic stało się tak rutynowe, że powinno wywoływać raczej ziewnięcie niż zaparcie tchu, było ćwiczeniem, które niemal przyprawiało go o mdłości, lecz tłumaczył je sobie tym, że to właśnie jest ten koń potrzebny reszcie tekstu, który jest w stanie ponieść jego prawdziwe przesłanie do większego kręgu czytelników, niż miałby w innej sytuacji. Ale się pomylił. Sprzedał duszę i zaszkodziło mu to jako artyście.

Ten cytat właściwie wystarczy, żeby oczytani czytelnicy domyślili się, skąd i jak wzięły się moje podejrzenia, co do tej dziwnej książki oraz motywów jej autora.
Poza „Oddem” znośnie, choć przewidywalne, jest opowiadanie „Przyznanie się do winy”, ale reszta jest po prostu infantylna.
Data przeczytania: 2021-10-29
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zazdrość
Zazdrość
Jo Nesbø
6.5/10
Seria: Ślady zbrodni

Śledczy z Aten zostaje wezwany do zbadania sprawy zaginięcia niemieckiego turysty na wyspie Kalimnos. W swojej karierze policjanta zyskał renomę, analizując zabójstwa pod kątem motywu zazdrości. Czy ...

Komentarze

Pozostałe opinie

„...W sprawach dotyczących zabójstw istnieje coś, co nazywa się regułą 80%. W 80% przypadków winna jest osoba pozostająca w bliskich relacjach z ofiarą, spośród tych w 80% winny jest małżonek albo na...

EK
@EwaK.

"Zazdrość" to zbiór siedmiu opowiadań znanego wszystkim doskonale, znakomitego norweskiego autora, jakim jest Jo Nesbø, wydanych nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego / Publicat. *Maria planuje samobó...

Nie jestem fanką zbioru opowiadań choć w swoim życiu przeczytałam już kilka takich książek. Jedne były lepsze inne gorsze. Podobnie było i tym razem. Część opowiadań przypadła mi do gustu inne znudzi...

Aż wstyd przyznać, ale do tej pory nie po drodze było mi z twórczością Jo Nesbo. Nie przeczytałam żadnej jego książki, choć słyszałam wiele dobrego. Czas najwyższy to zmienić!⁠ Zazdrość to zbiór opo...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl