,,Kolejny raz uświadamiam sobie, że nieważne jest miejsce. Ważni są po prostu ludzie, z którymi przychodzi nam przebywać. Tu czy tam, to nie ma żadnego znaczenia."
To naprawdę mądra w przekazie książka. Przeznaczona dla osób powyżej piętnastego roku życia. Dotyczy głównie otyłości i sposobu oceny takich osób. Opowieść poznamy od strony męskiej i samej otyłej dziewczyny. Autorka z wielką wrażliwością podeszła do tematu. Wpierw poznaliśmy ich jako młode osoby. Chłopak miał okropne dzieciństwo, gdzie wciąż jako dziecko musiał opiekować się swoim bratem, gdyż rozwiązła matka w ogóle o nich nie myślała. Dziewczyna była pewna, że jest mamy pulchną kuleczką, dopóki nie usłyszała prawdy na ten temat. Następnie przechodzimy do czasu późniejszego, kiedy są nastolatkami. Tutaj on wyrósł na samodzielnego przystojniaka na widok którego innym dziewczynom robi się gorąco. Z kolei jej robi się gorąco, kiedy ktoś na nią patrzy i niezbyt dobrze komentuje jej wygląd. Ona wie, że ma nadprogramową wagę i w obecności przyjaciółki sobie nawet z tego żartuje. Wierzy jednak, że spotka w swoim życiu kogoś, kto pokocha jej serce. Czyżby tym chłopakiem miał się okazać szkolny lowelas?
Od samego początku historia jest przewidywalna ale zajmują nas inne rzeczy. Ze złością czytałam słowa innych, którzy szydzili sobie z jej wyglądu. Zamiast ją poznać, woleli oceniać. Męska postać wiele skrywała przed innymi. Robił co mógł by go szanowali, żeby tylko nie interesowali się jego prawdziwym życiem. Czasami brał od losu co chciał i kiedy chciał, gdyż skoro inne dziewczyny się nie szanowały, to nie zamierzał im tego szacunku dawać. Czytelnik może sam spróbować oceniać innych, albo może też przemyśleć ich postępowanie i ujrzeć, że każdy z nas jest jaki jest i nie mamy prawa go oceniać. Lektura tej książki jest dobra dla młodzieży, która by gonić za sławą gdzieś tam się pogubiła. Również dorosłe osoby są skore do plotek i szybkich ocen, a nie pomyślą, że mogą innemu sprawić przykrość. Całą historię szybko się czyta, pomimo małego druku. Naprzemiennie przechodzimy do perspektyw obu osób, by zobaczyć co rozgrywa się w ich wnętrzu. Przeczytałam ją z przejęciem. Uważam, że zasługuje na polecenie:-)