Kathe Koję odkryłam dzięki pewnemu blogowi, gdzie lubię zaglądać, bo znajduję tam książki niszowe. Czy takich książek trzeba się bać? Trochę tak. Można w nich trafić na stek bredni, który rozumieją tylko nieliczni, ale i na geniusza, który rozłoży nas na łopatki. Do którego worka trafiło "Zero"? Fabuła Nakota i Nicholas znajdują Nibydziurę. Cóż t...
Recenzja książki Zero
"Podobne książki:K. Makuszyński 120 przygód Koziołka Matołka, Z. Nienacki Pan Samochodzik i Winnetou, L. Montgomery Ania z Zielonego Wzgórza, J. Barrie Piotruś Pan, J. London Biały Kieł, H. Sienkiewicz Potop"mam nadzieję, że to jakiś głupi żart, albo jedynie złośliwość rzeczy martwych (czyt. komputerów).