Zła krew

Maciej Rożen
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Zła krew
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

To miasteczko jest jak przedsionek piekła,

Trucizna sączy się do żył każdego, kto tu mieszka

Topice, 31 stycznia 1998 roku. Rozdziobana twarz młodej dziewczyny przypomina maskę. Ofiara to córka miejscowego prominenta, którego zakłady chemiczne utrzymują przy życiu całe miasto. Potwór, który dopadł Julię, dusił ją bez opamiętania, a po wszystkim pozbawił dziewczynę oczu.

Mieszkańcy każdego dnia spotykają mordercę w dusznym korytarzu bloku z wielkiej płyty albo mijają w drzwiach wypożyczalni kaset wideo. I choć wszyscy świetnie go znają, nie mają pojęcia, kim jest naprawdę.

Zagadkę brutalnych zabójstw ma wyjaśnić Ada Heldisz. Podkomisarz zamieniła Komendę Stołeczną na prowincjonalny posterunek, aby uciszyć narastające ataki paniki. I żeby nie postradać zmysłów.

Zaślepiona ambicją policjantka nie dostrzega, że z każdym krokiem zbliża się do przepaści. A diabelnie inteligentny morderca tylko czeka na moment, aż sama wpadnie w jego sidła.

Złamana bohaterka, której nie zapomnisz

Zbrodnie, które będą ci się śniły po nocach

I finał, którego nie jesteś w stanie przewidzieć

Wydanie 1 - Wyd. Znak Crime
Data wydania: 2024-03-13
ISBN: 978-83-240-6703-9, 9788324067039
Wydawnictwo: Znak
Stron: 400
dodana przez: Vernau

Autor

Maciej Rożen Maciej Rożen Maciej Rożen ukończył kurs pisania powieści organizowany przez Storylab oraz Kurs Pisania Powieści Obyczajowej Miasta Literatury UNESCO. Zadebiutował w 2019 roku powieścią fantasy dla dzieci pt. „Zuzanna Kociołek i Kraina Smaku”. W 2020 premierę mia...

Pozostałe książki:

Strażnicy wrót. Jaga i dom na orlich nogach Zła krew Jaga i miasto magotechników Jaga i stalowy chochoł Zuzanna Kociołek i Kraina Smaku
Wszystkie książki Maciej Rożen

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kryminał, który od pierwszych stron mrozi krew w żyłach...

4.04.2024

"Jeśli jest coś gorszego od braku podejrzanych, to ich zdecydowany nadmiar." "Zła krew" jest debiutancką powieścią Macieja Rożena. Kryminał, który od pierwszych stron mrozi krew w żyłach i sprawia, że czytelnik czuję się jak w filmie. Akcja rozgrywa się w małej miejscowości Topice, na początku roku 1998. Ktoś znajduje zwłoki nastoletniej dziew... Recenzja książki Zła krew

Zła krew

18.04.2024

"Ludzie, którzy nie stykają się na co dzień ze śmiercią, chcieliby, żeby ta miała jakiś głębszy sens. Tymczasem śmierć zazwyczaj jest banalna. Motywami okazują się najprostsze, najbardziej przyziemne instynkty: żądza, nienawiść, chęć zemsty. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, by z gąszczu codziennych zdarzeń, z których składa się życie ofiary, wysn... Recenzja książki Zła krew

Zła krew

21.03.2024

📚Rok 1997 to czasy, w których wszyscy znali na pamięć piosenki disco polo, jednak nikt jawnie się do tego nie przyznawał. Czy tylko do tego nie przyznaliby się mieszkańcy Topic? 📚Historia „Złej Krwi” rozpoczyna się od traumatycznych wydarzeń podczas tajnej akcji prowadzonej przez podkomisarz Adę Heldisz, po których kobieta nie może dojść do równo... Recenzja książki Zła krew

BA
@basia_brd

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ogrod.ksiazek
2024-03-12
8 /10
Przeczytane

Debiuty kuszą, wołają... tak trudno się temu oprzeć.

W niewielkim miasteczku dochodzi do morderstwa młodej dziewczyny, na dodatek jest ona córką najważniejszej persony w okolicy. Podkomisarz Ada Heldisz przystępuje do akcji, ale czy jest na to gotowa? Czy to przed czym uciekła kilka miesięcy temu nie odciska się zbyt mocno na jej reakcjach?

Małomiasteczkowy klimat lat dziewięćdziesiątych, społeczność zdominowana przez miejscowego ,,barona". Myślę, że samo to, działa trochę magnetycznie. Do tego morderca, który gdzieś tam czai się za rogiem.

Maciej Rożen przyznaje, że plan czteromiesięczny rozciągnął się na pięć lat, bo właśnie tyle zabrała mu praca nad książką. Jednak to były niezwykle owocne lata.
Dostałam do ręki powieść z doskonałą fabułą, z zagadką, która zaskakuje, bohaterami pełnymi barw. Nie ziało nudą, nie było bezsensownych wycieczek myślowych, czy mnóstwa zbędnych informacji, które znalazły się na stronach tylko dlatego, że autor się na tym zna. Jest tematycznie, spójnie...
Do tego nie mogę pominąć języka, tak przyjemnego w odbiorze, gładkiego...

Mamy tu również świetnie oddany przypadek ptsd, traumy, która potrafi się mocno odciskać na ludzkich zachowaniach, reakcjach.

Muszę przyznać, że to jest po prostu świetna powieść, rasowy kryminał, który wodzi czytelnika za nos, wciąga w swój mrok, przyspiesza bicie serca i daje doskonałą rozrywkę.

Panie Macieju, gratuluję tak dobrego wejścia na rynek polskie...

× 3 | link |
BA
@basia_brd
2024-03-21
9 /10

📚Rok 1997 to czasy, w których wszyscy znali na pamięć piosenki disco polo, jednak nikt jawnie się do tego nie przyznawał. Czy tylko do tego nie przyznaliby się mieszkańcy Topic?

📚Historia „Złej Krwi” rozpoczyna się od traumatycznych wydarzeń podczas tajnej akcji prowadzonej przez podkomisarz Adę Heldisz, po których kobieta nie może dojść do równowagi psychicznej. W związku z tym przenosi się do małej miejscowości o nazwie Topice.
Mogłoby się wydawać, że jest to mieścina jakich wiele: jeden duży zakład w którym pracuje połowa mieszkańców, pojedyncze awantury domowe, oczywiście wszyscy wiedzą gdzie można kupić lewą gorzałkę, ale w sumie to nikt nic nie wie... a jak się źle wiedzie, to „ dobrze że u sąsiada, a nie u mnie”... ot typowy małomiasteczkowy klimat.

📚Jednak do czasu. Podczas studniówki zamordowana zostaje jedna z uczennic tutejszego technikum – córka najbogatszego mieszkańca. Śledztwo prowadzi Ada, która cały czas próbuje poradzić sobie z narastającymi atakami paniki.
Podkomisarz jest postacią nieidealną, porywczą, twardą, nieustępliwą, ale też poranioną, popełniającą błędy – przez co staje się dla czytelnika bardzo realnym człowiekiem.

„Rozumiem, że ciebie trzymają na smyczy , dopóki nie trzeba obszczekać kogoś z miastowych” – to zdanie chyba najlepiej wraża jaka jest nasza śledcza.

📚Na jednym zabójstwie się nie kończy, podkomisarz musi odnaleźć seryjnego mordercę.. a w tym wszystkim są jeszcze mieszkańcy, którzy mimo z...

| link |
@elissa94
@elissa94
2024-04-08
9 /10
Przeczytane

Recenzja!

Zła krew
Maciej Rożek

Lubicie kryminały?
Ja lubię ale tylko te nieoczywiste gdzie nie wszystko jest proste i z góry do przewidzenia

Przenosimy się do roku 1998 do małego miasteczka, to tu dochodzi do serii morderstw... które postanawia wyjaśnić Ada policjantka która z każdym krokiem jest coraz bliżej... tylko coraz bliżej czego? Jest tak pochłonięta chęcią odkrycia mordercy że nie dostrzega kłopotów i tego że sama pakuje się w nie coraz głębiej. Mimo że mordercę ma na wyciągnięcie ręki.
Czy kobieta znajdzie mordercę?
A może Adą sama stanie się ofiara?

Chcecie wiedzieć? To Łapcie za książkę I czytajcie.

Podoba mi się styl pisania autora i to z jaką łatwością wciaga nas w ta historię zaciekawia już od pierwszych stron do tego stopnia że ciężko przestać myśleć o tej książce i zostawić sobie ja na potem...

Bohaterowie są świetnie wykreowani wszystkie postacie nawet te poboczne każda z nich jest inna i każdy ma swój charakterek ale nie są idealnymi postaciami bez wad też czuja strach, maja obay i swoje demony co bardzo mi się podoba bo czuć że są ludźmi nie wszechwiedzacymi robotami.
Cała Fabuła jest dobrze przemyślana i zaskakująca to co się tam stalo to... No musicie to przeczytac. Książka nie pędzi z prędkością światła wszystko toczy się swoim tepem ale też nie przynudza mamy morderstwo za morderstwem i zagadkę na pozór ciężka do rozwiązania ale czy tak jest?

Powiem tak gdybym osob...

| link |
@pola841
2024-03-17
6 /10
Przeczytane

Książka "Zła krew" Macieja Rożena, która miała swoją premierę 13 marca zaintrygowała mnie przede wszystkim opisem. Dodatkowo miłą niespodzianką był autograf autora w moim egzemplarzu recenzenckim. Lubię takie zaskoczenia.

Mamy rok 1998. W małym miasteczku Topice zostaje zamordowana córka znanego przedsiębiorcy, który swoimi zakładami chemicznymi daje zatrudnienie większości ludzi w nim zamieszkałych. Sprawę ma wyjaśnić Ada Heldisz. Komisarz, która zatrudniła się tutaj uciekając przed przeszłością z Warszawy. Tylko ona ma zdaje się umiejętności, by złapać mordercę. Sprawa robi się jeszcze poważniejsza, kiedy giną kolejne osoby pozornie ze sobą nie powiązane. Czy Ada rozwikła tę zagadkę?

Przede wszystkim z tej książki wyziera klimat lat 90. Czuć to na każdym kroku. Mimo, że wychowywałam się w tych czasach to i tak czasami moje myślenie sprowadzało mnie na manowce. Bo wyobraźcie sobie czasy gdzie funkcjonowały telefony stacjonarne oraz budki telefoniczne. Teraz to abstrakcja, a kiedyś to była normalność. Bardzo lubię postacie kobiece w roli prowadzących śledztwo. Zawsze wydają się takie twarde, ale tylko z wierzchu. Ich potknięcia, zmagania emocjonalne oraz błędne decyzje sprawiają, że te postacie stają się bardziej ludzkie. Tak było i tym razem. Autor świetnie budował napięcie i ciągle nas wprowadzał w maliny. Dopiero na samym końcu domyśliłam się kto zabija i było to dla mnie zaskoczenie. I właśnie takie książki lubię. Jestem ciekawa jak potoczą się dals...

| link |
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2024-04-18
8 /10
@xbooklikex
2024-04-04
9 /10
Przeczytane
@KamCzyta
2024-03-12
7 /10
Przeczytane kryminał audiobook
@maciejek7
2024-02-05
8 /10
Przeczytane Posiadam kryminał konkurs

Cytaty z książki

To nie był pierwszy raz, kiedy Ada Heldisz widziała trupy. Każdy ma jednak swój limit. Stężenie przemocy, które już na zawsze pozostawia ślad w duszy.
Ada wie, że Marek nie należy do osób, które łatwo złamać. To ważne, bo jego wygląd bywa mylący - wielki facet o galaretowatym cielsku, które trzęsie się przy każdym ruchu. Łatwo pomyśleć, że skoro jest miękki na zewnątrz, to w środku też. Jednak pod fałdami zbędnych kilogramów kryje się prawdziwy glina.
Do salonu wchodzi drugi drab. Duży facet o urodzie boksera, który stoczył o kilka walk za dużo. Prowadzi przed sobą żonę Marka, szturchając ją pistoletem.
Całą tę mieścinę da się zamknąć w takim zdaniu, pomyślała. Tu wszędzie można było dotrzeć w parę minut samochodem. Ada, przyzwyczajona do życia w dużej aglomeracji, oceniała otoczenie zupełnie inną miarą.
Topice nawet w piękną pogodę do ładnych nie należały, a ostatni dzień stycznia na pewno piękny nie był. Typowe polskie miasteczko, które dawniej było wsią, po czym przyszła historia i dała mu popalić.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl