Opinia na temat książki Zły Romeo

@Libro @Libro · 2019-12-01 07:17:54
Przeczytane Posiadam
Aktorska Tragikomedia

Pierwszych rozdziałów trzymałam się swoimi gasnącymi z minuty na minutę oczekiwaniami . A gdy dotarłam do 79 strony dalej pchnęła mnie jedynie ocena książki oraz patronat LC.

Na początek przytoczę obszerny co prawda cytat z wyżej wspomnianej strony 79, ale jest tego wart dla zobrazowania kwintesencji dwustronicowej kontemplacji Julii :

"Maniakalna ,ekstatyczna fascynacja. Głównie penisami. Ach, penisy.Nie te sflaczałe,wiotkie,pomarszczone,paskudne. Ale te stojące! Och! Są piękne. Zachwycające.Niebywale seksowne.Wpatruję się w nie jak urzeczona.Na pewno w dotyku są niesamowite .[...] Ciekawe czy jeśli ładnie poproszę ,użyje swojego ślicznego penisa ,żeby mnie pozbawić utrapionej cnoty. Idę o zakład ,że jestem jedyną dziewicą na roku. Do niedawna miałam nadzieję ,że Michelle Tye również należy do tego samego klubu,ale przyszła ostatnio na zajęcia z ustami pełnymi przechwałek,że spotkała się wreszcie z facetem,z którym dotąd uprawiała cyberseks,i cały weekend rżnęli się do nieprzytomności.Szepnęła mi potem na ucho że doszła cztery razy. Cztery!Ja marzę choćby o jednym razie,a ona dostaje cztery ? Toż to czysta zachłanność. Nie rozmawiałam z nią od kilku dni.Moja zazdrosna wagina mi tego zabrania.Jestem tak zdesperowana,że przysięgam,czasem mam ochotę rzucić się na pierwszego lepszego faceta,który się napatoczy,zerwać z niego ciuchy i zmolestować go na miejscu ."

Główna bohaterka jest dla mnie uosobieniem zastraszająco słabej komedii.Nie znalazłam na 435 stronach niczego ,co pozwoliłoby wzbudzić do niej jakąkolwiek sympatię czy chociaż tolerancję. Świetnie nadawałaby się do " American Pie " .Nie wiele lepiej wypada tytułowy Zły Romeo, choć jako kozioł ofiarny całej fabuły nie dano mu zbyt wielkiej szansy , to jednak miewał przebłyski dojrzałego spojrzenia oraz głoszenia godnych pochwały przekonań i poglądów.
Pomimo że to on był tym chłopcem z problemami i łamaczem serc to w miarę możliwości trzymał w ryzach Cassie. W Blurb'ie przypisywana jej jest ambitność której przejawu ,jak dla mnie, nie widać na żadnej płaszczyźnie.
Fabuła to dno totalne, przewidywalna i do bólu płytka , bezowocnie można szukać co ciekawszych wartościowych wzmianek bądź godnych uznania opisów z oryginalnymi spostrzeżeniami czy interesującym słownictwem, ponieważ opiera się ona praktycznie na samych dialogach - jak gdyby ( a może znacznie mniej ma ten zabieg wspólnego z gdybaniem) miały one tuszować kuriozalne braki w umiejętnościach autorki - które też specjalnie nie powalają bystrością głębii . Najczęściej bohaterowie prześcigają się w szyderczych ripostach z dość zadowalającym efektem, gdyby książka była ich pozbawiona to okazałaby się jeszcze większą tragedią.
Wypada również napomknąć o ukazanym światku aktorskim.Zastanawiałam się czy zamierzeniem autorki nie było czasem stworzenia ironicznej pseudo satyry,ponieważ zobrazowane środowisko woła o przysłowiową pomstę do Nieba,może to wina tego iż tak naprawdę przebija się ono w fabule tyle co kot napłakał, a jeśli już to tylko jakimś karykaturalnie bezsensownym zdarzeniem czy wzmianką . Prawie zawsze jest ono przedstawiane z perspektywy głównej pozbawionej satysfakcjonującej umiejętności opisowej bohaterki ,która bardziej bywała pochłonięta swoim własnym niezaspokojonym pod wieloma względami wnętrzem przy równoczesnym podziwianiu Holta, aniżeli aktorstwem. Zresztą i ono - o (z)grozo ! - okazało się fiaskiem.Bo jakimże talentem można się wykazać grając z obiektem własnych westchnień w stanie zakochania akurat tę Szekspirowską parę ?
Dla mnie ta książka jest niesłusznie wychwalaną zawodzącą porażką .
Naprawdę nie mam pojęcia za co ta nieporównywalna do zasług ocena.
Ocena:
Data przeczytania: 2017-10-08
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zły Romeo
Zły Romeo
Leisa Rayven
6.9/10
Cykl: Starcrossed, tom 1

Cassie była uroczą dziewczyną z wielkimi ambicjami. Piekielnie zdolny Ethan miał reputację złego chłopca. Zagrali Romeo i Julię – i zmieniło się wszystko. Wielka miłość, jak w dramacie Szekspira, była...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mam trochę mieszane uczucia do książki. Niby była dobra, ale wciągnęła mnie dopiero od jakieś 200 strony.

Może nie zły ale głupi i pogubiony. Poharatany. Zło zakłada celowe robienie krzywdy, a Ethan krzywdził Cassie nie ze złośliwości czy dla własnej satysfakcji ale ze strachu. Głupiego i szczeniackiego a...

@wiedzma.sol@wiedzma.sol

1. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ja już takich książek nie powinnam czytać. Że dla mnie to, co dzieje się w głowach umysłach młodych ludzi jest na tyle niezrozumiałe, odrealnione, beznadziej...

@katala@katala

Naprawdę świetna książka, w której bohaterów książki połączyły te same pasje. Gdy są razem na scenie wszyscy wokół wyczuwają od nich bijący żar. Dotykanie się sprawia wrażenie płonącej skóry, to co ...

@torii81@torii81
© 2007 - 2024 nakanapie.pl