Recenzje książki "Znalezione nie kradzione"

Dodaj swoją recenzję

Znalezione nie kradzione

1.02.2024

Wielokrotnie czytałam opinie, że Stephen King nie potrafi pisać kryminałów i powinien rozwijać swoja twórczość w kierunku, którego jest już żywym symbolem. To, że pisarz jest mistrzem jeśli chodzi o horrory nikt nie kwestionuje. Ja natomiast niezwykle cenię sobie, iż jest jest w stanie wyjść poza strefę komfortu i mimo słusznego wieku i dziesiątek... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

@Jezynka@Jezynka × 13

Początek przygody

6.09.2022

"Znalezione nie kradzione" to dla mnie powieść dość niezwykła z kilku powodów. Zaczynając od tego, że była to pierwsza powieść kryminalna jaką przeczytałam, a kończąc na tym, że... No właśnie. Chociaż jest to druga część serii o Det. Em. Hodgesie, ja zaczęłam lekturę właśnie od niej. Mniejsza o to, jak to się stało — najważniejszy jest rezultat! A... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

ZA
@viktoriash221b
× 1

Znalezione

18.11.2020

Jest to drugi tom z cyklu powieści o detektywie Billu Hodgesie i jego dwójce pomocników. Książka jest podzielona na 3 części, czyli tak samo, jak to było w przypadku pierwszej książki tej trylogii. Tym razem pierwsza część to zdarzenia pokazane na zmianę z perspektywy złodzieja Morrisa, oraz chłopca o imieniu Peter. Zdarzenia przeskakują nam z rok... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

@zaglebiam_sie@zaglebiam_sie

Brakujące elementy układanki.

4.10.2015

Najnowsza książka Stephena Kinga pozwala nam poznać zbrodniarza już w czasie czytania pierwszych stron, a więc to nie wątek kryminalny, ale raczej psychologiczny odgrywa tutaj główną rolę. „Znalezione nie kradzione” łączy się z „Panem Mercedes” w sposób nienarzucający się i bardzo delikatny. Tak naprawdę tym łącznikiem jest postać podstarzałego pol... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

@Absurdalna95@Absurdalna95

Znalezione nie kradzione

28.07.2015

Wszyscy pamiętamy ten poranek. Padał drobny deszcz, było dość chłodno, a nad miastem zawisła gęsta, mleczna mgła. Pod City Center stała masa osób oczekująca lepszego życia. 1000 miejsc pracy, nic dziwnego, że sporo osób wybrało się tam już przed świtem. Pamiętacie? Była tam Janice z małą córeczką. Augie pomagał jej przy dziecku, zanim Pan Mercedes ... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

@FiolkaK@FiolkaK × 1

Gdy książki stają się obsesją

8.07.2015

Świat jest okrutny – powie wam to wiele ludzi. Nie zastanowią się nad odpowiedzią, nie zawahają się ani przez chwilę. Po prostu stwierdzą fakt, który według nich jest niepodważalny. Ale czy nie można tego zmienić? Peter urodził się w szczęśliwej rodzinie. Jego rodzice kochali się, mieli dobrą pracę, piękną przyszłość przed sobą, tylko... Te tylko z... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

King mnie od siebie uzależnił

5.06.2015

Chyba się uzależniłam. I to mocno. Bo jak nazwać sytuację, gdy odkładam na półkę przeczytaną książkę pisarza i od tej pory nieprzerwanie myślę jaką jego autorstwa teraz kupić i jak najszybciej przeczytać ??? Moja miłość do Kinga to nie było uczucie od pierwszego wejrzenia, zakochiwałam się powoli, przez co, mam wrażenie ten stan jest trwalszy i... Recenzja książki Znalezione nie kradzione

@CoWartoPrzeczytac@CoWartoPrzeczytac