Opinia na temat książki Zwykła przyzwoitość

@krukrenata @krukrenata · 2024-05-15 12:23:05
Przeczytane
Trzecia część cyklu i nie ma nudy – zwroty akcji, rosnące napięcie, sensacyjne wątki, pełnokrwiści bohaterowie, realistyczne sceny ze zwykłego życia. Niezmiennie podoba mi się bezkompromisowość, szlachetność, zaangażowanie „Bezimiennego”. To, że szanuje prawo i porządek, ale gdy czuje, że nie ma innej drogi, potrafi wykorzystać swoje umiejętności technik walki i w ostateczności – zdolny jest do przemocy…

Tym razem, szukając nowej kwatery, trafia do domu pana Henryka. Staruszek wynajmuje mu pokój w domu, na który, jak się okazuje, swój plan, można powiedzieć, ze wręcz brawurowy, mają gangsterzy. Rynek nieruchomości w Warszawie to pole minowe dla bezbronnych, starszych, samotnych osób… I znowu sobie pomyślałam, że świat byłby lepszy, gdyby ludzie byli po prostu PRZYZWOICI! Niestety – otaczają nas również „czarne charaktery”, dobrze więc, że pojawił się ktoś, komu nie żal czasu i wysiłku, by stanąć w obronie słabszych. Bezimienny nie waha się widząc krzywdę starszego pana. Nie analizuje, nie szacuje zysków i strat – reaguje od razu… Takich przyzwoitych postaci, zaangażowanych w czynienie dobra, jest nawet więcej…

Bohaterowie są wyraziści, tak autentyczni, że ich losy wzbudzają współczucie, empatię, a czasem nawet frustrację. Dzięki temu czytelnik z łatwością może identyfikować się z nimi, ich przeżyciami i dylematami. Jak nie wzruszyć się na gest pana Henryka, który późno zrozumiał, że za rzadko kupował żonie ulubione kwiaty – dlatego teraz stawia tulipany przed fotografią zmarłej kobiety…

Spostrzegawczość, wrażliwość, umiejętność wniknięcia w duszę, umysł, serce i zdolność oddania tłoczących się tam emocji – to niezmiennie zaskakująca cecha autora… i do tego ta szczypta humoru…

"Zwykła przyzwoitość" to nie tylko pasjonująca opowieść o walce dobra ze złem, ale także refleksja nad wartościami moralnymi i siłą ludzkiego charakteru. Autor w mistrzowski sposób ukazuje, że nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach zawsze warto trwać przy własnych przekonaniach.

Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji.

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zwykła przyzwoitość
Zwykła przyzwoitość
Wojciech Chmielarz
7.7/10
Cykl: Bezimienny, tom 3

Kiedy bohater wraca do domu na warszawskich Włochach, w którym wynajmuje pokój, spotyka tam dwóch bandziorów. Mężczyźni grożą panu Henrykowi, właścicielowi domu, więc Bezimienny staje w jego obronie....

Komentarze

Pozostałe opinie

Bezimienny trafia do Warszawy i tu od razu wpada w kłopoty lokalowe, bo musi szybko znaleźć dach nad głową a trafia na zbirów mafii mieszkaniowej. Nie byłby sobą gdyby nie pociągnął tematu. Ten bo...

Doskonała powieść sensacyjna. Akcja spójna i logiczna, bardzo dynamiczna. Całość przedstawiona w konwencji współczesnego westernu… samotny rewolwerowiec przeciwko złu. Bezimienny bohater, o nieznanej...

Z matematyki i wyliczeń za tym idących wynika, że to już trzecie spotkanie z Bezimiennym w „Zwykłej przyzwoitości” Wojciecha Chmielarza. Ten czas leci albo Pan Wojciech szybko pisze, chociaż znam „pr...

Zwykła przyzwoitość” to trzecia część serii Wojciecha Chmielarza, której głównym bohaterem jest Bezimienny, tym razem używający imienia Zygmunt.... Przyznam, ze czekałam na tę książkę, bo spodobał mi...