“A Mulata proszę o niekręcenie biodrami. Nie jesteśmy w jakimś cholernym „Tańcu z Gwiazdami”, ja nie nazywam się Czarna Mamba i to nie jest pokaz salsy, tylko sirtaki. – Nie jestem Mulatem! – zaprotestował stanowczo wskazany przez niego Mario. – Naprawdę? – zdziwił się choreograf. – To czemu jesteś taki śniady? – Bo mam na twarzy bronzer Bobbi Brown – wyjaśnił Mario ku uciesze kilku kolegów. – Znakomicie podkreśla mi kości policzkowe!”
“– Chodzi panu o próbkę kału? Chce pan, żeby ktoś się zesrał ze strachu?”