Oczywiście masz rację,dzięki. Pisząc "wydawca" miałem na myśli MSZ, po prostu użyłem złego słowa. Moja pomyłka nie zmienia jednak faktu że wszystko pozostaje całkowicie jawne.
Ja też nie jestem za niszczeniem komiksu, ale wydaje mi się, że MSZ pokpiło sprawę uznając za wystarczające wyrwanie stron z godłem. Dla kogokolwiek zainteresowanego wydawca i tak jest dobrze znany.