Autor częściej spotykał się z ludźmi twierdzących ze to Komenda jest nadal winny , a Ireneusz M jest ofiara . Te Audi jeżdżące po miłoszycach po zbrodni 😀. O tym ze Komenda był pozbawiony praw publicznych tez nie ma . I ten świadek Krzysztof który krzyczał w sądzie do Komendy ze to on , a sam się przyznał do zgwałcenia i narysował miejsce zbro...