Mała Mi. Mój chłopak zaczął mnie nazywać małą M od pierwszej literki imienia (Marta) a mała, bo on ma 2 metry skubany, a ja "tylko" 176 i chcąc nie chcąc mieszczę się pod jego pachą :D Mała Mi wyszła sama, charakterem całkiem pasuję do muminkowej bohaterki :D
Ja jestem nowicjuszką, prowadzę bloga od 3 miesięcy, ale jest to teraz takie moje dziecko, któremu poświęcam mnóstwo czasu i chcę, aby blog się rozwijał :) http://czytaniejestsexy.blogspot.com/
Wieść o zaręczynach Isabel to prawdziwy cios, przyznał w duchu z goryczą Whitley, choć z uśmiechem na twarzy patrzał, jak Keating nalewa mu kufel ciemnego piwa.