dla mnie historia tego, jak powstał harry potter, jest tak samo magiczna jak sama książka. niezamożna matka, która pewnego dnia wpada na taki pomysł, a potem pisze pierwszą w swoim życiu książkę i za wszelką cenę stara się ją wydać, chociaż pierwsze wydawnictwa, do których się zwróciła, ją odrzuciły. to inspirujące ;)