Siła miłości recenzja

„A siła miłości jest ogromna…”, ale czy potrafi przezwyciężyć wszystko? Poruszająca historia specjalistycznej rodziny zastępczej

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-01-25
Skomentuj
12 Polubień
W książce poznajemy dwie równolegle toczące się historie, które z pozoru połączone są tylko pracą bohaterek, a tak naprawdę również po części podobną przeszłością jednej z nich. Aby lepiej zrozumieć sytuację i poznać wykreowane postaci Autorka zastosowała retrospekcje sięgające aż dwunastu lat.

Lilianna to dziennikarka tworząca artykuł o funkcjonowaniu rodzin zastępczych. Kobieta cyklicznie co roku przeprowadzała rozmowę z panią prowadzącą specjalistyczną rodzinę zastępczą. Kiedy jednak okazuje się, że nie ma z nią kontaktu, dziennikarka postanawia zgłębić temat i za wszelką cenę dowiedzieć się, dlaczego po tak długim czasie chce zrezygnować. Początkowo wydaje się, że Lilianna z tą sprawą związana jest jedynie zawodowo, ale później odkrywamy, że trudna przeszłość kobiety nie daje o sobie zapomnieć, przez co jeszcze bardziej się angażuje.

Malwina i Adam to właśnie specjalistyczna rodzina zastępcza, z którą co roku spotykała się Lilianna. Ostrowscy dwanaście lat temu pod swój dach przyjęli niemowlaka, który po uregulowaniu sytuacji prawnej, jak to z większością małych dzieci bywa, szybko miał trafić do adopcji. Okazuje się jednak, że chłopiec jest opóźniony intelektualnie i ma wiele problemów zdrowotnych i nie ma szans na adopcję. W takiej sytuacji Malwina całkowicie poświęca się Kacprowi, kosztem czasu spędzonego z dwójką dorosłych już dzieci, opiekuje się nim, by zapewnić chłopcu jak najlepszą przyszłość. Im Kacper jest starszy, tym więcej niepokojących zachowań dostrzegają u niego rodzice. Kiedy dochodzi do przemocy wobec słabszych, w tym wobec kilkuletniego wnuka Ostrowskich, stają oni przed trudnym wyborem - rozwiązać rodzinę zastępczą po kilkunastu latach, czy dalej opiekować się niepełnosprawnym chłopcem. Jedno jest pewne - nie ma tutaj idealnej, czy nawet dobrej odpowiedzi, a każda sytuacja przyniesie wiele zmian i cierpienia.

Powieść Anny Sakowicz to historia oparta na prawdziwych wydarzeniach i trudnych sytuacjach z życia naprawdę istniejącej specjalistycznej rodziny zastępczej, przez co wydaje się jeszcze bardziej prawdziwa i emocjonalna.

To poruszająca i trudna historia o wyborach wpływających na dalsze życie, ogromnej sile miłości, niewyobrażalnych emocjach i przeszłości, która wpływa na teraźniejszość. To nie jest książka, którą można przeczytać w jeden wieczór, zamknąć i zapomnieć. To opowieść zadomawiająca się w sercu, zmuszająca do refleksji i tworząca wiele pytań bez odpowiedzi.

Autorka poruszyła wiele trudnych tematów i nie ukrywała prawdy. Całej historii nie koloryzowała, a pokazywała, jak może być naprawdę. Do specjalistycznych rodzin zastępczych trafiają trudne dzieci potrzebujące nie tylko ogromnej miłości, ale również stymulacji poprzez różnego rodzaju terapie i wielu badań, o które walczyła bohaterka książki. Historia udowadnia, że w systemie jest wiele luk i niedociągnięć, a przede wszystkim przedstawia, jak trudnego wyzwania podejmują się ludzie decydujący się na założenie rodziny zastępczej.

Powieść należy do tych, które zdecydowanie warto, a może nawet należy przeczytać. To emocjonalna i wciągająca książka nie tylko o sile miłości. Poruszająca i zachęcająca do zgłębienia trudnego, a jednocześnie tak ważnego tematu.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania bardzo dziękuję Autorce - to była cudowna książkowa podróż z Pani powieścią!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-23
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siła miłości
Siła miłości
Anna Sakowicz
8.6/10

Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach Gdzie jest granica miłości i czy w ogóle taka istnieje? Malwina i Adam Ostrowscy, specjalistyczna rodzina zastępcza, przyjmują pod swój dach niemowlę. ...

Komentarze
Siła miłości
Siła miłości
Anna Sakowicz
8.6/10
Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach Gdzie jest granica miłości i czy w ogóle taka istnieje? Malwina i Adam Ostrowscy, specjalistyczna rodzina zastępcza, przyjmują pod swój dach niemowlę. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W specjalistycznej rodzinie zastępczej może być od jednego do trojga dzieci. Urzędnicy starają się trzymać tej górnej granicy. Odpowiednio przeszkolonych rodzin jest bardzo mało. Dzieci, które czekaj...

@kasiarz1983 @kasiarz1983

"Siła miłości" to najnowsza powieść obyczajowa od Anny Sakowicz. Malwina wraz z mężem w ramach pełnienia funkcji rodziny zastępczej przyjmują pod swój dach małego chłopca. Gdy udaje im się ustalić s...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie