Achaja. Tom 1 recenzja

wojownicza księżniczka

Autor: @warsztat_dobrego_nastroju ·1 minuta
2020-03-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Achaję poznajemy jako płaczliwą, poddańczą księżniczkę, ale w miarę rozwoju fabuły jej charakter zaczyna nabierać przyzwoitych ram. Zaczynam ją lubić i jej kibicować. W trakcie powieści poznajemy jej losy. Niesłusznie, z wyniku dworskiej intrygi, zesłana do wojska – staje się żołnierzem a potem niewolnicą. Koleje jej losu są wciągające, ale żeby nie zdradzać szczegółów fabuły powiem tylko, że spotkało ją wiele niesprawiedliwości. Musiała zmierzyć się z potwornościami tego świata, ale nawet w najciemniejszych okresach spotykała kogoś kto ją czegoś nauczył albo udzielił pomocy. Wsparcie, które otrzymała nie było do końca bezinteresowne, ale „darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby” - trzeba przyjąć na barki to co przynosi los. Achaja w trakcie swojego młodego życia nabyła wiele umiejętności, zwłaszcza tych niezbędnych w walce, co pozwoliło jej przetrwać kolejne niespodzianki losu.
W tej pozycji są jeszcze dwa inne wątki, które zmierzają do tego, żeby wreszcie się złączyć. Częściowo już się to stało w pierwszej części. Drugim wątkiem jest historia „rycerza” Siriusa i świątynnego skryby Zaana. Właściwe to Zaan jest w tej parze mózgiem a Sirius godzi się na wszystkie jego pomysły. Razem tworzą niezły duet oszustów, który w końcu ląduje na dworze Wielkiego Księcia Królestwa Troy, Oriona. Nieokrzesany Sirius radzi sobie na dworze średnio, ale wszelkim problemom zapobiega jego giermek. Trzecim wątkiem są losy czarownika Mereditha, które aktualnie, pewnie pozornie, nie mają żadnego związku z kolejami losu pozostałych bohaterów. Ma on zmierzyć się z czarownikiem zakonu, ale zostaje uwięziony a potem w niespotykany sposób uwolniony. Co dalej dowiemy się pewnie w kolejnych tomach.


Kilka rzeczy mi przeszkadzało w „Achai”. Pierwsze to lektorka, ale z czasem się przyzwyczaiłam. Drugie to nieustanne wyzwiska i praktycznie wszechobecny seks. Nie przypominam sobie, aby w „Wiedźminie” lub „Władcy Pierścieni” (uwielbiane przeze mnie tytuły fantasy) było tego tak wiele i w dodatku przedstawione w tak krzykliwy sposób. Wszak nie to powinno być główną osią fabuły. W mojej opinii wszystko trzeba wypośrodkować, bo czasem miałam wrażenie, że każda akcja zakończy się wyzwiskami i seksem, niekoniecznie za zgodą dwóch stron.
Reasumując, można tego posłuchać, ale nie jest to proza z wysokiej półki gatunku. Nie poddaje jednak i słucham kolejnej części. Zobaczymy co przyniesie...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Achaja. Tom 1
7 wydań
Achaja. Tom 1
Andrzej Ziemiański
7.9/10
Cykl: Achaja, tom 1
Seria: Achaja [Uniwersum]

Bohaterka jest młodą księżniczką, która wskutek dworskich intryg, zawiści i chciwości bliskich jej osób szybko zostaje odsunięta z kolejki do tronu i to w dość brutalny sposób. Dziewczyna błyskawiczn...

Komentarze
Achaja. Tom 1
7 wydań
Achaja. Tom 1
Andrzej Ziemiański
7.9/10
Cykl: Achaja, tom 1
Seria: Achaja [Uniwersum]
Bohaterka jest młodą księżniczką, która wskutek dworskich intryg, zawiści i chciwości bliskich jej osób szybko zostaje odsunięta z kolejki do tronu i to w dość brutalny sposób. Dziewczyna błyskawiczn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z całej książki najbardziej polubiłam maga Mereditha. Na początku wydawał mi się trochę bezpłciową postacią, ale widać jak relacja z Wirusem zaczyna kształtować jego charakter. Ciekawość przezwycięża...

@mysilicielka @mysilicielka

Ostatnio przeczytałam jakieś mniej więcej tak brzmiące zdanie : Jest to książka, którą się czyta do rana i żałuje się, że się skończyła.' Myślę, że to zdanie, jeśli nie było przy tej książce, to i tak...

MA
@madzikk

Pozostałe recenzje @warsztat_dobrego...

Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
opowieść o wielkim piłkarzu

Jeden z najbardziej genialnych piłkarzy świata. Kochany i wielokrotnie porzucony. Nigdy się nie poddawał, pomimo wielu przeciwności boiskowego losu. Nie będę obiektywna,...

Recenzja książki Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
Płonący Bóg
dalsze losy Rin

Trzeci tom „Wojen makowych” zmusza do podsumowania. To na pewno dobre fantasy, choć czasami przydługie opisy nudzą. Główna bohaterka, no cóż, raz budzi sympatię, innym r...

Recenzja książki Płonący Bóg

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl