After. Płomień pod moją skórą recenzja

Tytuł: AFTER "Płomień pod moją skórą"
Autor: Anna Todd
Wydawnictwo(Polska): Znak
Stron: 636

Po książkę sięgnęłam za namową mojej przyjaciółki. Okazało się, że jest ona z gatunku
który najbardziej przypada mi do gustu czyli powieść fan fiction, więc od razu sięgnęłam po
nią i zaczęłam czytać.

Głównymi bohaterami książki jest dwóch studentów Washington Central Tessa i Hardin.
Tessa jest perfekcjonalistką - ma zaplanowany najmniejszy szczegòł swojego życia jest
poukładana, życzliwa i miła dla otoczenia. Opuszcza swoje rodzinne miasto w którym
zostawia mamę oraz chłopaka Noah.
Hardin z kolei jest jej zupełnym przeciwieństwem - jest osobą chaotyczną która ma złe
nastawienie do świata, ludzi oraz samego siebie. Otacza się tylko grupką osób których
można nazwać "przyjaciółmi". Nigdy nie był w związku bo według niego - nie jest zdolny do
uczuć.
To, że tych dwoje ludzi połączy miłość jest szalone, ekscytujące, ale również w pewnym
sensie tragiczne.
To czy uda im się porozumieć i zbudować normalną relację pomimo tak wielu dzielących ich
różnic dowiecie się po przeczytaniu tej jak dla mnie - pięknej powieści.

Ta książka sprawiła mi bardzo dużo przyjemności. Świadczy o tym również fakt, że czytam
ją po raz trzeci i za każdym razem wzbudza we mnie takie same emocje. Podoba mi się
lekka forma opisu oraz narracja, bardzo dobrze się ją czyta aczkolwiek minusem jest to, że
w książce zdarzają się błędy tzw. literówki.
Oprócz tego nie ma niczego co by mi się w tej powieści nie spodobało. Od okładki po tekst i
fabułę wszystko jest jak dla mnie fenomenalne. Jest to książka z którą warto spędzić wieczór
i oderwać się od świata rzeczywistego. Godziny nad nią uciekają bardzo szybko, dzieje się
w niej tyle, że ma się wrażenie, że dopiero co zaczęło się ją czytać, a już jesteśmy w połowie
książki. Według mnie w tą powieść wciągną się zarówno nastolatkowie jak i dorośli.

Czy polecam zatracić się w świecie Tessy i Hardina? Jak najbardziej tak!

"-Nie jesteś w moim typie, tak jak ja nie jestem w twoim. Dlatego do siebie
pasujemy… Różnimy się od siebie, a jednocześnie jesteśmy tacy sami.
Powiedziałaś mi kiedyś, że wyzwalam w tobie to, co najgorsze. Cóż, ty
wyzwalasz we mnie to, co najlepsze."

Paulina Stoltmann