Droga na szczyt recenzja

ahh te góry :D

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-02-08
Skomentuj
1 Polubienie
Najnowsza książka Eweliny Dobosz zachwyci niejedną czytelniczkę. Czy i mnie zachwyciła? Myślę, że to mało powiedziane, że zachwyciła. Ja jestem w niej po prostu zakochana! „Droga na szczyt” to historia, która rozpali niejedno zlodowaciałe serce, a i pozostawi po sobie ślad w pamięci jeszcze na bardzo długi czas ;)

Liwa i Daniel – dwa światy, które łączy wspólna pasja. Dojście na Everest jest spełnieniem ich marzeń. Liwia wraz z mężem prowadzi agencje reklamową, do której pewnego dnia przybywa właśnie ekipa Daniela, szukająca sponsora wyprawy. Kobieta jest chętna do współpracy, pod warunkiem, że zostanie jednym z jej uczestników. Czy Daniel zgodzi się na jej warunki? Pomimo tragicznych wydarzeń, które miały miejsce się podczas jego ostatniej wspinaczki?

Każda książka spod pióra Eweliny ma w sobie coś takiego, że nie można się od niej oderwać. Bynajmniej ja tak mam! Stracona tożsamość, Nowa Tożsamość, czy nawet Bardzo cicha noc, pisana w duecie z Emilią Szelest. Jej książki po prostu przyciągają mnie jak magnes. Pochłaniam je z ogromną przyjemnością i za każdym razem chce więcej. „Droga na szczyt” to piękna historia, łapiąca za serce i zdecydowanie zapadająca w pamięć. Głównych bohaterów nie sposób nie pokochać! W książce aż da się wyczuć, że autorka uwielbia góry, bowiem w cudowny sposób przenosi nas w te piękne rejony. Bałam się trochę jak usłyszałam, że w książce będzie zdobywanie Everestu, bowiem po ostatniej lekturze książki – Abominacji, nie miałam nawet ochoty widzieć tego słowa w książce. Ale zupełnie niepotrzebnie. Wręcz przeciwnie! Jestem ogromnie zadowolona z tego, że poznałam tę historię! W końcu jakiś powiew świeżości wśród romansów!

W książce nie zabrakło też momentów, podczas których aż bolało mnie serce. Nie wzruszam się za często na książkach, ale to zakończenie i to co tam się działo, wycisnęło nawet ze mnie parę łez! Miałam wrażenie, że wraz z bohaterami przeżywam ich rozterki, tak bardzo ich polubiłam. Autorka pod koniec serwuje taki rollercoaster emocji, że mnie po prostu momentami brakowało słów. A! Oczywiście w całej historii nie mogło zabraknąć też gorętszych scen, które skutecznie ogrzewały bohaterów, a mnie przyprawiały o wypieki na twarzy ;P nie na darmo na okładce hot level jest taki wysoki :D Jednym słowem – GENIALNA! I polecam ją każdemu! Autorce gratuluję napisania świetnej książki! I powtórzę się po raz kolejny – książki Eweliny Dobosz biorę w ciemno!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga na szczyt
Droga na szczyt
Ewelina Dobosz
8.2/10
Seria: Niegrzeczne książki

Ekstremalne warunki, pragnienia silniejsze niż strach i pożądanie, które jest jak tlen. Liwię i Daniela łączy wspólny cel – zdobycie najwyższego szczytu Ziemi. Droga na dach świata ma być dla nich...

Komentarze
Droga na szczyt
Droga na szczyt
Ewelina Dobosz
8.2/10
Seria: Niegrzeczne książki
Ekstremalne warunki, pragnienia silniejsze niż strach i pożądanie, które jest jak tlen. Liwię i Daniela łączy wspólny cel – zdobycie najwyższego szczytu Ziemi. Droga na dach świata ma być dla nich...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🩵🩵RECENZJA 💙💙 Droga na szczyt @ewelinadoboszpisarka @niegrzeczneksiazki @instagram.com/niegrzeczne książki Dzień dobry w poniedziałek.Mam nadzieję, że u Was tak pięknie jak u mnie na Śląsku. SŁONECZ...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Liwia i Daniel pragną jednego , zdobyć najwyższy szczyt na świecie. Każdy z nich robi to z innych powodów. Dla niego jest to zamknięcie pewnego rozdziału w jego życiu, jednocześnie pożegnanie z wysok...

@annawalczak87 @annawalczak87

Pozostałe recenzje @justus228

Ty, ja, ona
Wymęczona, ale przeczytana

Cóż... nie będę kłamać...trochę mnie ta historia wymęczyła. Nie mogłam zbytnio się w nią wciągnąć, bowiem główna bohaterka tak mnie drażniła, że zamiast skupiać się na a...

Recenzja książki Ty, ja, ona
Grota
To chyba najmocniejsza książka autora, którą do tej pory czytałam

Powiem szczerze - dawno tak popier...niczonej książki nie czytałam. Wrócił stary dobry Moss, przedstawiający patologiczne zachowania z naprawdę zdwojoną siłą! Pierwszy t...

Recenzja książki Grota

Nowe recenzje

The Devil's Sons. Tom 3
Wybór między życiem a miłością
@podrugiejst...:

A dziś trochę bardziej filozoficznie: Czym dla was jest stwierdzenie „żyć naprawdę i w pełni”? Co sprawia, że czujecie,...

Recenzja książki The Devil's Sons. Tom 3
Nie myśląc o jutrze
Jutro budowane dziś
@Mirka:

@Obrazek „Ze śmiercią nie można wygrać, to ona wygrywa z nami, a zasady jej gry mają tylko zmylić przeciwnika i dać ...

Recenzja książki Nie myśląc o jutrze
Morderstwo w hotelu
Morderstwo w hotelu
@ladybird_czyta:

Po raz kolejny zapraszam Was do niezwykłej przygody w klimacie lat 50'. Flora Steele i Jack Carrington mieli swoje plan...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl