Akademia pana Kleksa recenzja

Akademia pana Kleksa

Autor: @emik84 ·1 minuta
2015-07-29
Skomentuj
1 Polubienie
„Akademia pana Kleksa” to pierwsza z trzytomowego cyklu część przygód Ambrożego Kleksa autorstwa Jana Brzechwy. Po raz pierwszy opublikowana została w 1946 roku. Po dziś dzień bawi i cieszy przenosząc najmłodszych w niezwykły świat fantazji, do wyjątkowej Akademii pełnej magii i niezwykłości.

Myślę, że perypetie pana Kleksa nie są nikomu obce. Publikacja doczekała się wspaniałej ekranizacji, jest także lekturą szkolną, jedną z moich ulubionych jaką pamiętam z dzieciństwa. Opowieść rozpoczyna przybycie do szkoły dwunastoletniego, rudego chłopca o imieniu Adaś. Ów bohater jest również narratorem lektury. Akademia jest bardzo specyficzną placówką. Uczą się w niej tylko chłopcy a ich imiona rozpoczynają się tylko na literę A. Właściwie wyłącznie tacy są do niej przyjmowani. Ich opiekun i nauczyciel, pan Kleks, jest niezwykle tajemniczą osobą zaskakującą czytelnika na każdym kroku. Ciekawą postacią jest też uczony szpak Mateusz, mieszkaniec Akademii, który bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Adasiem. Opowiada mu nawet swoją smutną i dramatyczną historię co jeszcze bardziej zbliża tę dwójkę do siebie. Interesujące są również wyprawy dzieci do innych bajek. Odbywa się to za sprawą tajemniczych bramek prowadzących do różnych baśni Andersena czy Braci Grimm. Dzieci uczą się w Akademii wielu niezwykłych rzeczy np. fleksografii i nigdy, ale to nigdy się nie nudzą podróżując ze swoim nauczycielem do odległych i magicznych krain…

Powieść wywarła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie już dawno temu dlatego dziś zapoznałam z nią moje dzieci. Wsłuchiwały się w każdy jej fragment bardzo uważnie i widać było, że przygody pana Kleksa bardzo im się spodobały. Jednym słowem było warto!

Książkę wydano solidnie i starannie, z dbałością o detale. Jest więc gruby papier, twarda oprawa, duża czcionka i piękne kolorowe ilustracje autorstwa Artura Piątka, który jak zwykle stworzył przyjemne dla oka, wielobarwne i zabawne obrazy. Cała historia podzielona jest na dwanaście rozdziałów – po jednym na każdy wieczór ;). My zdecydowanie polecamy. Tak zaczarowane i niezwykłe miejsca jak Akademia pana Kleksa nawet w bajkach nie zdążają się często ;)
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Akademia pana Kleksa
38 wydań
Akademia pana Kleksa
Jan Brzechwa
7.7/10

Przeżyj niezapomnianą przygodę razem z bohaterami naszych książek. Wprowadzą Cię oni w świat dziecięcych fascynacji, gdzie marzenia się spełniają, a wszystko wokół zachwyca swoją niezwykłością. Dzięki...

Komentarze
Akademia pana Kleksa
38 wydań
Akademia pana Kleksa
Jan Brzechwa
7.7/10
Przeżyj niezapomnianą przygodę razem z bohaterami naszych książek. Wprowadzą Cię oni w świat dziecięcych fascynacji, gdzie marzenia się spełniają, a wszystko wokół zachwyca swoją niezwykłością. Dzięki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, satyrycznych tekstów dla dorosłych, a także tłumacz literatury rosyjskiej. Brzech...

@Marcela @Marcela

"AKADEMIA PANA KLEKSA" Jan Brzechwa Zielona Sowa "Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa. Tu wszystko jest możliwe, zwierzęta są szczęśliwe, a dz...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @emik84

Jak kot z kotem
Jak kot z kotem

Koty to jedne z moich ulubionych futrzaków. Pomyślałam więc, że skoro mieszka już z nami jeden młody i uroczy kociak, warto dowiedzieć się więcej o jego przyzwyczajeniach...

Recenzja książki Jak kot z kotem
Księga wiosny
Księga wiosny

"Księga wiosny" Aleksandry Michałowskiej to dużych rozmiarów publikacja adresowana do młodszych kilkuletnich dzieci. Autorka podzieliła w niej wiosnę na trzy okresy: prze...

Recenzja książki Księga wiosny

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie