Ojczyzna jabłek recenzja

Akcja Wisła oczami Bojków i Łemków

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-05-26
Skomentuj
13 Polubień
Historia Polski ma swoje niechlubne epizody, o których nie mówi się tak chętnie, jak o sukcesach, czy martyrologii. Takim przemilczanym, niechętnie analizowanym momentem jest akcja Wisła – przesiedlanie rdzennej ludności zamieszkującej tereny południowo-wschodniej Polski i rozproszenie jej na Ziemiach Odzyskanych. Do dziś wydarzenia te budzą kontrowersje wśród historyków. Ludowe władze usprawiedliwiały jej przeprowadzenie walką z ukraińskimi powstańcami, koniecznością odcięcia ich od zaplecza oraz odwetem za zabójstwo generała Świerczewskiego. Nie brak jednak głosów uznających je za zbrodnię zaplanowaną w moskiewskich gabinetach. Dziś, kiedy władze znów starają się zapomnieć o cierpieniu sprowadzonym na mniejszości etniczne przez państwo polskie, głos Roberta Nowakowskiego w powieści „Ojczyzna jabłek” zasługuje na to, by być jak najbardziej słyszalny.

Powieść opowiada o tamtych wydarzeniach głosami trzech bohaterów: Jelka Rabika– przedstawiciela Bojków, Niny, pochodzącej z Łemków i Mozesa – ocalałego z apokalipsy Żyda, ukrywającego się w ziemiance Rabików przez niemal całą wojnę. Na przestrzeni lat 1945 – 1967 ich życie zmienia się diametralnie. Mimo że Hitlera już nie ma, do ich domostw stale przychodzą uzbrojeni ludzie, żądając wsparcia dla swojej sprawy – a to ukraińscy nacjonaliści, a to inni partyzanci, a to Sowieci, wreszcie zwykli bandyci. Zanim jeszcze minie to zagrożenie, rozpoczyna się akcja Wisła – kolejna opresyjna, pozbawiająca godności i tożsamości operacja na niewinnych ludziach, zmęczonych codziennym niebezpieczeństwem.

Jelko i Nina zostają rzuceni w przypadkowe miejsca powojennej Polski, co prawda w gronie rodzinnym, ale oddzieleni od sąsiadów i wszystkiego, co znają. Pomoc w osiedleniu, rozpoczęciu nowego życia jest żadna, a zewsząd spotykają ich tylko szykany, szyderstwo, nieufność i przemoc. Za wszelką cenę starają się więc ukryć swoje pochodzenie, wtopić w miejscową ludność, choć to bardzo trudne.

Mozes, do którego docierały tylko szczątkowe informacje o wojennej rzeczywistości, teraz szuka swoich bliskich, swojej społeczności. Wszyscy jednak zniknęli i próżno znaleźć ich ślady. Trudno mu zrozumieć rzeczywistość, w której się znalazł, trudno zdefiniować siebie w tym świecie, w którym nic już nie jest takie samo. Powstaje przecież państwo izraelskie, Żyd staje się Izraelczykiem na uchodźstwie.

Książka została napisana w prosty sposób, a dzięki temu przebiega się przez jej strony z wyjątkową łatwością. Jednak treść zapada gdzieś w człowieku, otwiera oczy na cierpienie niewinnych ludzi, którzy chcieli spokojnie żyć na ziemiach swoich przodków, wśród sobie podobnych, ze swoimi zwyczajami, przesądami, swoim widzeniem świata. Tymczasem zostali wyrzuceni z własnych domów, przetransportowani w otoczenie ludzi obcych i nieprzyjaznych, gotowych bezinteresownie wyrządzić krzywdę, na pewno nie zrozumieć i pomóc. Muszą się przystosować, zapomnieć o świecie, w którym dotychczas żyli. Jak im się to uda?

„Ojczyzna jabłek” to poruszająca lektura. Jakże autentyczna. Ze względu na temat, który nie jest zbyt popularny, otwiera oczy i uświadamia. Pokazuje ludzi, których świat się zawalił, których wyrwano, czy raczej odcięto od korzeni, nie ułatwiając zapuszczenia nowych. Ludzi, którzy niczym nie zawinili wobec tych, którzy skazali ich na piekło na ziemi. Książka wspaniała w swojej prostocie i autentyczności, wymagającej od autora pogłębionej pracy historycznej i etnograficznej. Jedna z lepszych, przeczytanych w moim życiu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-27
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ojczyzna jabłek
Ojczyzna jabłek
Robert Nowakowski
8.2/10

Historia, która od dawna czekała, by ją opowiedzieć Okolice Soliny. II wojna światowa dobiegła końca. Oficjalnie. W etnicznym i narodowościowym tyglu południowo-wschodniej Polski koniec świa...

Komentarze
Ojczyzna jabłek
Ojczyzna jabłek
Robert Nowakowski
8.2/10
Historia, która od dawna czekała, by ją opowiedzieć Okolice Soliny. II wojna światowa dobiegła końca. Oficjalnie. W etnicznym i narodowościowym tyglu południowo-wschodniej Polski koniec świa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla mnie to książka wybitna. Ze względu na podejmowany w niej temat wysiedleń ludności z terenu Bieszczad i Beskidu Niskiego. Tyle wspaniałych powieści napisano o drugiej wojnie światowej, o Auschwit...

@anna117 @anna117

Robert Nowakowski "Ojczyzna jabłek", Nie dla wszystkich II wojna światowa skończyła się w jednym czasie. Nie we wszystkich miejscach od razu nastał pokój i szczęście. Nie o wszystkich ludzkich trage...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie