Zachłanne na życie recenzja

ALBO KUPIĘ SOBIE PSA, ALBO SIĘ OŻENIĘ

O wielkim apetycie na życie.

Kalina Jędrusik, Agnieszka Osiecka, Elżbieta Czyżewska i Małgorzata Braunek – oryginalne, niezależne, znające swoją wartość – oto opowieść o kobietach, które szukały swojego szczęścia. O ich niezwykłym życiu, wzlotach i upadkach przypomina nam Sławomir Koper i wydawnictwo Harde.

Mam w swojej biblioteczce specjalną półkę na książki przedstawiające historie niezwykłych kobiet. Ich biografie dostarczają mi wielu cennych informacji, pokazują, że nie warto się poddawać i że jest mnóstwo scenariuszy, które życie dla nas pisze. Te kruche, okazują się często niezwykle silne w środku, dlatego bardzo lubię tego typu opowieści. W związku z tym z chęcią sięgnęłam również po „Zachłanne na życie”. I nie zawiodłam się.

Czy można przestać o niej pisać? Nie sądzę. Jej piosenki zna chyba każdy – wspaniałe, zapadające w pamięć tekstu, w których pełno nostalgii i filozoficznych przemyśleń, ale także takich codziennych trosk i rozterek, a tych jej przecież nie brakowało. Jej wielka miłość – Marek Hłasko i niesamowita wymiana listów, emocji. Historia Agnieszki Osieckiej nadal inspiruje, więc cudownie było znów się w niej zaczyta.

„Zamiast świętować miłość, zamiast chuchać na to, to się tak strasznie kręciłam, ponieważ myślałam, że zdążę. Że ja będę zawsze młoda, zawsze Marek będzie młody, że świat na nas poczeka. Nie poczekał”.

W dzisiejszych czasach szczególnie warto sięgnąć po lekturę, która pokazuje nam, że kobiety są wolne, niezależnie i mają prawo iść własną drogą. Wielką zaletą tej książki są też uzupełnienia w postaci fotografii i zdjęć naszych bohaterek, dzięki czemu możemy się przenieść w czasie i poczuć klimat artystycznej bohemy. W opowieściach, które przedstawia Sławomir Koper znajduje się wiele uzupełnień względem wcześniejszych publikacji. Sam autor przyznaje, że dużo korzystał ze źródeł IPN-u, więc czytelnik bierze do rąk dzieło dopracowane. Jednocześnie warto zauważyć, że „Zachłanne na życie to pierwszy tom ze „Złotej serii”, która stanowi jedną ze sfer publikacji tego autora. Ja już nie mogę doczekać się kolejnych.

Książkę otrzymałam do recenzji z Klubu recenzenta nakanapie.pl. Dziękuję pięknie :)