Kocham książki, szelest kartek i piękne opowieści.
Lubię przenieść się razem z bohaterami w cudowne miejsca, przeżywam razem z nimi fantastyczne przygody.
I to jest właśnie magia czytania książek.
Jedną z moich ulubionych książek to "Wszystkie przygody Amelii Bedelii" Peggy Parish w genialnym tłumaczeniu Wojciecha Manna.
Książkę dostałam w prezencie wiele lat temu i od początku zostałam fanką Amelii.
Jest to wyjątkowe wydanie, składające się z czterech wyjątkowych opowiadań o kłopotliwej gosposi Amelii zebrane w jednym tomie.
Każda strona książki zawiera przepiękne ilustracje.
Główną bohaterką jest Amelia Bedelia - gosposia, która pracuje w rezydencji państwa Rogers. Jest to przesympatyczna osoba, która nigdy się nie denerwuje i zawsze ma wszystko pod kontrolą - a przynajmniej tak jej się wydaje.
Choć Amelia jest bardzo infantylna i psotna, to państwo Rogers nie wyobrażają sobie bez niej życia! Już niejednokrotnie udowodniła, że jej nieobecność skutkuje nudą, smutkiem i poczuciem pustki.
Amelia Bedelia, przesympatyczna pomoc domowa, która podjęła pracę u Państwa Rogers, przysparza swoim gospodarzom ogrom kłopotów każdego dnia. Zabawne niedopowiedzenia i sytuacje, które z nich wynikają bawią do łez małych i dużych czytelników.
Zawód: pomoc domowa, (nie)idealna, lecz niezastąpiona.
Metoda działania: Amelia robi DOKŁADNIE TO, o co ją poprosisz – uważaj więc na słowa!
Jest to humor sytuacyjny oparty na budowie związków frazeologicznych.Frazeologizmy to utrwalone w języku związki wyrazowe, których znaczenie jest inne, niż wynika ze składających się na nie słów. Wyrażenia te mają charakter przenośny i nie możemy ich traktować dosłownie.
I taka wieloznaczność jest przyczyną nieporozumień u Amelii. Niejasności pomaga kontekst słowny lub sytuacyjny.
Doświadczenie Amelii : od ponad 50 lat opiekuje się domem i dba o dobry humor czytelników na całym świecie.
Umiejętności dodatkowe: piecze najlepszy bezowy tort cytrynowy na świecie!
Wpuśćcie Amelię do waszych domów, niech zasieje w nich odrobinę (nie)porządku i (nie)kontrolowanego chaosu.
Chcielibyście gościć Amelię w swoim domu?
Ja marzę o tym.