Do światła recenzja

Andriej Diakow „Do światła”

Autor: @jarr74 ·2 minuty
2012-11-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Andriej Diakow, kolejny dysponujący świetnym piórem pisarz dołączył to cieszącego się ogromna popularnością i tworzonego z rozmachem projektu Dmitry’ego Glukhovsky’ego „Uniwersum Metro 2033” Jego debiutancka powieść „Do światła” osadzona w jego mrocznych realiach, doskonale wpisuje się w ten nurt oraz jego postnuklearną i apokaliptyczną stylistykę. Podobnie jak wszystkie powieści tego cyklu (w tym również czytany ostatnio przeze mnie „Piter” Szymona Wroczka) fabuła skupia się wokół ocalałych z nuklearnej zagłady mieszkańców Petersburga, nadal ukrywających się pod ziemią w ocalałych stacjach metra. O ile jednak wcześniejsze pozycje koncentrowały i rozgrywały się w ponurym podziemnym świecie, w tej, za wyjątkiem pierwszych rozdziałów rozgrywa się ona głównie na powierzchni zrujnowanego miasta. Fabuła oraz akcja lektury skupia się wokół straceńczej misji odszukania tajemniczego, pojawiającego się gdzieś w okolicy Kronsztadu światła i potwierdzenie (bądź zaprzeczenia) pogłosek o istnieniu innej grupy ludzi którym również udało się przeżyć kataklizm. To historia niebezpiecznej i dramatycznej w skutkach wyprawy, podjętej przez grupę rosyjskich komandosów prowadzonych przez osławionego stalkera Tyrana i towarzyszącego mu chłopca Gleba. Pełnej zasadzek, pułapek, zdrady, wszelkiej maści potworów, nieustannej walki o przeżycie kolejnego dnia, ponurych tajemnic i nieoczekiwanych zdarzeń, zmagania z przeciwnościami losu, własnymi słabościami i własnym strachem. To oddziałująca na czytelnika i jego wyobraźnie wizja okrutnego, zrodzonego z apokalipsy świata, w którym prawie nic nie jest takie jak z pozoru wygląda a ludzie są niekiedy gorsi niż zrodzone z popromiennych mutacji monstra.

To opowieść o przyjaźni, poświeceniu, nadziei, o człowieczeństwie które nawet w tym oszalałym pozbawionym zasad i moralnych drogowskazów świecie ma swoja wartość. Również o tym, jak dziwnie się czasami splatają ludzkie losy i życiu które nie szczędzi nam niespodzianek. Niewątpliwym atutem tej powieści są świetnie wyrysowane kreacje bohaterów głównych i pobocznych oraz uwidaczniające się podczas wyprawy relacje miedzy nimi, zwłaszcza porą głównych bohaterów, doświadczonym, naznaczonym przez los stalkerem i dopiero wchodzącym w dorosłość młodym chłopakiem. O sposobie w jaki obydwoje postrzegają otaczający ich świat i swoją przyszłość. Ciekawa intryga, porywająca dynamiczna potrafiąca zaskoczyć akcja w połączeniu z bogactwem świata przedstawionego, powoduje iż książkę znakomicie się czyta a napięcie i ciekawość towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej strony.

To naprawdę nieźle napisana, inteligentna i wciągająca rosyjska powieść.
Uszczęśliwi z cała pewnością wszystkich fanów Uniwersum Merto 2033, a tych wszystkich którzy o nim nie słyszeli lub nie mieli okazji poznać bliżej da możliwość zagłębienia się i poznania tego fascynującego świata. Nie mogę się już doczekać kolejnego tomu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do światła
2 wydania
Do światła
Andriej Diakow
8.4/10
Cykl: Cienie Post-Petersburga, tom 1
Seria: Uniwersum Metro 2033

Do światła Andrieja Djakowa to w Rosji największy sukces w ramach projektu Uniwersum Metro 2033 od czasu niezapomnianego Metra 2033. Porzucony świat, leżący na powierzchni, nie chciał przyjąć ludzi z ...

Komentarze
Do światła
2 wydania
Do światła
Andriej Diakow
8.4/10
Cykl: Cienie Post-Petersburga, tom 1
Seria: Uniwersum Metro 2033
Do światła Andrieja Djakowa to w Rosji największy sukces w ramach projektu Uniwersum Metro 2033 od czasu niezapomnianego Metra 2033. Porzucony świat, leżący na powierzchni, nie chciał przyjąć ludzi z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wsiąkłem. Tak przyznaję się. Wsiąkłem w ten klimat i w ten świat i sam się sobie dziwię, czemu wcześniej przechodziłem raczej obojętnie obok Metra 2033. Dawno nie czytałem dobrej SF i może dlatego jak...

PR
@przynadziei

Dzięki portalowi nakanapie.pl wpadła w moje ręce książka o tematyce post-apokaliptycznej autorstwa Andrieja Diakowa pt. „Do światła”. Jest to tom pierwszy trylogii napisanej pod egidą projektu „Uniwe...

@Tessiak @Tessiak

Pozostałe recenzje @jarr74

Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Karolina Janowska „Opowieśći celtyckie”.

„Gdy twój przeciwnik jest naprawdę potężny, bądź gotowy poświęcić coś więcej niż własne dobre imię”. Pani Karolina Janowska po raz kolejny zabiera nas w fascynującą...

Recenzja książki Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Listy lorda Bathursta
„Listy lorda Bathursta”

Po latach fascynacji Marcina Mortki historią i fantastyką historyczną, czego bardzo udanym rezultatem były „Miecz i Kwiaty” oraz „Ragnarok 1940” tym razem przyszedł cza...

Recenzja książki Listy lorda Bathursta

Nowe recenzje

Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką