Do światła recenzja

Śmierć czeka na powierzchni

Autor: @Tessiak ·2 minuty
2012-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Dzięki portalowi nakanapie.pl wpadła w moje ręce książka o tematyce post-apokaliptycznej autorstwa Andrieja Diakowa pt. „Do światła”. Jest to tom pierwszy trylogii napisanej pod egidą projektu „Uniwersum Metro 2033” (zainicjowanego przez Dmitry’a Glukhovsky’ego – autora książek „Metro 2033” i „Metro 2034”).

Andriej Giennadijewicz Diakow urodził się w 1978 roku w Leningradzie (czyli obecnym Sankt Petersburgu), z wykształcenia jest ekonomistą. Brał czynny udział w projekcie internetowym dotyczącym „Metra 2033” – brał udział w dyskusjach, opublikował na stronie internetowej projektu kilka opowiadań. Opowiadania te zostały docenione przez czytelników, stając się motywacją do napisania książki „Do światła” uznanej potem za jeden z najlepszych utworów umieszczonych na stronie internetowej. Sukces ten dopełnił się po pewnym czasie, kiedy to debiutujący tekst Diakowa ukazał się drukiem w roku 2010, a następnie otrzymał nagrodę za najlepszą książkę Uniwersum Metro 2033 za rok 2010.

Sam tomik wydany jest ładnie – ma naprawdę ładną grafikę na okładce, zdobią ją też złocone, tłoczone litery. Tył zdobi mapa moskiewskiego metra. Wewnętrzna strona okładki jest kolorowa i przedstawia wyjście z tunelu – całość zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Czcionka jest duża i czytelna, marginesy są dość szerokie – przez co przez 326 stron lektury nawet przez chwilę nie poczułam się zmęczona. Znalazłam jeden błąd ortograficzny, poza tym korekta spisała się znakomicie. Dodatkowo do tomiku dołączona została wkładka z fragmentem napisanym przez Dmitry’a Glukhovsky’ego pt. „Ewangelia według Artema”. Jak można przeczytać na stronie wydawcy, jest to alternatywna wersja ostatniego rozdziału bestsellerowej książki „Metro 2033”. Smaczek. Lubię smaczki.

Czytanie rozpoczęłam z dość niewielkimi oczekiwaniami, ale już w pierwszym rozdziale czekała mnie miła niespodzianka. Być może to dziwne (a na pewno przypadkowe i w dodatku subiektywne), ale kiedy zaczęłam czytać pierwszy dłuższy opis, pomyślałam: „Taki tam standard, wprowadzenie. Fajnie by było, gdyby był jakiś zwrot akcji, żeby się stało tak i tak…”. Jakie było moje zdziwienie, gdy stało się dokładnie to, co sobie wymyśliłam! A potem było już tylko lepiej!

Ogólnie książka opowiada o losach dwóch osób: stalkera Tarana i młodego Gleba, którzy spotykają się pewnego dnia na stacji metra. Splot wydarzeń pcha ich wraz z grupą bohaterów pobocznych na wyprawę, która jest śmiertelnie niebezpieczna, ale dzięki niej może uda się znaleźć ocalenie dla ludzkości. Dobre dialogi, wartka akcja i jej nagłe zwroty – fabuła „Do światła” wciąga na długie godziny.

Przyznam, że bardzo lubię klimaty „post-apo”. Z tego też tytułu dużo wymagam od książek o tej tematyce. Byłam bardzo ciekawa, czy „Do światła” Andrieja Diakowa będzie książką dobrą. Po przeczytaniu z całą pewnością mogę stwierdzić – jest! Jeżeli lubisz książki, gdzie rzeczywistość, którą znamy, miesza się z mroczną wizją przyszłości rasy ludzkiej, w której mutanty oraz radiacja są groźne i mordercze – to jest książka, którą z całą pewnością mogę polecić. Mnie wciągnęła do uniwersum Metro 2033. I zamierzam tam wrócić wraz z drugim tomem serii.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do światła
2 wydania
Do światła
Andriej Diakow
8.4/10
Cykl: Cienie Post-Petersburga, tom 1
Seria: Uniwersum Metro 2033

Do światła Andrieja Djakowa to w Rosji największy sukces w ramach projektu Uniwersum Metro 2033 od czasu niezapomnianego Metra 2033. Porzucony świat, leżący na powierzchni, nie chciał przyjąć ludzi z ...

Komentarze
Do światła
2 wydania
Do światła
Andriej Diakow
8.4/10
Cykl: Cienie Post-Petersburga, tom 1
Seria: Uniwersum Metro 2033
Do światła Andrieja Djakowa to w Rosji największy sukces w ramach projektu Uniwersum Metro 2033 od czasu niezapomnianego Metra 2033. Porzucony świat, leżący na powierzchni, nie chciał przyjąć ludzi z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wsiąkłem. Tak przyznaję się. Wsiąkłem w ten klimat i w ten świat i sam się sobie dziwię, czemu wcześniej przechodziłem raczej obojętnie obok Metra 2033. Dawno nie czytałem dobrej SF i może dlatego jak...

PR
@przynadziei

Andriej Diakow, kolejny dysponujący świetnym piórem pisarz dołączył to cieszącego się ogromna popularnością i tworzonego z rozmachem projektu Dmitry’ego Glukhovsky’ego „Uniwersum Metro 2033” Jego de...

JA
@jarr74

Pozostałe recenzje @Tessiak

Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo
Gorzkie zwycięstwo.

Nazwisko Leo Kesslera rzuciło mi się kilkukrotnie w oczy w czasie wizyt w księgarni, ale dopiero teraz miałam okazję zapoznać się z jego twórczością. Zmarły w 2007 roku a...

Recenzja książki Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo
W cieniu kwitnących wiśni
Kim jest Nao?

Podobno dopiero po czterdziestu dziewięciu latach krąg życia zamyka się, by zmarły mógł połączyć się z przodkami. Swoistego zamknięcia cyklu życia swej babki, Nao, dokonu...

Recenzja książki W cieniu kwitnących wiśni

Nowe recenzje

Sekrety domu. Bille. Tom 2
Na Potockiej, na Żoliborzu - odsłona druga i os...
@biegajacy_b...:

Gdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2
Piekielne Niebo
Fantastyczna przygoda z silnymi bohaterami
@candyniunia:

Lubię, jak tytuł odzwierciedla to, co możemy odnaleźć w treści. W tym przypadku jest trafiony idealnie. Znowu przychod...

Recenzja książki Piekielne Niebo
Robaki w ścianie
Czy są zbrodnie, które można usprawiedliwić?
@jorja:

Wszelkiego rodzaju robaki małe i duże nie wzbudzają jakoś naszej sympatii, choć niektóre z nich są niezwykle pożyteczne...

Recenzja książki Robaki w ścianie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl