Zawód położna. Zapiski z dyżurów recenzja

Anioł w fartuchu

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-09-25
Skomentuj
3 Polubienia
Nie ma zawodów łatwych i trudnych. Tak naprawdę każdy wiąże się z ogromnym napięciem i odpowiedzialnością. A co jeśli dochodzi do tego odpowiedzialność za drugą osobę? To podwójny stres. Nie inaczej jest w przypadku położnych. Ich praca naznaczona jest potrójnym stresem, bo chodzi o życie nie tylko dziecka, ale i matki.

Z folderu prywatnej kliniki położniczej spogląda na nas uśmiechnięta położna. Nikt nie wie, że za tym idealnym obrazem kryje się smutek. Nikt nie wie, że podczas dwunastogodzinnego dyżuru odebrała kilka porodów. Nie widzimy, że ma w oczach łzy, tak skrzętnie ukryte przez program graficzny, bo musiała powiedzieć kobiecie, że dziecko zmarło. Nie słyszymy, jak dojrzała kobieta pyta się, dlaczego znowu poroniła.

Mam wrażenie, że rola położników jest bardzo często pomijana. Cały czas słyszymy o spektakularnych operacjach. Dlaczego nie mówimy o udanych porodach, które dzięki właśnie takim aniołom jak autorka mają miejsce. Być może ich praca trwa tylko chwile. Pomogą kobiecie urodzić i idą do kolejnego porodu. Jak w najlepszej fabryce, wszystko idzie taśmowo. Tylko żeby ta medyczna taśma mogła ruszyć, musi najpierw wypełnić stos papierów. I nieważne czy jest to szpital w Polsce, Niemczech czy Szkocji tak jak w przypadku autorki. Problemy są stałe. Brak odpowiedniego sprzętu, a przede wszystkim ciepłych i empatycznych rąk do pracy.

Bycie położną to nie tylko uśmiechnięte nowo narodzone dzieci i ich matki. Autorka uświadamia czytelnika, że ta praca nie jest łatwa. Trzeba zmierzyć się z ogromem cierpienia i wyrzeczeń. Stres, ból kręgosłupa czy smutek, bo nie udało się pomóc ciężarnej kobiecie. Tak właśnie wyglądają codzienne dyżury. Masa papierów i nieustanne życie pracą. Leah Hazard przyznaje, że nie potrafi wyjść i nie myśleć o swoich pacjentach. Wciąż ma z tyłu głowy nie tylko medyczne aspekty swej pracy, ale także życiorysy pacjentek. Bardzo często, wstrząsające. Gwałt, obrzezanie, akty przemocy. To ta druga strona położnictwa.

Położna, anioł, który wciąż pozostaje w cieniu..

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zawód położna. Zapiski z dyżurów
2 wydania
Zawód położna. Zapiski z dyżurów
Leah Hazard
7.5/10

Dwadzieścia godzin bez snu. Dziesięć bez jedzenia. I oddział wypełniony po brzegi przyszłymi matkami… Witaj w świecie położnej. Poruszająca, ciepła i niesamowicie szczera książka Zawód położna jest p...

Komentarze
Zawód położna. Zapiski z dyżurów
2 wydania
Zawód położna. Zapiski z dyżurów
Leah Hazard
7.5/10
Dwadzieścia godzin bez snu. Dziesięć bez jedzenia. I oddział wypełniony po brzegi przyszłymi matkami… Witaj w świecie położnej. Poruszająca, ciepła i niesamowicie szczera książka Zawód położna jest p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawód położna. Zapiski z dyżurów" Leah Hazard to ciekawa książka, która przedstawia radosne chwile, ale i trudy codziennego życia położnych. Są historie, które mają szczęśliwe zakończenia, są tragic...

@paulina2701 @paulina2701

"Pomyłki są nieuchronne. Dzieci będą pisać z błędami, kierowcy przejeżdżać na czerwonym, a kasjerzy mylić się przy wydawaniu reszty. Będą się mylić położne – a także lekarze, dentyści, strażacy, oświ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka