Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei recenzja

Antypody

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-08-17
Skomentuj
13 Polubień
Paweł Zgrzebnicki wędruje tam współcześnie i opowieść etnograficzną łączy z relacją z podróży. Jego język jest wartki i ciekawy, a czyta się to, jakbyśmy jechali wraz z nim. Ciekawa jest też koncepcja ilustracji, bo nie zdjęcia, ale ryciny widnieją w książce.
Autorką wszystkich rysunków jest Aleksandra Dróżdż. Zdjęcie z okładki sfotografował autor.
Wydawałoby się, że co to za reportaż bez zdjęć! Ale nie, rysunki naprawdę oddają treść książki i współgrają z treścią. Pokazane są krajobrazy i miejsca, twarze i narzędzia. Jakieś takie klimatyczne są te ilustracje.
Tak jak powiedziałam, cechą książki jest połączenie opisu etnograficznego ze współczesną relacją z podróży. Autor opisuje warunki lotów i noclegów. Jedzenie i dostęp do bankomatów. Wszystko. Ponadto naprawdę zna się na tym co pragnie zobaczyć, czyli na kulturze plemion Papui-Nowej Gwinei.
Płynie więc do Łowców Głów i do plemienia Huli. Chciał jeszcze w jedno miejsce, ale poziom rzeki był zbyt niski. Z tego co, sobie przypominam, relacja Budrewicza sprzed pół wieku o Papui-Nowej Gwinei była inna. Budrewicz znalazł jeszcze tradycyjne plemiona. Zgrzebnicki widzi już zanik tradycyjnej kultury. Obiekty kultu są sprzedawane turystom, a pod palmą za chatą jest zasięg telefonu komórkowego. Jeszcze formy życia w zgodzie z naturą nie zanikły zupełnie, bo i krokodyle były, i chatki z bambusa i tradycyjne stroje, ale już na przykład znaczenie haka do zawieszenia głowy dla młodego pokolenia jest nieznane.
Coś jednak przetrwało z tradycji plemion, nawet w miastach. Jest to wojowniczość i tradycja wojenna, która z łowienia głów przerodziła się w napaść z maczetami na sąsiadów.
Wiedza autora, z którą pojechał tam, jest ogromna. Podaje nawet przepis na preparowanie głowy według tradycyjnych form papuańskich.
Ponownie, czytając reportaż z egzotycznych miejsc, spotykam się z ekspansją Chin i królowaniem chińskich inwestycji w najmniejszych zakątkach świata. Europejczyk naprawdę żyje z daleka od życia.
Podsumowując, książka jest godna polecenia, bo ciekawa i interesująco napisana. Czyta się ją jednym tchem.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-07-08
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei
Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei
Paweł Zgrzebnicki ...
7/10
Seria: Reportaż [Muza]

(Wydanie I, Wydawnictwo "Muza", "Sport i Turystyka", Warszawa, 2017) "Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei" - Papua-Nowa Gwinea to jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, gdzie zac...

Komentarze
Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei
Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei
Paweł Zgrzebnicki ...
7/10
Seria: Reportaż [Muza]
(Wydanie I, Wydawnictwo "Muza", "Sport i Turystyka", Warszawa, 2017) "Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei" - Papua-Nowa Gwinea to jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, gdzie zac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Przeklęty królik
Połączenie koreanskiej duszy z duchem słowianskiej literatury

Już chyba od pół roku nie czytałam niczego, co mnie wciągnie, a chyba od dwóch lat nie czytałam niczego, co odczuję jsko fantastyczną literaturę, czyli wybitną, w tym se...

Recenzja książki Przeklęty królik
Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni
Monografia Wesołej Lwowskiej Fali

Wspaniałe wydana i napisana monografia przedwojennej radiowej audycji Wesoła Lwowska Fala oraz dwóch kultowych postaci: Szczepcia i Tońcia. Książka jako przedmiot to dum...

Recenzja książki Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni

Nowe recenzje

7 lat później...
,,Byle było tak, że człowiek bardzo chce...''
@Iwona_Nocon:

Sebastian Larabee to młody, spokojny lutnik pochodzący z bogatej rodziny, który zakochuje się w przypadkowo spotkanej N...

Recenzja książki 7 lat później...
Umarli mają głos
Kryminalna prawda ukryta pod skórą – o książce,...
@KsiazkowyLobuz:

Książka „Umarli mają głos” to wyjątkowa publikacja, która z powodzeniem łączy elementy reportażu kryminalnego, literatu...

Recenzja książki Umarli mają głos
Czarodziej śmierci
Czarodziej smierci
@monika.sado...:

Zgnilizna świata wypływa z ulic i przenika do ludzkiej duszy. Powoli sączy się i wnika w zakątki ciała, zaciska brudne ...

Recenzja książki Czarodziej śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl