Astronautka recenzja

Astronautka

Autor: @Spizarnia_ksiazek ·1 minuta
2024-10-12
Skomentuj
1 Polubienie
"Umysł ludz­ki nie był po pro­stu prze­zna­czony do poj­mo­wa­nia nie­skoń­czo­nego bez­miaru wszech­świa­ta i zim­nej, abso­lut­nej ciszy próż­ni. Im bar­dziej czło­wiek odda­lał się od Słoń­ca, tym bar­dziej tęsk­nił do domu. To mogło dopro­wa­dzić do sza­leń­stwa."

Ciche dźwięki kolędy na pogrążonym w ciemnościach statku kosmicznym wybudzają z hibernacji komandor Maryam „May” Knox. Początkowe oszołomienie szybko ustępuje miejsca dezorientacji, gdy odkrywa, że cała załoga zniknęła, a jedynym towarzyszem, na które może liczyć, jest sztuczna inteligencja. Nie pamięta wydarzeń z ostatnich dni, jedynie szczątkowe migawki wspomnień, które pojawiają się w jej umyśle. Wie, że jedynym sposobem na ratunek i powrót na Ziemię jest nawiązanie łączności z NASA. Nie będzie to jednak proste, bo komuś bardzo zależy na niepowodzeniu misji.

Fabuła powieści rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, głównie na pokładzie uszkodzonego statku kosmicznego oraz na terenie stacji należącej do NASA. Akcja rozpoczyna się dość spokojnie, ale z wyczuwalnym napięciem. Razem z May staramy się zrozumieć zaistniałą sytuację, odkryć, gdzie podziała się cała załoga i co dokładnie się wydarzyło. Odpowiedzi na te pytania ujawniane są stopniowo, co nie dziwi, biorąc pod uwagę surowe i niebezpieczne warunki kosmosu. Ten zagadkowy wątek najbardziej przyciągał moją uwagę, ale istnieje także drugi, bardziej obyczajowy, który poznajemy dzięki rozmyślaniom oraz licznym retrospekcjom. Przybliżają one kilka ostatnich lat życia May oraz moment, w którym poznała swojego męża, Stephena. To właśnie on kierował i był odpowiedzialny za misję z Ziemi, a teraz pozostaje jej jedyną nadzieją na ratunek. Ich związek nie był wolny od wad, często doświadczali wzlotów i upadków. Oba wątki przeplatają się ze sobą i równoważą, więc jeśli ktoś spodziewa się mocnego thrillera, może poczuć rozczarowanie. Bo chociaż są momenty nerwowości i widowiskowej dramaturgii to nie w takim stopniu, jak opisywane rozterki i relacje małżeńskie.
Jeśli jednak ktoś szuka nieszablonowej rozrywki z kosmosem w tle, będzie usatysfakcjonowany.
Dla mnie mocne 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Astronautka
Astronautka
S.K. Vaughn
6.7/10

Boże Narodzenie, rok 2067 Na uszkodzonym, pogrążonym w ciemnościach statku kosmicznym Hawking II rozbrzmiewa Cicha noc. Pozostała na nim tylko jedna osoba, komandor Maryam „May” Knox. Jedynie May ...

Komentarze
Astronautka
Astronautka
S.K. Vaughn
6.7/10
Boże Narodzenie, rok 2067 Na uszkodzonym, pogrążonym w ciemnościach statku kosmicznym Hawking II rozbrzmiewa Cicha noc. Pozostała na nim tylko jedna osoba, komandor Maryam „May” Knox. Jedynie May ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dlaczego postanowiłam być z dala od ludzi, Ziemi i normalnych relacji? Uciekałam od czegoś? Od siebie samej? A może byłam poszukującą mocnych wrażeń kretynką pozbawioną zdrowego rozsądku, jakim Bóg o...

@Bujaczek @Bujaczek

Nie od dziś wiadomo, że pisarze uwielbiają umieszczać swoich bohaterów na statkach kosmicznych, choć na planetach innych niż Ziemia już niekoniecznie. Być może wynika to z fizyki, z barku możliwości ...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @Spizarnia_ksiazek

Jemioła, klątwa i cholera.
Wiktoria Tyszkowska

"Ten, kto ma czy­jąś mi­łość, ma wła­dzę, a ten, kto się za­ko­cha, od­daje wła­dzę nad sobą." Wiktoria Tyszkowska, wdowa, matka, a przede wszystkim kobieta. Szanowa...

Recenzja książki Jemioła, klątwa i cholera.
Chata pod starym świerkiem
Magia świąt

"Za­biorę cię do miej­sca, które kie­dyś ko­cha­łam naj­bar­dziej na świe­cie.." Jagoda i Malina. Nazywano je owocowymi siostrami. Były sobie bardzo bliskie, spędzaj...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem

Nowe recenzje

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba j...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie
@aniabruchal89:

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Ś...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Moc słabości
ŻEBY WZBIĆ SIĘ WYSOKO TRZEBA UPAŚĆ – NIE RAZ
@AnnaKatarzyna:

Wspaniała książka – to zbyt mało powiedziane. Zachwycająca – to niedopowiedzenie. Niezwykła – już bliżej. Niepowtarzaln...

Recenzja książki Moc słabości