Ofiara recenzja

Autor wciągnął mnie w tę mroczną, pełną niewiarygodnego bestialstwa opowieść.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-05-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po książkę sięgnąłem w ramach akcji #czytamMaxaCzornyja organizowanej przez @szpaczek_czyta Jest to drugi tom kryminalnej serii z komisarzem Deryłą i zgodnie z zapowiedzią jaką dałem pode recenzją tomu pierwszego – dość szybko po nią sięgnąłem. No i tutaj już zaiskrzyło bardzo…

„Ofiara”, bo o tej książce jest mowa, wypożyczyłem z mojej osiedlowej biblioteki – filii WiMBP w Gdańsku. To kryminał, w którym ponownie spotykamy się z seryjnym mordercą – równie przebiegłym i sadystycznym naśladowcą (a być może nie?) – koniecznie musicie to sprawdzić! Akcja toczy się w Lublinie, a do sprawy wciągnięty zostaje nie kto inny jak komisarz Deryło – „uwikłany w okrutną grę i zagrożony dyscyplinarną zsyłką, stara się uprzedzić seryjnego mordercę”. Co z tego wyniknie to już musisz sam/a sprawdzić sięgając po tę książkę.

„- Słyszałem, jak każdy cios gruchocze kości, i sprawiało mi to największą ulgę. Nie wyobrażacie sobie, jaka to pierdolona ulga! Krew, która rozbryzgiwała się wokół, tylko mnie nakręcała. I nie, nie żałuję”.

Autor wciągnął mnie w tę mroczną, pełną niewiarygodnego bestialstwa opowieść. Szczegółowe opisy, monologi zabójcy z ofiarami, to „zajrzenie” w chory umysł psychopatycznego mordercy – wszystko to sprawiło, że moje zaciekawienie kolejnym tomem wzrosło jeszcze bardziej (i książka już czeka na mojej półce).

„Podszedł do niego i głęboko wciągnął powietrze. Przypalona skóra miała niepowtarzalny zapach, natomiast poparzenia najwyraźniej nie wyzwalały żadnego aromatu. Czuł jedynie woń parującej wody, odór moczu i kału. Żałosny chłystek nie upilnował zwieraczy”.

Nie wiem jak to się udało Autorowi, ale czytając tę książkę czułem ten odór, w moich nozdrzach umościł sobie wygodne legowisko i przez cały czas czytania książki przypominał mi o tym ogromnym bestialstwie mordercy i cierpieniu ofiary. Czułem ciężar tego doświadczania. Moje myśli krążyły wokół przekonania, że w ten sposób ten sadysta kontrolował moje emocje, że czuwa nade mną, że chwyta za gardło i pozbawia tchu. Krerw buzowała w moich żyłach. Emocje rozpalały. A mój umysł „szedł” dalej – wchodził bez jakichkolwiek zahamowań w tę mroczną opowieść. Do zobaczenia w części III.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ofiara
Ofiara
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 2
Seria: Mroczna strona

Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił się naśladowca. Równie przebiegły i sadystyczny. Nikt ...

Komentarze
Ofiara
Ofiara
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 2
Seria: Mroczna strona
Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił się naśladowca. Równie przebiegły i sadystyczny. Nikt ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Adam i Ewa poszli do nieba. Kupili mąki za dwa pająki. Adam rozsypał, Ewa płakała. Adam pozbierał, Ewa się śmiała. Bum!” Zaskoczyło mnie, że „Ofiara” jest kontynuacją poprzedniej powieści autora...

@landrynkowa @landrynkowa

Po bardzo udanym debiucie Maxa Czornyja, jakim był "Grzech", szybko sięgnęłam po jej kontynuację, jaką jest "Ofiara". Seria zapowiada się ciekawie, serwując niezwykle dynamiczną akcję i pomysłową fab...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Wściekłość
W moim umyśle rozgościła się beznamiętna pustka.

Są takie książki, które poza rozrywką niosą za sobą motyw zadumy i refleksji. Taką jest na pewno książka „Wściekłość” autorstwa Ludwika Lunar , którą miałem ogromną przy...

Recenzja książki Wściekłość
Młoda wdowa
Autorka stworzyła opowieść naszpikowaną napięciem, które wzrastało w miarę zagłębiania się w tę książkę. Gra pozorów stała się czymś normalnym. Błądziłem pomiędzy zdaniami tej historii szukając tego co jest prawdziwym. I choć opowieść napisana jest lekkim piórem, to niesie za sobą ciężar ludzkich dramatów.

Oto „Młoda wdowa” – trzymający w napięciu thriller psychologiczny o kłamstwach, manipulacjach i grze pozorów. Kolejny raz Sonia Rosa zabrała mnie w głąb ludzkiego umysł...

Recenzja książki Młoda wdowa

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"
@annaolszews...:

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl