Bądź moim szczęściem recenzja

Bądź moim szczęściem

Autor: @Z_ksiazka_przez_zycie ·2 minuty
2021-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ostatnio na rynku pojawia się dużo debiutów, każdego z nich jestem bardzo ciekawa. Jedne są słabsze, inne tak dobre, że zastanawiam się co też będzie dalej skoro już debiutancka książka jest rewelacyjna. Jak było w przypadku tej historii? No cóż, kiedy wziełam ją do ręki i zaczełam czytać ...przepadłam.

"Gdy złamiesz dla niego zasady, może już nie być odwrotu..." intrygujące i tajemnicze zdanie zupełnie jak oczy mężczyzny z okładki.

Heidi Bliss kocha grę w siatkówkę, na boisku czuje się jak w domu. Ma wspaniałych rodziców, brata, który ją wspiera i babcię, którą uwielbia, wspaniałego chłopaka i najlepszą przyjaciółkę, z którą rozumie się bez słów. Heidi jest wesoła, pracowita i podąża za swoim marzeniem jakim jest gra w reprezentacji Uniwersytetu Detrait Marcy. Pewnego dnia jej talent zostaje zauważony i Heidi dostaje życiową szansę. Zostawia wszystko i wyjeżdza do Detrait, aby zacząć swoją życiową przygodę. Po drodze na Uniwersytet kończy jej się paliwo i zatrzymuje się na stacji benzynowej. Przypadkiem spotyka tam pewnego intrygującego i przystojnego chłopaka, z którym wygrywa zakład i zostawia go z pewną nierozwiązaną zagadką. Odjeżdża przekonana, że już nigdy go nie spotka. W Auburn w stanie Alabama dziewczyna zaczyna nowe życie, które ma być proste i skupione na siatkówce, ale czy na pewno takie będzie?
Czy chłopak ze stacji benzynowej rozwiąże jej zagadkę? Czy jeszcze kiedyś się spotkają?

Garett jest chłopakiem, który ucieka od przeszłości. Rzeczywistość bywa brutalna, a miłość skomplikowana. W Detrait czeka na niego nowa praca i nowe życie. Po drodze parkuje na stacji benzynowej. Tankując poznaje tam pewną dziewczynę, która imponuje mu urodą i wiedzą o samochodach. Ta krótka relacja zostaje mu w pamięci, ale na siedzeniu swojego samochodu zostaje coś jeszcze ...

Spotkanie pary nieznajomych sobie osób, a może dwóch bratnich dusz? Czy to przeznaczenie, czy tylko zbieg okoliczności? Czy to koniec czy dopiero początek ich znajomości?
Czy miłość tu w ogóle wchodzi w grę?
Kto wygra, a kto zostanie pokonany?
Mówią, że zasady są po to żeby je łamać, ale czy konsekwencje, są tego warte?

Gdy zobaczyłam, ile stron ma ta książką to się zastanawiałam, kiedy ja to przeczytam?...Ale jak tylko zaczełam poprostu nie mogłam się oderwać. Historia jest napisana tak lekko i naturalnie, że nie wiedziałam, kiedy kończyła się kolejna strona. Książka pisana jest z perspektywy nie tylko Heidi, ale też Garetta , dzięki temu czytelnik ma możliwość poznać ich sposób myślenia, uczucia, rozterki i pragnienia. Widać, że autorka poświęciła dużo czasu, żeby dopracować nawet najdrobniejszy szczegół. Każdy trening, każdy mecz z łatwością mogłam sobie wyobrazić. Kiedyś też grałam w siatkówkę, dzięki tej książce wróciły wspomnienia. Szybko mogłam utożsamić się z główną bohaterką przeżywać z nią ogrom emocji jakie czuła na boisku wygrywając kolejny mecz, licząc punkty, zagrywając piłkę, czy słuchając dźwięku gwizdka. Ale czułam też rodzące się w niej zakazane uczucie , niepewność, rozterki, słabość, uległość, ból, rozczarowanie, miłość i pożądanie. Było tego tak wiele. Chciałam czytać dalej, ale równocześnie dawkować sobie tę historię. Teraz czegoś mi brakuje. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam w 100%.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bądź moim szczęściem
Bądź moim szczęściem
"J. Dean"
8.7/10
Cykl: Final four, tom 1
Seria: Heartbeats

Heidi Bliss bardzo długo ciężko pracowała, aby zostać gwiazdą amerykańskiej siatkówki. Jej na pozór idealny świat wywrócił się do góry nogami przez niespodziewaną ofertę łowcy talentów. Czuła, że los...

Komentarze
Bądź moim szczęściem
Bądź moim szczęściem
"J. Dean"
8.7/10
Cykl: Final four, tom 1
Seria: Heartbeats
Heidi Bliss bardzo długo ciężko pracowała, aby zostać gwiazdą amerykańskiej siatkówki. Jej na pozór idealny świat wywrócił się do góry nogami przez niespodziewaną ofertę łowcy talentów. Czuła, że los...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uprawiacie jakiś sport? Lubicie połączenie sportu i romansu w książkach? Ja lubię, dlatego bez wahania sięgnęłam po powieść J. Dean "Bądź moim szczęściem". Drugim powodem, nie ukrywam, jest zbliżają...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

„(..)gdybyśmy zakochiwali się wyłącznie w ludziach dla nas odpowiednich, to nie byłaby to prawdziwa miłość. W miłości potrzeba emocji, uczuć, walki, upadków i całego tego zamieszania. Tylko wtedy jes...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @Z_ksiazka_przez_...

Nie pozwól światłu zgasnąć
Nie pozwól światłu zgasnąć

"Nie możemy od nikogo żądać szczerości i prawdy jeśli sami nie jesteśmy w stanie jej zaoferować". Szczerość, bardzo trudnio jest się na nią zdobyć, kiedy nikt cię jej n...

Recenzja książki Nie pozwól światłu zgasnąć
Oddychając z trudem. Wydech
Wydech

Najpierw był WDECH, teraz przyszedł czas na WYDECH, ale czy na pewno wypuścimy powietrze?... "- Paweł ...proszę. Nie zostawiaj mnie! -szepcze ochryple przepełnionym emo...

Recenzja książki Oddychając z trudem. Wydech

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz