Zefiryna i księga uroków recenzja

Bajeczna historia

Autor: @ksiazkimojaperspektywa ·1 minuta
2021-06-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Zefiryna i księga uroków" wpadła mi w oko dzięki pięknej szacie graficznej, obok której nie da się przejść obojętnie. Mimo, iż książka posiada 390 stron podzielonych na 35 rozdziałów to czyta się ją bajecznie szybko.
Dosłownie bajecznie ponieważ historia tytułowej Zefiryny toczy się w średniowiecznych księstwach a tych jest dokładnie 7 i każde z nich ma swoje zwyczaje.
Jednak jeden zwyczaj łączy je wszystkie a mianowicie odwiedzanie siebie nawzajem przez książęta. Dzięki temu 17-letnia Zefiryna, która od dzieciństwa nie rozstaje się ze swoim bratem bliźniakiem (przez co zamiast uczyć się etykiety dam dworu, uczyła się władać mieczem i biegać po dachach) tym razem zostaje sama zaproszona do ich wspólnej koleżanki Linnei na Serbancki dwór.
Nieokiełznana i nieokrzesana bohaterka po przyjeździe na zamek wpada w nie małe kłopoty, ponieważ jak zawsze zaczyna wtykać nos w nieswoje sprawy.
Młoda księżniczka napotyka na swojej drodze mnóstwo ludzi, którzy nie zawsze będą skorzy do pomocy w wyjaśnieniu tak wielu ważnych i pilnych spraw jak między innymi kto zakrada się do cudzych snów, dlaczego ostatnio tak czesto miewa migreny i niejasność umysłu i dlaczego wydaje jej się, że księżniczka Linnea zamienia się w lisa.
Cała historia przebytej drogi do prawdy przez Zefiryne urzekła mnie całkowicie i bez granic. Pozwoliła się rozmażyć o dworskich zwyczajach i problemach z jakimi borykają się magiczne dzieci.
Ogólne wrażenie jakie wywołała na mnie budowa i konstrukcja książki autorstwa Saszy Hady jest zdecydowanie na plus. Każdy rozdział posiada rozbudowany wprowadzający i intrygujący tytuł jak na przykład mój ulubiony "Rozdział dziewiętnasty, w którym Zefiryna zaprzedaje się za kanapkę z serem"
W każdym rozdziale znajdujemy pare wątków różnych sytuacji ale z czasem i każdym kolejnym rozdziałem wszystko nabiera większego i głębszego sensu.
Jeżeli tak ja ja lubicie fantastyczną odsłonę średniowiecza i łamanie etykiety dam dworu jak Zefiryna to jest to książka idealna dla każdego z was.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zefiryna i księga uroków
2 wydania
Zefiryna i księga uroków
"Sasza Hady"
8.4/10

Baśniowa sceneria, okraszona magią fantastyczna fabuła i dziarska księżniczka, która nie cofnie się przed niczym, by schwytać złoczyńcę! Zefiryna od dziecka była najbardziej rozhukaną i niepokorną...

Komentarze
Zefiryna i księga uroków
2 wydania
Zefiryna i księga uroków
"Sasza Hady"
8.4/10
Baśniowa sceneria, okraszona magią fantastyczna fabuła i dziarska księżniczka, która nie cofnie się przed niczym, by schwytać złoczyńcę! Zefiryna od dziecka była najbardziej rozhukaną i niepokorną...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ciekawa jestem jak wiele z nas, gdyby urodziło się na królewskim dworze, było by tym faktem uradowane? 🤔😄 Wiadomo są tej sytuacji niewątpliwe zalety, ale też wiele wad. Księżniczka Zefiryna zdecydow...

@mamaczytatuwima @mamaczytatuwima

Oto ona - jej wysokość księżniczka Zefiryna! Nieokrzesana jak chłopska córka, miłośniczka łażenia po drzewach, fechtunku i niebezpiecznych przygód. Typ ekscentryczny. Za nic ma etykietę, a tropiąc zł...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @ksiazkimojapersp...

Sekret nawiedzonego lasu
Na tropie kolejnej przygody.

Od czasu do czasu bardzo lubię zwolnić i przeczytać coś lekkiego, młodzieżowego. Zazwyczaj poruszam się w tematach wojennych, kryminalnych, dość ciężkich historiach. Ale...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
Zrabowane nadzieje
Wybaczysz mi?

Pierwszy raz sięgnęłam po utwór autorstwa Niny Zawadzkiej. W ostatnim czasie czytuje wiele książek o tematyce wojennej lecz "Zrabowane nadzieje" ukazuje na rzadko porusz...

Recenzja książki Zrabowane nadzieje

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie