Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców recenzja

Bajki na opak

Autor: @ksiazkiagi ·1 minuta
2020-12-12
Skomentuj
1 Polubienie
"Królewna w lśniącej zbroi" to przepięknie i starannie wydana publikacja zawierająca znane i lubiane bajki, podane jednak trochę na opak - tam, gdzie w oryginale były postacie męskie teraz są damskie i odwrotnie. Autorzy korzystali ze zbiorów baśni Andrew i Leonory Blanche Lang pt. "Błękitna księga bajek", "Czerwona księga bajek", "Żółta księga bajek" i wybrali kilka najbardziej znanych, żeby zrobić eksperyment ze zmianą płci ich bohaterów. Nie modyfikowali treści, a jedynie płeć bohaterów, dopasowali tylko do nich realia i lekko uwspółcześnili język, sama akcja i zakończenia pozostały bez zmian.

Bardzo podoba mi się pomysł tej książki, realizacja może nieco mniej, bo oczekiwałam jednak nieco większych zmian w treści baśni. Uważam jednak, że jest ona wartościowa dlatego, że pokazuje inne spojrzenie na klasyczne baśniowe historie i trochę zrywa ze stereotypem pięknej, choć słabej księżniczki potrzebującej ratunku ze strony mężnego księcia w lśniącej zbroi. Książka ta może udowodnić małym dziewczynkom, że one też mogą być silne, waleczne i odważne, że nie muszą być tylko tymi delikatnymi, słabymi, potrzebującymi męskiego oparcia, ale mogą też wspierać i ratować innych. Z kolei dla chłopców te historie na opak mogą być nauką, że oni z kolei nie zawsze muszą być odważni, że delikatność i współczucie to nie tylko typowo "babskie" przymioty, że łzy nie urągają męskości i że warto patrzeć nie tylko oczami, ale też sercem. Pod tym względem to bardzo pozytywna książka, walcząca ze stereotypowym i czasami krzywdzącym spojrzeniem na to, co przystoi dziewczynkom, co wypada chłopcom, a co z kolei absolutnie nie godzi się jednym czy drugim.

Polecam tę książkę nie tylko małym czytelnikom, którzy dopiero wchodzą w świat baśni, ale też tym nieco większym - dorosłym, którzy się wychowali na klasycznych bajkach. "Królewna w lśniącej zbroi" może ich pozytywnie zaskoczyć, skłonić do przemyśleń, a także do rozmów z dziećmi na temat ról tradycyjnie związanych z płcią, a także na temat stereotypów z tym powiązanych. Świetnie się nada na prezent świąteczny ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców
Jonathan Plackett, Karrie Fransman
8.4/10

Dawno, dawno temu, podczas srogiej zimy, król siedział w oknie i wyszywał, wyglądając na krajobraz. Ukłuł się w palec, a trzy krople krwi spadły na śnieg… Ludzie opowiadali dzieciom baśnie prz...

Komentarze
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców
Królewna w lśniącej zbroi, czyli trochę inne bajki dla dziewczynek i chłopców
Jonathan Plackett, Karrie Fransman
8.4/10
Dawno, dawno temu, podczas srogiej zimy, król siedział w oknie i wyszywał, wyglądając na krajobraz. Ukłuł się w palec, a trzy krople krwi spadły na śnieg… Ludzie opowiadali dzieciom baśnie prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przychodzę do was dzisiaj z książką, której trochę się obawiałam. Jej tytuł to „Królewna w lśniącej zbroi” i jest to zbiór znanych wszystkim baśni, w których zostały zamienione płcie bohaterów. Kiedy...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Trochę inne te bajki… księżniczka zakłada zbroję i rusza na ratunek zaspanemu królewiczowi… „Czy naprawdę byłbyś w stanie pokochać tak odrażające stworzenie jak ja?” A to dopiero początek ni...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska detektywki amatorki powołanej do życia przez Agathe...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc cudów
"Aby coś zyskać, czasem musimy coś stracić"

Akcja tej książki rozpoczyna się w Wigilię 1993 roku. Małgorzata, wdowa w średnim wieku, czeka na córkę, z którą ma spędzić wigilijny wieczór. Córka nie dociera na kolac...

Recenzja książki Noc cudów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka