Ballada o śpiącym lwie recenzja

Ballada o śpiącym lwie

Autor: @Jezynka ·1 minuta
14 dni temu
Skomentuj
10 Polubień
Bytomska rzeźba śpiącego lwa ma ciekawą historię. Została wykonana na zamówienie władz miasta i stanowiła część pomnika upamiętniającego mieszkańców powiatu bytomskiego poległych w wojnie francusko-pruskiej. Od 1873 roku kilkakrotnie zmieniała przenoszona z miejsca na miejsce ciesząc oczy mieszkańców Bytomia. W 1953 roku nagle zniknęła w tajemniczych okolicznościach i odnalazła się dopiero na początku XXI wieku w Warszawie, przy bramie Ogrodu Zoologicznego. Po długich pertraktacjach z włodarzami stolicy wróciła na bytomski rynek (co ciekawe w formie depozytu), gdzie po dziś dzień wyleguje się na postumencie.

Tę i inne opowieści o Bytomiu, śląskim mieście do niedawna kojarzącym się z kopalniami węgla i hutami żelaza możemy znaleźć w książce Agaty Listoś-Kostrzewy "Ballada o śpiącym lwie". Autorka w niezwykle eklektyczny sposób opowiada historię tego miasta przywołując na kartach książki postacie, które przyczyniły się do jego rozwoju takie jak gónośląski przedsiębiorca Karol Godula czy Joanna Gryczik zwana śląskim Kopciuszkiem.
Przyglądamy się także trudnej historii Bytomia, który dla wielu mieszkańców narodowości niemieckiej zawsze nazywał się Beuthen.
Wędrujemy po kopalnianych szybach, kiedyś tętniących życiem, dziś już nieczynnych. Spotykamy mieszkańców, opowiadających jak żyje się w mieście, gdzie upadek przemysłu spowodował bezrobocie i ucieczkę młodych ludzi do większych miast w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
Patrzymy na budynki zagrożone zawaleniem z powodu tąpnięć i dramat ludzi, którzy w kilka godzin musieli spakować się do jednej walizki i opuścić zagrożone miejsca.
I chciałoby się powiedzieć, że wszystko to składa się w wartką opowieść o tym mieście założonym w XII wieku ale tak niestety nie jest.
Agata Listoś-Kostrzewa za nic ma chronologię i na jednej stronie możemy nagle XIX wieku przenieść się do 2006 by po kilku zdaniach oglądać to miasto w przededniu II wojny światowej. Dla mnie było to niezwykle męczące. Wielokrotnie traciłam wątek i trudno było mi się skupić na lekturze.

Niemniej to pozycja, która warta uwagi, a dla Bytomian lektura obowiązkowa czuć w niej bowiem miłość do tego miasta i ludzi, którzy tworzyli je przez wieki.

Audiobook (czytał Andrzej Ferenc)

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ballada o śpiącym lwie
Ballada o śpiącym lwie
Agata Listoś-Kostrzewa
8/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

To nie pierwszy i nie ostatni wstrząs w Bytomiu. Ludzie nieruchomieją sparaliżowani strachem. Większość, nauczona doświadczeniem, próbuje wybiec na ulicę, żeby nie mieć nad głową niczego, co mogłoby ...

Komentarze
Ballada o śpiącym lwie
Ballada o śpiącym lwie
Agata Listoś-Kostrzewa
8/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
To nie pierwszy i nie ostatni wstrząs w Bytomiu. Ludzie nieruchomieją sparaliżowani strachem. Większość, nauczona doświadczeniem, próbuje wybiec na ulicę, żeby nie mieć nad głową niczego, co mogłoby ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Jezynka

Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo ...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

Nielat
Nielat
@WystukaneRe...:

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, cz...

Recenzja książki Nielat
Dziecko Elizjum
RECENZJA
@anitka170:

„Co cię nie zniszczy, ukształtuje Cię na nowo. Pamiętaj o tym, Celeste. Pamiętaj, że ten sam ogień, który zmienia drewn...

Recenzja książki Dziecko Elizjum
Oko snajperki
Kim jest Ludmiła Pawliczenko?
@emol:

„Oko snajperki” to kolejna powieść Kate Quinn, amerykańskiej pisarki, która pisze między innymi o nietuzinkowych postac...

Recenzja książki Oko snajperki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl