Basia Urwiska recenzja

Basia Urwiska

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ewelina.czyta ·3 minuty
2023-03-29
Skomentuj
5 Polubień
Na niewielkim osiedlu w Mikołowie mieszka sobie jedenastoletnia Basia, dziewczynka pełna energii i szalonych pomysłów, które nie zawsze okazują się "strzałem w dziesiątkę" i ściągają na dziewczynkę niemałe kłopoty. Basia urwiska przyjaźni się z Anią Porządną, całkowitym swoim przeciwieństwem, jednak nie stanowi to problemu w ich codziennych relacjach i przyjaciółki idealnie się uzupełniają. Dziewczynki przeżywają wspólnie wiele szalonych i (czasami) niebezpiecznych przygód. Basia je uwielbia, a Ania stara się by choć część szalonych pomysłów Basi została tylko w jej głowie.
Dziewczynki chodzą razem do klasy, razem się uczą i razem spędzają wspólny czas...

Przyznaję, że nie spodziewałam się, że ta skromna i niewielka książeczka dedykowana młodzieży (i to tej młodszej) przeniesie mnie w czasie i przywoła ciepłe myśli i wspomnienia o ludziach, których już od lat nie widziałam bądź nie przebywają oni w moim życiu na co dzień, i spotykamy się tylko w wyjątkowych sytuacjach. Obudzi tęsknotę i wywoła falę wzruszenia, ale i ciepła, które otuliło mnie na cały kolejny dzień...
"Basia Urwiska" to zbiór kilkunastu krótkich opowiadań podzielonych na dwie części. W pierwszej z nich poznajemy dwie dziewczynki, oddane sobie przyjaciółki, które dzielnie wspierają się w najtrudniejszych momentach, zawsze stają w swojej obronie i dzielą ze sobą wszystkie smutki i radości. Opowiadania te oparte są na autentycznych wydarzeniach i w większości dzieją się w prawdziwych miejscach, choć niektóre z nich dziś już nie istnieją, bądź zostały przekształcone w obiekty o innym przeznaczeniu.
Druga część to opowiadania zatytułowane "Na Starej", które Ania Porządna napisała na podstawie wspomnień swojego taty. Tak jak w części pierwszej- miejsca, postaci i wydarzenia są autentyczne i z tego co wyczytałam we wprowadzeniu do tej książki, są one szczególnie bliskie autorce- są częścią historii jej rodziny. A krótka przedwigilijna piosenka o myszce, wciąż jest obecna w domu autorki 23 grudnia każdego roku.

Przeczytanie książki zajęło mi dosłownie kilka minut, ale wrażenia po lekturze towarzyszą mi aż do teraz, i choć jest to książka kierowana do młodszego czytelnika, zmusza ona do refleksji i niesie w sobie wiele ważnych przesłań. Autorka pod płaszczykiem wielkich przygód porusza kilka istotnych tematów i mam tutaj na myśli przemoc (fizyczną i psychiczną) wśród rówieśników, wpływ (z pozoru) niewinnego kłamstwa na rozwój sytuacji i przez to trudność z jej rozwiązaniem, itp. Z drugiej strony i co w moim odczuciu najważniejsze książka ta staje się świetnym "punktem zaczepnym" do wielu ciekawych rozmów z dorastającymi dziećmi, przy okazji pozwalając nam dorosłym, przenieść się w czasy swojego dzieciństwa i wspomnień z nim związanych...

"Basia Urwiska" napisana przystępnym i barwnym językiem, nie powinna przysporzyć kłopotów z jej zrozumieniem, nawet tym trochę młodszym dzieciom, które dopiero zaczynają przygodę z literaturą dla młodzieży.
Krótkie opowiadania, i ich wyraźne rozdzielenie pozwalają podzielić całość na jeszcze mniejsze części, dzięki czemu dziecko nie poczuje znużenia, bo lekturę można przerwać niemal w każdym dogodnym momencie.
Mnie osobiście brakowało koloru, bo cała książka utrzymana jest w konwekcji czarno-białej, ale to jest taki tylko mój malutki "zarzucik"- jeśli zaglądacie tu na blog- wiecie, w jaki sposób wykorzystuję kolory książeczki w codziennej terapii wzroku mojego syna. Tak poza tym nie mam się do czego przyczepić.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, może zaskoczyć, bo akcja potrafi się obrócić o 180 stopni w przeciągu sekundy i to w najmniej spodziewanym momencie, przy okazji mając swój niezwykły urok i wyjątkowy klimat, który otula czytelnika (nawet tego starszego) niezwykłym ciepłem w okolicach serca.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Każdy młodszy czytelnik i ten trochę starszy znajdzie tu coś dla siebie. A dorosły wróci wspomnieniami do beztroskich lat swojego dzieciństwa, przypomni sobie, jak to "kiedyś było" i nawiąże nić porozumienia ze swoją pociechą, opowiadając jej, jak to się żyło bez komputera i telefonu ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-08
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Basia Urwiska
Basia Urwiska
Anna Wojtkowska-Witala
8/10

Basia Urwiska to debiut książkowy Anny Wojtkowskiej-Witali, ale nie debiut literacki. W 1995 roku na łamach miesięcznika ?Gospodyni? (nr 9, s. 29) opublikowano wyróżnione w konkursie literackim opowia...

Komentarze
Basia Urwiska
Basia Urwiska
Anna Wojtkowska-Witala
8/10
Basia Urwiska to debiut książkowy Anny Wojtkowskiej-Witali, ale nie debiut literacki. W 1995 roku na łamach miesięcznika ?Gospodyni? (nr 9, s. 29) opublikowano wyróżnione w konkursie literackim opowia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba już wszystko. Klasyka klasyki, książka, o której sł...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
Multiwersum Snów...kolejna odsłona

Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce, która wyszła spod pióra Artura Tojzy i jest jedną ze składowych powstającego cyklu "Multiwe...

Recenzja książki Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka