Bazyl i Licho recenzja

Bazyl i Licho

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2022-09-15
Skomentuj
1 Polubienie
O tym, że wielbię twórczość Marty Kisiel, a szczególnie pokochałam serię o Małym Lichu, chyba nie muszę pisać. Wspominam o tym za każdym razem, gdy czytam i recenzuję kolejne tomu tego cyklu dla młodych (tych duchem również!). Tym razem mój wybór padł na zbiór opowiadań, w których oczywiście nie mogło zabraknąć Licha i Bazyla. Czy książka ta dorównuje poziomem swoim poprzednikom? O tym w tej recenzji.

Chyba każdy z nas zadał sobie w swoim życiu przynajmniej jedno, dość... specyficzne pytanie. Być może zadaliśmy je swoim rodzicom lub ktoś zadał je nam. No bo, jak potraktować pytanie o to, jakiego koloru jest nuda lub kiedy jest najlepsze błoto do zabawy? Marta Kisiel pytań tych (i wielu innych) się nie boi, a jej najnowszy zbiór opowiadań odpowiada w zasadzie na je wszystkie. Czy Bazyl i Licho rozkochają w sobie kolejne grono czytelników? Miejmy nadzieję.

Pozwólcie, że swoją opinię zacznę od słów: POTRZEBUJĘ WIĘCEJ LICHA I BAZYLA W SWOIM ŻYCIU. Serię o Małym Lichu pochłonęłam w tempie niemalże ekspresowym, a moja miłość do tego bohatera oraz do czorta Bazyla tylko rosła z każdym tomem. Ten zbiór opowiadań jest więc moim małym spełnieniem marzeń - nie dość, że znów mogłam spędzić czas ze swoimi ulubionymi bohaterami, to jeszcze po raz kolejny miałam przyjemność czytać coś spod pióra Marty Kisiel. Czego chcieć więcej?

Autorka na swój zabawny sposób przedstawia kolejne historyjki oraz zagwozdki, które w pewien sposób męczą nasze tytułowe postacie. Co więcej, Marta Kisiel nie podaje rozwiązań na tacy, a pozwala swoim bohaterom powolutku odkrywać kolejne karty, co prowadzi do (zazwyczaj) szczęśliwego rozwiązania. Uroku i dość niezwykłej otoczki dodaje fakt, iż w książce znalazło się miejsce na liczne stworzenia znane lub nie – z mitologii słowiańskiej. Właśnie dzięki temu wiem, że pozycja ta jest pozycją bardzo dobrą i z pewnością sprawdzi się jako lektura dla młodych czytelników.

Marta Kisiel ma niesamowitą umiejętność tworzenia takich opowieści, które nie tylko rozbawią lub wywołają lekki uśmiech, ale i wzruszą, a czasem nawet i czegoś nauczą. Choć teoretycznie jestem już czytelnikiem znajdującym się poza granicą grupy wiekowej, do której kierowana jest ta pozycja, to praktycznie... jestem nią zauroczona. Na co dzień dość rzadko sięgam po zbiory opowiadań lub krótsze formy, ale tutaj zostałam po prostu kupiona.

Myślę, że tutaj nie ma co się więcej rozpisywać. Bazyl i Licho to po prostu bardzo dobra książka i idealna propozycja dla tych, którzy być może szukają czegoś dla swoich pociech, młodszego rodzeństwa czy po prostu młodych czytelników. Warto jednak podkreślić, że w tym zbiorze opowiadań zakochają się nie tylko najmłodsi, ale i starsi. To jak, wybierzemy się wspólnie w podróż z czortem Bazylem i Małym Lichem? 😉

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bazyl i Licho
Bazyl i Licho
Marta Kisiel
7.2/10
Cykl: Małe Licho, tom 4.5
Seria: Miętówka

Bazyl i Licho powracają w cyklu opowiadań pełnych humoru, słowiańskich stworów oraz najpyszniejszych słodyczy ilustrowanym fantastyczną kreską Marcina Minora. Czy w lesie na wiosnę rosną kapsle i pat...

Komentarze
Bazyl i Licho
Bazyl i Licho
Marta Kisiel
7.2/10
Cykl: Małe Licho, tom 4.5
Seria: Miętówka
Bazyl i Licho powracają w cyklu opowiadań pełnych humoru, słowiańskich stworów oraz najpyszniejszych słodyczy ilustrowanym fantastyczną kreską Marcina Minora. Czy w lesie na wiosnę rosną kapsle i pat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapadnięta w fotel i szczelnie okryta kocem z kubkiem ulubionej herbaty, w zimowy wieczór przeniosłam się do magicznego świata. Poznałam świetnych bohaterów: Bazyla, Licho, Ankluza (ten to mi się dop...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Kolejna moja przygoda z ulubieńcami dzieci, czyli z Bazylem i Lichem. Tym razem w krótkich historiach z ich codziennego życia. Znajdziemy tu dwanaście krótkich i wartościowych opowiadań o naszych...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie

Trzeci tom cyklu o komisarzu Bondysie w końcu doczekał się swojej wielkiej chwili — postanowiłam zabrać się za lekturę tej książki głównie ze względu na sympatię względe...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka