RECENZJA
🐺"BEAUTIFUL BEAST"🐺
AUTOR: I. M. DARKSS
WYDAWNICTWO: AKURAT
MUZA
@rozdzial.milosc
„Dopadają mnie niemoc i przerażenie tak wielkie, że ledwo mogę zaczerpnąć powietrze w płuca. Ledwo do mnie dociera scena rozgrywająca się zaledwie o krok przede mną. Mrugam i czekam, aż wybudzę się z tego koszmaru, ...”
„Beautiful Beast” to historia, która pochłonęła mnie bezpowrotnie i przy której bawiłam się przednie.
Nietuzinkowa, intrygująca fabuła, wybuchowa mieszanka pikanterii i sensacji, tajemnice, strach, ból, cierpienie, tęsknota za utraconą miłością, pożądanie, gorące sceny, które rozpalają zmysły do czerwoności. Zaborczość, dzikie pragnienie ochrony.
Uwielbiam takie klimaty, eksperymenty z nutką fantastyki, wyczuwalnym zabarwieniem grozy, całość owiana tajemnicą, w tle rozwijające się uczucie i najważniejsze dosmaczone garścią humoru. Świetne poprowadzone dialogi.
Zostaniemy wciągnięci w niebezpieczną grę pełną akcji, nieoczekiwanych zwrotów, przepełnioną emocjami, rodzącymi się uczuciami, pożądaniem i walką z samym sobą i ujarzmieniem bestii, która pragnie wyjść na powierzchnię.
Całość dynamicznie poprowadzona.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Saviera Stone i Arii Mickelson, dzięki temu możemy poznać ich dokładniej, poczuć ich uczucia, zobaczyć emocje i co w nich siedzi i z czym się zmagają. Co naszą w sercu, co skrywają głęboko w duszy.
Ich relacja rozwijała się dość dynamicznie, jest pełna dzikiej namiętności, pasji, pożądania, ale również walczą, bronią się przed swoimi uczuciami. Czuć między nimi napięcie, ogromną chemię i coś niewyjaśnionego co ciągnie ich do siebie.
Bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani, wyraziści, charakterni, różnorodni.
On mroczny i niezwykle niebezpieczny, alfa ze zdruzgotanym sercem. Mrok, to jest, to co lubi, a bywały momenty, że chciał się w nim zatracić, wejść w czerń i dać się wchłaniać. Odkąd stracił, żonę balansuje na skraju depresji i agresji. Miłość do żony stała się dla niego rodzajem zbroi, która chroni go przed ponownym cierpieniem. Ale gdy poznaje, Arii wszystko się zmienia.
Jego bestia zaczyna pragnąć jej niż kiedykolwiek wcześniej.
Ona niczym elf z pazurami, nieprzewidywalna, silna i charakterna. Ciągle coś się jej przydarza.
Bardzo polubiłam ją za jej niezgrabność, poczucie humoru i dobre serce.
„Wygląda jak wabiąca na pokuszenie zjawa. Niemożliwie piękna. A jej piersi sprawiają, że prawie zaczynam się ślinić razem z bestią żyjącą pod moją skórą”.
Savier Stone ma piękną żonę Jane, którą kocha nad życie. Trzecia rocznica ślubu to dzień, w którym wszystko się zmienia. Wypadek samochodowy, śmierć żony a on staje się obiektem tajnego eksperymentu. Zaaplikowali mu serum, które zmieniło jego DNA, dzięki któremu zyskuje nadnaturalne umiejętności. Staje się perfekcyjną bronią i własnością tajnej organizacji.
Aria zobaczyła coś, czego nie powinna i staje się zwierzyną, którą tropi bestia. Zostaje wywieziona przez agentów na wyspę, która okazuje się być pełna niespodzianek. Zostaje jej przydzielony ochroniarz, który ma ją strzec, tylko kto ją obroni przed nim samym.
Co się wydarzy, kiedy uczucie, które oboje tak usilnie starają się zdusić, wymknie się spod kontroli?
-Czy Aria będzie w stanie obudzić w mężczyźnie dawno zapomniane uczucia?
-Czy Savier poszatkuje jej serce?
-Czy Aria stanie się dla mężczyzny, kimś dla kogo zrobi wszystko?
-Czy przeżyje spotkanie z bestią?
-Czy Aria może być bezpieczna przy Savierze?
-Jaką tajemnicę skrywała wyspa, na którą trafiła Aria?
Polecam 🐺❤️❤️❤️.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. Współpraca barterowa.