Zapisane w kościach recenzja

Beckett nie bierze jeńców

Autor: @Nina ·2 minuty
2022-03-25
Skomentuj
30 Polubień
Pierwszą część cyklu nazwałam kryminałem idealnym. Kiedy sięgałam po część drugą, obawiałam się, że nie dorówna tej pierwszej. Wiecie, jak to jest, zazwyczaj kontynuacje zachwycają nas mniej lub wcale. Nie w tym przypadku, o nie! Mam wrażenie, że Beckett nie zwalnia ani na moment, aż się boję kolejnych tomów 😊

David Hunter, w ramach przysługi, zjawia się na małej wyspie Runa, gdzie jego pomoc zdaje się być niezbędna. Na wyspie dokonano makabrycznego odkrycia. Znaleziono niemalże całkowicie spalone zwłoki, z których nienaruszone pozostały jedynie nogi i ręka. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że była to śmierć zupełnie przypadkowa. Śledztwo posuwa się naprzód i już wiemy, że w tej historii nie ma nic przypadkowego czy oczywistego. Nawet natura zdaje się być przeciwko śledczym. Kiedy nad wyspą rozpętuje się silna burza, nie ma prądu i wyspa zostaje odcięta od świata, morderca rozkręca się w swojej makabrycznej zabawie. Już nie tylko mieszkańcom wyspy grozi niebezpieczeństwo, sam doktor Hunter staje się celem. Jego życie jest zagrożone, z wyspy nie można się wydostać, życie osobiste zdaje się również być w kompletnej rozsypce. To, co miało być tylko krótką wizytą na wyspie, przysługą wyświadczoną koledze po fachu, przeradza się w walkę na śmierć i życie.

Chyba trochę już rozgryzłam sposób myślenia Becketta i to, jak prowadzi on akcję swoich książek. Miałam swoje podejrzenia i bardzo byłam ciekawa, czy będą one słuszne. Wiedziałam, że to, co sobie wymyśliłam, wydaje się nieprawdopodobne, bo któż by posądził tak dobrą osobę o dokonanie tak makabrycznych morderstw? Chyba tylko Beckett i ja 😊 Dodam tylko, że miałam rację co do sprawcy, natomiast motywu nie dałam rady wydedukować. I za ten właśnie motyw – wielki szacunek dla autora, nie spodziewałam się 😊

Ponownie mamy okazję z bliska podpatrywać pracę antropologa sądowego i będzie to, zapewniam Was, fascynująca, a zarazem makabryczna i czasami przerażająca przygoda. Simon Beckett zdaje się być mistrzem w tworzeniu historii, które przyprawiają czytelnika o dreszcze. Nie są to tylko dreszcze związane z rozgrywającą się akcją i śledztwem, ale również ciarki obrzydzenia i niedowierzania z powodu okrucieństwa, do jakiego zdolny jest drugi człowiek. To nie jest tak, że autor bazuje tylko na takich emocjach, wszystko jest otoczone szczegółową wiedzą medyczną i jak najbardziej uzasadnione. Oprócz dobrej kryminalnej historii możemy zdobyć sporą wiedzę na temat antropologii sądowej.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-19
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapisane w kościach
8 wydań
Zapisane w kościach
Simon Beckett
8.5/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 2

Eksplodująca serią brutalnych zbrodni i szokujących zwrotów akcji – oto druga część serii fascynujących thrillerów kryminalnych Simona Becketta. Antropolog sądowy dr David Hunter w ramach przysług...

Komentarze
Zapisane w kościach
8 wydań
Zapisane w kościach
Simon Beckett
8.5/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 2
Eksplodująca serią brutalnych zbrodni i szokujących zwrotów akcji – oto druga część serii fascynujących thrillerów kryminalnych Simona Becketta. Antropolog sądowy dr David Hunter w ramach przysług...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kimkolwiek była, czułem z nią osobliwie intymną więź. Nic nie wiedziałem o jej życiu, to dopiero śmierć zaprosiła mnie do jej świata” Znacie postać doktora Davida Huntera? Ja miałam okazję zapozna...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Samotna wyspa, makabryczna zbrodnia, błyskotliwy śledczy i niepokój potęgowany pogodą jak z koszmarów. Czy to nie brzmi jak recepta na doskonały kryminał? Zapraszam do przeczytania kilku słów o drugi...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie