Bez skazy. Pretty Little Liars recenzja

Bez skazy

Autor: @ciarolka ·5 minut
2013-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po burzliwych wydarzeniach mających miejsce w części pierwszej cyklu Pretty Little Liars nadszedł czas na moje kolejne spotkanie z Emily, Hanną, Spencer i Arią.
Spotykamy się z dziewczętami w tym samym miejscu, w którym zakończyły się Kłamczuchy, czyli na mszy świętej za Ali. Dowiadujemy się o co chodzi w sprawie Jenny, gdyż w poprzedniej części była to tajemnica. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że ta "sprawa" będzie właśnie na tym polegać.
Niektórym może się zdawać, że bohaterki zostaną teraz ponownie najlepszymi przyjaciółkami, ale nie, one nadal prowadzą życie takie jak wcześniej.

Spencer zakochuje się w Wrenie bez pamięci. Zaczyna opuszczać szkołę, osłabiają się jej wyniki w nauce, ponieważ musi jeździć pociągiem do innego miasta, aby spotkać się z ukochanym. Nie układa się jej nadal z rodzicami, którzy nie akceptują jej, ba, nawet nie próbują tego zrobić. Na piedestale stawiają swą starszą córkę, Melissę, która ma wszystko, co zechce, jest najlepsza w każdej dziedzinie. Jedyną jej porażką jest utrata Wrena. Ale czy na pewno? Melissa, o dziwo, zaczyna odzywać się do młodszej siostry przyjaźnie, stara się do niej zbliżyć. Ale czy na pewno ma dobre intencje? A może znowu chce jej dokuczyć i upokorzyć przed całym światem?
Dziewczynie nie daje żyć pewna mroczna tajemnica, którą zna tylko ona i Ali. Pozostałe dziewczyny nie mają o niczym pojęcia. Czy powinna im powiedzieć? A może zostanie uznana za zdrajczynię i nawet one ją potępią?

Hanna nie może wytrzymać bez Seana. Jego utrata bardzo ją boli i stara się go odzyskać. Zrozumiała, że naprawdę go kocha i jeśli chłopak chce zachować śluby czystości, to ona nie będzie nalegać i dla niego poczeka na odpowiednią chwilę. Zapisuje się do klubu dla osób, które swój pierwszy raz chcą odbyć po ślubie, gdyż właśnie tam uczęszcza jej ukochany. Czy Sean znowu ją przyjmie i będą szczęśliwi? A może to już zakończony rozdział? Choć Hanna bardzo się stara Sean chce iść naprzód bez niej.
Do tego dochodzą problemy z ojcem, który niespodziewanie zjawia się u niej w domu, po tym gdy dowiedział się, że Hanna zniszczyła samochód Seana będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków. Stara się do niej zbliżyć i zaprasza ją na weekend w luksusowe miejsce. Dziewczyna nie może być szczęśliwsza - w końcu spędzi z nim trochę czasu sam na sam bez jego nowej narzeczonej i nieznośnej córki. Jednak, jak zwykle to bywa nie wszystko idzie zgodnie z planem.
Hanna nadal miewa problemy ze swoją psychiką. Jest bulimiczką i koszmary z czasów gdy była gruba, brzydka i nieakceptowana przez nikogo wracają w przerażających przewidzeniach. Niestety ludzie z otoczenia chyba nie zauważają tego problemu lub po prostu udają, że tego nie widzą.

Aria nadal zmaga się z wyrzutami sumienia, które bezustannie ją dręczą. Nie wie, czy powiedzieć matce o zdradzie ojca, która wydarzyła się kilka lat wcześniej. Boi się, że rodzice się rozwiodą i nie będą już szczęśliwą rodziną. Dlatego milczy, nie chce zniszczyć spokoju matki oraz jej samej i brata.
W jej życiu wydarza się kilka miłych chwil: zaprzyjaźnia się z Seanem, na którego nie zwracała wcześniej uwagi. Oboje uwielbiają filozofię i mają inne wspólne zainteresowania. Mogą porozmawiać o wszystkim. Czy ich przyjaźń przerodzi się w coś głębszego? I jak zareaguje na to Hanna?

Emily wciąż ma problemy z określeniem swojej orientacji, nie wie czy woli chłopców czy może jednak dziewczyny. Maya ją pociąga, ale społeczeństwo by ją zlinczowało, gdyby poznało prawdę. Byłaby wyrzutkiem, dlatego woli nie ryzykować i przestać spotykać się z przyjaciółką.

A. to osoba, która wie o wszystkim. Zna każdy najdrobniejszy szczegół z życia każdej z dziewczyn. Zachowuje się tak, jakby poumieszczała ukryte kamery w życiu każdej z bohaterek. Kim jest nieznajomy A., który niszczy życie dziewcząt i ma z tego satysfakcję? Czy jest to Toby, brat Jenny, który wraca do miasta, zaprzyjaźnia się z Emily i zdaje się znać ich tajemnicę? Emily, Aria, Spencer i Hanna zaczynają popadać w obłęd, podejrzewają każdego o to, że jest A., boją się obejrzeć za siebie, gdyż obawiają się, że ten ktoś znajduje się tuż za nimi. I tak jest. A. chce zniszczyć ich życie i jest na najlepszej drodze do osiągnięcia swojego celu.

Jak widzicie w Bez skazy nie brak wartkiej akcji. Dzieje się tyle, że czujemy się jakbyśmy byli na rollercoasterze. Tym bardziej, że obecne są tu aż 4 główne bohaterki, a nie jak zazwyczaj jeden lub dwóch, którzy na dodatek mają wspólne przygody i nie trzeba rozdzielać ich losów.
Tu dziewczyny połączył wspólny sekret z przeszłości, ale nie przyjaźnią się już i każda z nich ma swoje problemy, które potęguje A., to jest element, który je łączy.

Książkę czyta się w ekspresowym tempie, ponieważ okropnie wciąga. Chcemy dowiedzieć się, co będzie dalej i powiem, że sama się czasem pośpieszałam, żeby szybciej czytać, bo a nuż za rogiem kryje się jakaś pikantna ciekawostka?

Nie chciałabym być na miejscu dziewczyn. Niby ich życie jest idealne, mają mnóstwo pieniędzy, są piękne, szczupłe, popularne, są ustawione na przyszłość i nigdy nie będą musiały się martwić, za co kupić chleb. Ale nie są szczęśliwe, duszą się w swej egzystencji, chciałyby bardzo coś zmienić, ale nie wiedzą co. Urodziły się w takim miejscu i czasie, gdzie ludzie są obłudni i zakłamani i tylko myślą o tym, jak tu się jeszcze bardziej wzbogacić i rozsiewać plotki na temat innych. Co to za życie? To iluzja, która została wytworzona właśnie przez tych "wytwornych" ludzi, którzy ukrywają swe problemy przed innymi i przywdziewają maskę kogoś innego.

Wracając jednak do treści. Przed sięgnięciem po tę książkę miałam wiele pytań, ale teraz mam ich jeszcze więcej. Niby znam odpowiedzi na część z nich, ale chciałabym wiedzieć więcej. Zresztą nie spodziewałam się tego, że autorka odkryje tu wszystkie karty, ponieważ przede mną jeszcze X kolejnych części, w których musi się przecież coś dziać.

Bez skazy dorównuje poziomem poprzedniej części i z pewnością sięgnę po kolejne, bo bardzo chce wiedzieć, kim jest A. i jak potoczą się losy bohaterek.
Jeśli chcecie odskoczyć na chwilę od fantasy i paranormal romance, to polecam Wam serię Pretty Little Liars, ponieważ mimo iż opowiada ona o kilku bogatych nastolatkach to zawiera przekaz. Pod maską zabawnej książeczki kryje się opowieść o prawdziwych problemach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez skazy. Pretty Little Liars
Bez skazy. Pretty Little Liars
Sara Shepard
7.8/10
Cykl: Pretty Little Liars, tom 2

Śledztwo w sprawie zniknięcia Alison przybiera nieoczekiwany obrót. Do Rosewood powraca Toby, który jest jak czarny kot - zawsze zwiastuje kłopoty. Aria, Emily, Spencer i Hanna tracą grunt pod nogami....

Komentarze
Bez skazy. Pretty Little Liars
Bez skazy. Pretty Little Liars
Sara Shepard
7.8/10
Cykl: Pretty Little Liars, tom 2
Śledztwo w sprawie zniknięcia Alison przybiera nieoczekiwany obrót. Do Rosewood powraca Toby, który jest jak czarny kot - zawsze zwiastuje kłopoty. Aria, Emily, Spencer i Hanna tracą grunt pod nogami....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Naprawdę dziwię się, że seria Sary Shepard pod tytułem "Pretty little liars" tak bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ tego typu literatura mi się najczęściej nie podoba. Lecz autorce udało się mnie ...

@Zuzialove @Zuzialove

Seria Pretty Little Liars rozpoczęła się tomem zatytułowanym Kłamczuchy, w którym to jedna z pięciu przyjaźniących się ze sobą dziewczyn ginie. Alison była "przywódczynią" grupy popularnych w szkole d...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii