Czarownica recenzja

Bez zachwytu.

Autor: @Anna_Natanna ·2 minuty
2020-09-08
Skomentuj
8 Polubień

"Czarownica" to pierwsza książka Anny Klejzerowicz, jaką przeczytałam. Trafiła do mnie wraz z innymi w ramach konkursu na blogu Moja pasieka. Czekała długo, ale przeczytana została błyskawicznie, bo też stron ma tylko 262 i na dodatek druk jak dla staruszków. Mimo iż najmłodsza nie jestem. to jednak, jako krótkowidz, czytam jeszcze bez okularów i nie przepadam za tak dużymi literami w książkach. Ale nie o druk tu chodzi przecież, tylko o treść. I muszę się przyznać, że o mały włos nie odłożyłam książki już na samym początku. Takich krótkich zdań chyba nigdy nie widziałam. Czytałam tak, jakbym strzelała z karabinu maszynowego. Trzy słowa i kropka, cztery słowa i kropka. Przełamałam się jednak i poznałam fabułę, która nie powiem, wciągnęła mnie, ale dopiero gdy pojawiła się w niej Małgosia, dziewczynka lepiej rozumiejąca się ze zwierzętami niż z ludźmi, od których stroniła.

Narracja w "Czarownicy" jest pierwszoosobowa; główny narrator, Michał, w pewnym momencie życia postanawia wybudować sobie dom na wsi, a gdy poznaje Adę, która mieszka w tej samej wsi, i ich znajomość przeradza się w głębszy związek, decyduje się przenieść tu na stałe. To Ada jest tytułową czarownicą. Przybyła z miasta, unika ludzi, a w jej starym, drewnianym domku jest pełno kotów i pies – jedyny łącznik z jej poprzednim życiem, które stanowi głęboko skrywaną tajemnicę. Dopiero Michał sprawia, że Ada decyduje się ponownie zaufać mężczyźnie. Ich wspólne życie zaczyna się sielankowo, ale ten stan przerywa nagłe osierocenie przez matkę Małgosi, dziewczynki z sąsiedztwa, która wymaga szczególnej opieki, a trafia do pogotowia opiekuńczego. Los dziecka bardzo obchodzi Michała, natomiast Ada, która kiedyś była matką, widzi tę sprawę w zupełnie innym świetle niż mąż. I to sprawia, że przestają się rozumieć.

Anna Klejzerowicz porusza w tej powieści, która podobno zawiera również odniesienia do autentycznych wydarzeń, wiele istotnych problemów, m.in. takich, jak ucieczka od zgiełku życia, a także w samotność, i nawet w alkoholizm – spowodowana przeżytymi traumami, docenianie natury w życiu człowieka, los osieroconych dzieci czy adopcja. Poza tym dowiadujemy się, że nic nie jest tak oczywiste, jak by się nam wydawało, i że przyczyna zdarzeń mających istotny wpływ na życie nie zawsze jest czyjąś winą, bywa wypadkową zbiegów okoliczności. Tu mowa o Małgosi, jej matce i ojcu.

Podsumowując muszę jednak napisać, że o ile fabuła w zasadzie zaczęła być bardziej intrygująca i mniej przewidywalna w drugiej części, o tyle styl mnie nie zachwycił, a wręcz rozczarował. Prosty, prawie potoczny język – w narracji prowadzonej przez Michała ponadto suchy jak w sprawozdaniu – wprawdzie sprawia, że książkę się czyta szybko, gdyż nie zmusza do zastanawiania się nad tym, co się czyta, ale pozbawia treść głębi, a to niestety nie pobudza do refleksji.

I dlatego "Czarownica" mimo swej tematyki mnie nie poruszyła, i nie pozostanie dłużej w mojej pamięci.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarownica
2 wydania
Czarownica
Anna Klejzerowicz
6.1/10
Cykl: Czarownica, tom 1

Co się dzieje, kiedy mężczyzna porzuca swe dotychczasowe życie i ucieka od wielkomiejskiej cywilizacji? Michał rezygnuje z miejskiego życia i stawia malowniczy dom na wsi. Od pierwszej wizyty w okol...

Komentarze
Czarownica
2 wydania
Czarownica
Anna Klejzerowicz
6.1/10
Cykl: Czarownica, tom 1
Co się dzieje, kiedy mężczyzna porzuca swe dotychczasowe życie i ucieka od wielkomiejskiej cywilizacji? Michał rezygnuje z miejskiego życia i stawia malowniczy dom na wsi. Od pierwszej wizyty w okol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Daleko tej książce do tego, że jest bardzo dobra, a tym bardziej do tego, że jest doskonała. Nie oznacza to jednak, że jest beznadziejna i w ogóle nie warta uwagi. Uważam, że jest dobra i bardzo przy...

@karolcik @karolcik

Anna Klejzerowicz napisała powieść pt. „Czarownica”. Znajdziemy w niej chatkę Baby Jagi, a w niej... Nie, nie poczwarę z brodawką na nosie gotującą bulgoczący wywar. Zamieszkuje ją smutna, zdystansow...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr