Bezkresne niebo recenzja

Bezkresne niebo

Autor: @czerwonakaja ·1 minuta
2021-03-19
Skomentuj
1 Polubienie
Kilka lat temu przeczytałam "Jej wszystkie życia" i byłam zachwycona książką, dlatego liczyłam na podobne wrażenia.

Spokojna nadmorska miejscowość w Anglii, samotny prywatny detektyw i labradorka Dino. Życie Jacksona płynie równie spokojnie, od sprawy do sprawy, które głównie dotyczą nudnych zleceń zdrad małżeńskich, czasem pojawi się jakiś problem z dorastającym synem Nathanem, ale zwyczajowo to rutyna.
Jednak w czasie ostatniego zlecenia ten stan ulega zmianie, Jackson trafia w nieodpowiednie miejsce i czas, by przez przypadek wpaść na trop handlarzy żywym towarem. Przestępcy są groźni, jak to w takiej profesji bywa... I coś zaczyna się dziać... powoli... pojawi się też ktoś z przeszłości...
Ale spodobał mi się ciekawy wątek pięknych sióstr z Polski, które marzą o Londynie i karierze w branży hotelowej.

Jeżeli oczekujecie fabuły z nieustającą akcją i ciągłym napięciem, to niestety tutaj tego nie znajdziecie. Autorka długo każe czekać na rozwój sytuacji, co powodowało u mnie znużenie i bardzo często książkę odkładałam na rzecz innych. Zbyt dużo wtrąceń i dygresji w nawiasach wcale nie stanowiło tutaj ciekawego zabiegu w myśl "im więcej tym lepiej", dla mnie raczej "co za dużo, to..." 😬
Całość bardziej przypomina powieść obyczajową z wątkiem kryminalnym, zbyt rozwlekłą z dużą, a nawet ogromną garścią informacji na temat niemal każdej pojawiającej się postaci. Czasem rzucona ironia, czasem coś tam humorem zawiało i wywołało uśmiech, ale to wszystko składa się na zaledwie poprawną książkę, bo główny wątek tonie w gąszczu tych pobocznych, nieistotnych, niektórych zupełnie niepotrzebnych.
Oby jak najszybciej minęła ta moda na grubasy, bo odnoszę wrażenie, że część książek, które wypuszczają Autorzy mogłaby być o połowę krótsza. Przynajmniej w tym przypadku zarówno dla głównego wątku jakim jest handel ludźmi, byłoby to z korzyścią, jak i dla głównego bohatera, który ginie w tłumie.
Szkoda. Spodziewałam się czegoś więcej. Ale jak wiadomo, wszystko rzecz gustu, więc i ta pozycja ma grono swoich fanów, szczególnie że z tego co sprawdziłam, to kolejna część z cyklu z detektywem Jacksonem.

PS. Jedna z sióstr ma na imię Kasia, a druga Nadia 😳 Dlatego???

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezkresne niebo
Bezkresne niebo
Kate Atkinson
4.1/10
Cykl: Jackson Brodie, tom 5
Seria: Czarna Seria

Prywatny detektyw Jackson Brodie mieszka w spokojnej nadmorskiej miejscowości w północnym Yorkshire z wiekową labradorką Dido. Od czasu do czasu sprawuje opiekę nad krnąbrnym nastoletnim synem Nath...

Komentarze
Bezkresne niebo
Bezkresne niebo
Kate Atkinson
4.1/10
Cykl: Jackson Brodie, tom 5
Seria: Czarna Seria
Prywatny detektyw Jackson Brodie mieszka w spokojnej nadmorskiej miejscowości w północnym Yorkshire z wiekową labradorką Dido. Od czasu do czasu sprawuje opiekę nad krnąbrnym nastoletnim synem Nath...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Prywatny detektyw Jackson Brodie mieszka w spokojnej nadmorskiej miejscowości w północnym Yorkshire z wiekową labradorką Dido. Od czasu do czasu sprawuje opiekę nad krnąbrnym nastoletnim synem Nathan...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl