Bezmiar cierpienia recenzja

"Bezmiar cierpienia"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @wez_przeczytaj ·1 minuta
2020-04-28
Skomentuj
4 Polubienia
Po zdradzie ukochanego, dwudziestojednoletnia Iza postanawia zmienić coś w swoim życiu. Wspierana przez najbliższych, wyjeżdża do Łeby, aby tam podjąć pracę sezonową. Rok młodszy Adam znajduje się w trudnej sytuacji życiowej. Chwyta każdą okazję, aby dorobić. Wyjazd do Łeby jest koniecznością. Bardzo jednak tęskni za swoim dwuletnim synkiem. Pogarszające się relacje z jego matką sprawiają, że Adam staje się coraz bardziej smutny i zagubiony. Iza i Adam spotykają się przypadkowo, lecz między nimi od razu rodzi się wyjątkowa więź. Czy jednak ich przyjaźń wystarczy, aby pokonać złe demony?

Oceniłam tę książkę 10/10, choć tak naprawdę takich historii nie obejmuje żadna skala. Już po zerknięciu na pierwsze strony wiedziałam, że to będzie coś wyjątkowego, ponieważ autorka zamieściła fragment jednej z moich ulubionych piosenek. Jakże bardzo pasuje ona do całości. Fragment kolejnej mojej ulubionej piosenki zamieszczony na końcu, jeszcze bardziej dopełnił całość. Samo to mnie kupiło. Ale wracając do historii Izy i Adama, to najważniejszy tutaj jest przekaz. Kiedy w naszym życiu zdarzy się coś, co nas złamie, tracimy chęć do życia. I wtedy wkracza ona. Depresja, to choroba niestety dość powszechna w dzisiejszych czasach. Może dopaść nas w każdym wieku. Aby się z nią uporać, trzeba w porę otrzymać fachową pomoc. Nie jesteśmy w stanie wygrać sami tej walki. Depresja jest jak zła siostra. Szepcze na ucho pesymistyczne słowa, uporczywe myśli nie dają spać, wypełniają każdą chwilę. A my zaczynamy ich słuchać, wierzyć w nie i w końcu dochodzimy do ściany. Wszystko sprowadza się do tego, czy będziemy w stanie przyjąć pomoc, przebić ścianę i iść dalej. Historia Adama i Izy pokazuje jaki wpływ na człowieka mają okrutne kłamstwa i podłe zachowania. I czasami nawet najbliższa osoba nie potrafi pomóc. To naprawdę wyjątkowa historia. Pokazuje skalę problemu od niestety najgorszej strony. Łzy same cisną się do oczu i nie da się nad nimi zapanować. Adriana Rak napisała historię z życia wziętą. Tym bardziej gratuluję jej odwagi, że zdecydowała się ją opowiedzieć. Polecam tę książkę każdemu. Uważam, że ta pozycja jest warta uwagi i przede wszystkim potrzebna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-28
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezmiar cierpienia
Bezmiar cierpienia
Adriana Rak
9.3/10

Dwudziestojednoletnia Izabela właśnie zakończyła trudny związek, do czego skłoniła ją niewierność ukochanego. Dziewczyna jest załamana, ale z pomocą najbliższych staje na nogi i postanawia opuścić sw...

Komentarze
Bezmiar cierpienia
Bezmiar cierpienia
Adriana Rak
9.3/10
Dwudziestojednoletnia Izabela właśnie zakończyła trudny związek, do czego skłoniła ją niewierność ukochanego. Dziewczyna jest załamana, ale z pomocą najbliższych staje na nogi i postanawia opuścić sw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Bezmiar cierpienia ❤️ autorki Adriany Rak ❤️. „Połączyła ich przyjaźń, aż po grób…”. Dwudziestoletnia Izabela postanawia wyjechać z Gdańska do Łodzi, gdzie ma...

@monika032890 @monika032890

RECENZJA ❤️‍🩹"BEZMIAR CIERPIENIA"❤️‍🩹 AUTOR: ADRIANA RAK WYDAWNICTWO: WasPos "-Bo nic na świecie nie trwa wiecznie, nawet złość na tę drugą osobę. Wiesz, że przyjdzie taki moment, że ...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @wez_przeczytaj

Nie ten czas
"Nie ten czas"

Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało...

Recenzja książki Nie ten czas
Miasteczko Pomroka
"Miasteczko Pomroka"

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólni...

Recenzja książki Miasteczko Pomroka

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało