Biedny Tom już wystygł recenzja

"Biedny Tom już wystygł" Maureen Jennings

Autor: @makomt ·2 minuty
2012-05-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Intrygujący tytuł trzeciego kryminału z serii o detektywie Murdochu przyciąga wzrok i generuje pytania: kim jest biedny Tom i dlaczego już wystygł? „Biedny Tom już wystygł” autorstwa Maureen Jennings to moje pierwsze spotkanie z wyżej wspomnianym detektywem i pomimo tego, że jest to trzeci tom cyklu, podczas czytania nie odczułam dyskomfortu związanego z brakiem znajomości poprzednich utworów autorki.

Maureen Jennings urodziła się w Birmingham, a w 1956 roku wyemigrowała do Kanady, gdzie studiowała psychologię, filologię angielską oraz filozofię oraz pracowała jako nauczycielka i psychoterapeutka. Od 1997 publikuje kryminały o detektywie Murdochu, które zdobyły sławę w wielu krajach, a na ich podstawie powstał serial. Jej pasją jest oprowadzanie fanów detektywa po Toronto w strojach z epoki wiktoriańskiej.

Akcja kryminału toczy się w XIX wieku w Toronto. Głównym bohaterem jest wspomniany już detektyw Murdoch, który nie dość, że cierpi po nieprzespanej, z powodu bólu zęba, nocy, to musi się zająć zniknięciem na nocnej zmianie konstabla Oliviera Wickena. Po niedługich poszukiwaniach odnajduje w opuszczonym domu zwłoki wraz z tajemniczą karteczką. Wszystko wskazuje, że to samobójstwo, ale czy aby na pewno? Pytania mnożą się podczas śledztwa, kiedy już wydaje się wszystko jasne, pojawiają się nowe dowody w sprawie, które budzą coraz więcej wątpliwości co do zasadności wyroku sądowego.

Akcja jest prowadzona dwutorowo: z jednej strony wątek związany ze śmiercią konstabla, z drugiej losy dziwnej rodziny, której jeden z członków zostaje zamknięty w zakładzie dla obłąkanych. Pozornie są to nie związane ze sobą historie, jednak w trakcie czytania zauważamy wiele powiązań, które prowadzą do zaskakujących rozwiązań.

Powieść ta jest klimatycznym kryminałem, w którym nie ma cudów techniki ani nowoczesnych sposobów prowadzenia śledztwa. Tutaj polegamy na człowieku i, mimo iż czytelnik może ręce załamywać, że „nie tak - to nie jest właściwy tor poszukiwań”, to tak to się mogło odbywać w tamtych czasach. Możemy zaobserwować w jaki sposób jest tworzona ława przysięgłych i jaką władzę posiada koroner. Jesteśmy świadkami w jaki sposób prowadzone jest śledztwo oraz jak przebiega rozprawa sądowa. A wszystko to może nami wstrząsnąć, kiedy porównamy to ze znanymi nam, chociażby z telewizji, metodami prowadzenia śledztw oraz procesów sądowych w „naszych czasach”.

Autorka cudownie oprowadza nas po XIX wiecznym Toronto, plastycznie oddaje tamten świat, czytając niemal czujemy zapach lamp naftowych. Oprócz tego bardzo realistyczne opisy zakładu dla obłąkanych oraz zabiegów tam stosowanych, prowadzą do tego, że ewidentnie „wsiąkamy” w treść powieści i nie możemy się oderwać.

Książkę zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom kryminałów oraz tym, którzy chcą się oderwać od rzeczywistości i szybkiego tempa życia, i zechcą przenieść się na ulice XIX wiecznego Toronto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biedny Tom już wystygł
Biedny Tom już wystygł
Maureen Jennings
7.9/10
Cykl: Detektyw Murdoch, tom 3

Listopadowe śledztwo detektywa Murdocha William Murdoch dowiaduje się, że podczas nocnego obchodu zaginął konstabl Wicken, młody mężczyzna, którego cenił i lubił. Natychmiast wyrusza na jego poszukiwa...

Komentarze
Biedny Tom już wystygł
Biedny Tom już wystygł
Maureen Jennings
7.9/10
Cykl: Detektyw Murdoch, tom 3
Listopadowe śledztwo detektywa Murdocha William Murdoch dowiaduje się, że podczas nocnego obchodu zaginął konstabl Wicken, młody mężczyzna, którego cenił i lubił. Natychmiast wyrusza na jego poszukiwa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy młody konstabl, Oliver Wicken, nie wraca z typowego, nocnego obchodu, koledzy z komisariatu zaczynają się niepokoić. William Murdoch rozpoczyna poszukiwania, które doczekują się nieprzyjemnego f...

@Aivalar @Aivalar

"Kto powinien sięgnąć po tę powieść? Może i się powtórzę, gdyż pisałam o tym przy okazji omawiania poprzednich tomów, ale w tym wypadku powinno zostać mi to wybaczone – bowiem zdania nie zmieniłam i, ...

@Amarisa @Amarisa

Pozostałe recenzje @makomt

Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Matematyka jest wszędzie

Jak u Was z matematyką? Lubicie – nie lubicie? Ja zawsze lubiłam. Dlatego też z chęcią sięgnęłam po książkę „Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką”, na...

Recenzja książki Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Bangkok 8
"Bangkok 8"

John Burdett to z zawodu prawnik, który przez wiele lat pracował w Hongkongu. Azjatycki klimat zauroczył go tak bardzo, że postanowił zostać pisarzem, a następnie zamiesz...

Recenzja książki Bangkok 8

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri