Bieszczadzka kolęda recenzja

"Bieszczadzka kolęda", Aleksandra Rak

Autor: @kasienkaj7 ·1 minuta
2023-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Mówią, że czas leczy rany, nie wspominają jednak, że pozostawia po sobie blizny, które wciąż przypominają o smutku i bólu."

Środek lata, a ja po uszy zaczytana w zimowej książce. Czasem jednak warto schłodzić się w takie upały. Zamknąć oczy i udać się w zasypane śniegiem Bieszczady. A są naprawdę piękne, wierzcie mi na słowo! Ale też i bardzo niebezpieczne...

"Bieszczadzka kolęda" Aleksandry Rak to czwarty tom serii o wdzięcznym tytule "Pensjonat na wzgórzu". Z prawdziwą przyjemnością wróciłam w to miejsce i spotkałam się ze znanymi mi już bohaterami, choć muszę przyznać, że upływ czasu trochę zatarł niektóre wydarzenia. Zdecydowanie jestem zwolenniczką czytania poszczególnych części w niewielkim odstępie czasu.

Mija rok od wydarzeń mających miejsce w finale trzeciej części. W tym okresie wiele się dzieje, a siostry, mimo wcześniejszych zepewnień i dobrych chęci, nie mogą znaleźć do siebie drogi. Pragną być dla siebie wsparciem, jednak coś notorycznie staje im na przeszkodzie. Najczęściej własne życie, które nie układa się tak jak powinno.
Czy dziewczynom uda się w końcu znaleźć nić porozumienia?

Przeczytałam tę powieść z prawdziwą przyjemnością! Twórczość Aleksandry Rak ma w sobie to "coś" co sprawia, że pochłania człowieka bez reszty. Świat przedstawiony w jej książkach jest taki zwyczajny, a przez to tak bardzo nam bliski. Pisarka porusza wiele życiowych problemów, a w jej bohaterach możemy znaleźć swoje odbicie w zdecydowanie większym stopniu niż się spodziewamy. Ja zobaczyłam tu siebie, a właściwie to jedna kwestia mocno przykuła moją uwagę, z której do tej pory tak do końca nie zdawałam sobie sprawy. Oczywiście wszystko zależy od naszych osobistych przeżyć, ale jeśli chodzi o wydarzenia mające miejsce na kartach tej książki są naprawdę różnorodne, przez co ta powieść ma szansę trafić do serc wielu czytelników.

Jeśli szukacie spektakularnych wydarzeń i nagłych zwrotów akcji, z pewnością tego tu nie znajdziecie. Nie, tu fabuła toczy się nieśpiesznie i dąży raczej do odnalezienia istoty pewnych treści. Czasem, zajęci codzienną gonitwą nie dostrzegamy tego, co dla nas tak naprawdę ważne. Ta książka z pewnością pozwoli mam to zobaczyć.
Szczerze polecam.

Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bieszczadzka kolęda
Bieszczadzka kolęda
Aleksandra Rak
7.9/10
Cykl: Pensjonat na wzgórzu, tom 4

Patrycja i Martyna planują wigilię w domu na wzgórzu. Chcą spędzić święta w gronie najbliższych. Patrycja jest szefową przyszpitalnego hotelu, gdzie zajmuje się rodzinami chorych. Poznaje tam Erika ...

Komentarze
Bieszczadzka kolęda
Bieszczadzka kolęda
Aleksandra Rak
7.9/10
Cykl: Pensjonat na wzgórzu, tom 4
Patrycja i Martyna planują wigilię w domu na wzgórzu. Chcą spędzić święta w gronie najbliższych. Patrycja jest szefową przyszpitalnego hotelu, gdzie zajmuje się rodzinami chorych. Poznaje tam Erika ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Życie należy doceniać, dać mu się porwać i pędzić, a nie czekać, aż przeminie i umartwiać się do śmierci”. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, w Bieszczadach zima rozgościła się na dobre, mróz s...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

"Bieszczadzka kolęda" jest czwartym tomem seriiPensjonat na wzgórzu.Byłam ogromnie zaskoczona i szczęśliwa, że autorka postanowiła jeszcze powrócić do znanych mi już bohaterów i napisać kolejne ich p...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Jaskinie umarłych
"Jaskinie umarłych", Katarzyna Wolwowicz

"Po godzinie stał już na miejscu zbrodni. Czerwona Jama była jaskinią położoną blisko drogi krajowej numer trzy..." "Jaskinie umarłych" to powieść Katarzyny Wolwowicz, ...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Sobowtórka
"Sobowtórka", Sarah Bonner

Megan i Leah to siostry bliźniaczki, identyczne jak dwie krople wody. Gdy Megan znajduje w telefonie męża SWOJE zdjęcie w bieliźnie, która na pewnie nie należy do NIEJ, ...

Recenzja książki Sobowtórka

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl