Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat recenzja

Biografia pisana na ''kolanie"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2022-06-15
Skomentuj
13 Polubień
O jakiej książce mowa? Rzecz o kolejnej biografii poświęconej przywódcy ukraińskiemu, który zaimponował światu odwagą i hartem ducha i determinacją: Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi.

Otrzymujemy skrajnie uproszczony życiorys człowieka, który: Nie chciał podwózki, ale amunicji. Wydawca zapowiada też, że część dochodu ze sprzedaży książki zostanie przekazana na wsparcie Ukrainy.

Treść jest mocno niedopracowana, mamy mnóstwo literówek i oczywistych błędów rzeczowych, np. przeinaczenie nazwiska ''Żełenski", gdzie się podziała korekta? Podejrzewam, że skorzystano z cyfrowego edytora tekstów, automatycznie zmieniającego nazwisko prezydenta. Przekład również pozostawia wiele do życzenia, zwyczajnie jest niechlujny i niedokładny.

Dziwna to lektura, w której nie wiadomo w zasadzie, o co chodzi autorom. Niby biografia, ale wyszło komicznie. Uśmiałam się przy podstawowym błędzie, że Zełenski w 1977 (!) powołał do życia grupę Kvartal 95. Polityk przyszedł na świat w 1977 roku. Prawdopodobnie chodziło o rok 1997. Szkoda, że nikt nie zwrócił uwagi na te niedociągnięcia, znacznie osłabiające jakość publikacji.

Wołodymyr Zełenski to biografia niedoskonała pod każdym względem, uboga w warstwie literackiej i kiepska warsztatowo. Jest o wszystkim i o niczym, aż irytuje. Zero jakichkolwiek odsyłaczy, wzmianki o źródłach, bibliografia została w lesie. Zawartość nie jest odkrywcza i nie wnosi niczego nowego. Bowiem, moim zdaniem, jest jeszcze za wcześnie na próby oceny działalności bohatera, znienawidzonego przez Kreml. Wywody te będą przeważanie nacechowane emocjami.

Trudno znaleźć pozytywne strony, niech będzie to w miarę dobra czcionka, ułatwiająca czytanie.

Nazwisko Zełenskiego przeszło do historii z chwilą inwazji Rosji na Ukrainę. Jest na ustach całego świata. Wówczas to odwołał się do swoich żydowskich korzeni, fakt ten wykorzystała rosyjska propaganda, a i autorzy nie omieszkali mu tego wytknąć. Obecnie wielu komentatorów sceny politycznej przyznaje się do rewizji własnych poglądów na jego temat.

Jaki portret męża stanu walczącego o przyszłość własnego narodu, wyłania się z lektury? Jest niejednoznaczny i mało ciekawy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-15
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat
Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat
Andrew L. Urban, Chris McLeod
2.7/10

Książka pt. "ZEŁENSKY. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat" to opowieść o zadziwiającym i niezwykłym liderze. Zagłębiając się strona po stronie w lekturę naszej ...

Komentarze
Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat
Wołodymyr Zełenski. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat
Andrew L. Urban, Chris McLeod
2.7/10
Książka pt. "ZEŁENSKY. Zdumiewający bohater Ukrainy, który oparł się Putinowi i zjednoczył świat" to opowieść o zadziwiającym i niezwykłym liderze. Zagłębiając się strona po stronie w lekturę naszej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest taka znana piosenka „Śpiewać Każdy może”, którą wykonał Jerzy Stuhr na festiwalu w Opolu, w 1977 roku. Kto nie zna, odsyłam do posłuchania jej na youtubie. Jak śpiewać nie każdy może, tak rów...

@Vernau @Vernau

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upodlonych do granic przez zbrodniczy system i jego n...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu
Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?
Gdzie jest Jarek?

Był pierwszy września 1992 roku, zegar w przybliżeniu wskazywał na dziewiąta rano, kiedy młody dziennikarz opuścił mieszkanie. Zajmował je wraz ze swoją dziewczyną Beatą...

Recenzja książki Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem