Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce recenzja

Biografia pisarza

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-06-08
2 komentarze
11 Polubień
Biografia Kornela Makuszyńskiego różni się od wcześniejszych dokonań pana Urbanka, od 'Broniewskiego', 'Tuwima', 'Genialnych', 'Wieniawy', 'Brzechwy', ale nie sposobem napisania, jak to sugerują niektórzy czytelnicy, ale tym, że po prostu Kornel Makuszyński był spokojnym człowiekiem. Nie należał do mniejszości etnicznej, więc nikt go nie wyklinał, w czasie wojny pisał pieśni żołnierskie, w czasie pokoju pracował, prowadził życie społeczno-rodzinne, imprezował spokojnie, bez szaleństw, kochał na całe życie, bez rozwodów, choć nie miał dzieci i ich nie lubił, w polityce uczestniczył 'o tyle, o ile', wojnę przeżył spokojnie, choć biednie, przez całe życie miał przyjaciół i życzliwe osoby wokół. Jedynie PRL stalinowski go troszkę przygniótł, choć nie złamał. Po wojnie przestano drukować jego książki, próbowano skazać na zapomnienie, dokwaterowywano lokatorów, w ogóle obniżono mu standard życia. Wydawałoby się, że Makuszyński, na którego przedwojennych fotografiach domu widać obrazy Wyspiańskiego i inne skarby,złamie się tym, to nie. Jakoś dał radę, choć z Warszawy wyjechał i dożył w Zakopanem. Trochę jak stoik, a trochę jak św. Paweł:
' Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia' (Flp 4, 12-13). Choć zdaje się, że Makuszyński nie był religijny, ale cytat pasuje.
Biografie pióra pana Urbanka zawsze wnoszą coś więcej niż prosty opis czyjegoś życia. Tutaj mamy, moim zdaniem, opowieść o rynku księgarskim w Polsce. O docenianiu i celowym skazywaniu na zapomnienie. Że są siły, które mogą podnieść autora i są siły, które mogą go zgnieść. Że można przyczepić się do wszystkiego, nawet do porteczek Matołka! A jednak, nawet wredny minister kultury nie zdusi prawdziwego talentu! Makuszyński, nawet wyrzucany w bibliotek, przetrwał.
Książka jest bardzo klimatyczna, choć spokojna. Ja mam do niej sentyment również dlatego, że mam przy niej dedykację autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-06-16
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce
Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce
Mariusz Urbanek
7.4/10
Seria: Biografie (Czarne)

Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych mł...

Komentarze
@mikakeMonika
@mikakeMonika · prawie 4 lata temu
Takie recenzje lubię. Piękna i zachęcająca do przeczytania książki. I nie za długa :)
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Bardzo dziękuję. Teraz to jeszcze krótsze piszę, ale faktycznie staram się nie streszczać i pisać tylko to, co istotne myślę o książce. Sukcesywnie przerzucam recenzje, które publikowałam na LubimyCzytać i blogu. Ani bloga już nie mam, ani profilu na lubimyczytać. Wszystko usunęłam i to co teraz publikuję, to z dokumtentu na komputerze. Ale chciałam powiedzieć, że wyrzucam wszystko to, co było streszczeniem. Na bloga pasowało, ale tu nie. No i swoje złote myśli też kasuję.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Złotych myśli szkoda. Ja też to robię. Dlatego przerzucam ręcznie i przed przerzuceniem czytam moje wypociny. Czasami myślę, jak mogłam napisać taką bzdurę.
× 1
@mikakeMonika
@mikakeMonika · prawie 4 lata temu
No właśnie. Złotych myśli nie wyrzucaj :)
× 2
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Zależy jakie myśli.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Szkoda, że już w szkołach nie ma tarcz. Na Pęksowym Brzysku w Zakopanem z daleka było widać grób Makuszyńskiego pokryty tarczami szkolnymi.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Zależy do jakiej szkoły ktoś uczęszczał. Moja mama chodziła do technikum rolniczego i tarcze wspomina jako koszmar, bo jak jechali na lody do Chełma (a uczyła się pod Chełmem), to uczniowie liceum nazywali ich 'bykodojami'. Tak opowiadała, że to był jakiś koszmar.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Oczywiście, że dla uczniów było to przekleństwo. Ja miałam zawsze na agrafce przypiętą do szlufki przy spodniach. W razie czego przepinałam. Jednak ten swoisty hołd składany na grobie Makuszyńskiego wyglądał pięknie. Z przyjemnością czytałam z jakich stron Polski pochodzą te tarcze.
× 1
Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce
Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce
Mariusz Urbanek
7.4/10
Seria: Biografie (Czarne)
Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych mł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz Urbanek to już instytucja. Biorąc do ręki każdą kolejną książkę jego autorstwa ma się gwarancje ciekawej lektury. Za cel swojej literackiej kariery postawił sobie przypomnienie sylwetek poetó...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Renax

W cieniu Majdanka
Trauma rodzinna

Powieść Sylwii Kubik pt. 'W cieniu Majdanka' to fikcja literacka, ale dotycząca prawdy historycznej o martyrologii Polaków w czasie II wojny światowej. To opowiedziana w...

Recenzja książki W cieniu Majdanka
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski i Tolkien. I głupia ja, przeczytawszy opis myślała...

Recenzja książki Na skraju

Nowe recenzje

Słowalkiria
Słowalkiria
@snieznooka:

„Słowalkiria” to trzeci tom cyklu Słowotórczyni autorstwa Anny Szumacher, dzięki niemu udało mi się poznać pióro autork...

Recenzja książki Słowalkiria
Bezsilna
Bezsilna
@snieznooka:

„Bezsilna” to pierwszy tom trylogii The Powerless Trilogy autorstwa Lauren Roberts. Świat, który wykreowała autorka b...

Recenzja książki Bezsilna
Szeptem
Szeptem
@snieznooka:

„Szeptem” autorstwa Becci Fitzpatrick to powieść, na którą czekałam. Czytałam ją już wcześniej, ale czy można sobie odm...

Recenzja książki Szeptem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl