Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce

Mariusz Urbanek
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami. Kochał życie, nienawidził łzawych tragedii, a „Jontka z Halki powiesiłby z czystym sumieniem”. Niektórzy twierdzili, że był „bawidamkiem, kokietującym i mizdrzącym się do czytelników z minoderią salonowej lwicy”. Nałkowska nie cierpiała jego nieznośnego sentymentalizmu. W wydanej w 1953 roku Literaturze międzywojennej pisano, że Makuszyński nie gardzi „tanimi chwytami, schlebiającymi typowym gustom drobnomieszczańskim”. II Rzeczpospolita w jego powieściach była szczęśliwym krajem dobrych ludzi. Komunistyczni decydenci zarzucali mu, że nie widział kontrastów i walki proletariatu z krwiożerczym kapitałem. Ale nie mieli racji. Zachowując humor, ironię, zachwyt światem i wiarę w ludzką dobroć, Makuszyński opisywał Polskę bez retuszu. Bieda, a wręcz skrajne ubóstwo, często boleśnie doświadczały jego powieściowych bohaterów. Autor znał je z własnego doświadczenia. Rodzinie wcześnie pozbawionej ojca wcale się nie przelewało i wczesne lata Kornela należały do zdecydowanie chudych. Jako bystry obserwator dostrzegał też, z jakimi trudnościami borykał się młody kraj. Sam Makuszyński przeżywał wtedy swój najlepszy okres. Każda jego książka miała po trzy, cztery wydania – a niektóre nawet dziesięć. Jednak po latach prosperity los znowu się odwrócił. W czasie okupacji pisarz ledwo wiązał koniec z końcem, a po wojnie, nie godząc się na kompromisy, został reliktem minionej epoki. W 1951 roku jego powieści znalazły się na liście książek „ideologicznie szkodliwych”. Na nic okazały się jednak starania komunistów, by skazać Makuszyńskiego na damnatio memoriae. Kolejne pokolenia zaczytywały się Szatanem z siódmej klasy i przeżywały przygody panny z mokrą głową wbrew głosom przed- i powojennych krytyków. Próby czasu nie przetrwała tylko „dorosła” twórczość pisarza.
Data wydania: 2017-05-24
ISBN: 978-83-8049-499-2, 9788380494992
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Biografie (Czarne)
Stron: 304

Autor

Mariusz Urbanek Mariusz Urbanek
Urodzony 18 października 1960 roku w Polsce
pisarz i publicysta, z wykształcenia prawnik, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Autor m.in. biografii Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego (Szwoleżer na Pegazie), Stefana Kisielewskiego (Kisiel) i sagi rodziny Kisielewskich (Kisielewscy), Jerzego ...

Pozostałe książki:

Genialni. Lwowska szkoła matematyczna Tuwim. Wylękniony bluźnierca Broniewski. Miłość, wódka, polityka Brzechwa nie dla dzieci Profesor Weigl i karmiciele wszy Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce Waldorff Zły Tyrmand Wieniawa Szwoleżer na pegazie Marian Eile. Poczciwy cynik z "Przekroju" Mostek czarownic. Baśnie wrocławskie Romans biurkowy czyli 99 dni z życia korporacji Kisiel Baśnie Dolnego Śląska DOLNY ŚLĄSK SIEDEM STRON ŚWIATA Kisielewscy Mostek czarownic Pisać. Rozmowy o książkach Piłsudski bis Przecieki niekontrolowane : stan przejściowy 1992-2001 Reise durch Niederschlesien Romans biurkowy, czyli 99 dni z życia korporacji - audiobook Tuwim Wojna w eterze. Mówi Radio Wolna Europa Wrocławskich krasnali historie prawdziwe Zrób sobie Wrocław
Wszystkie książki Mariusz Urbanek

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Biografia pisarza

8.06.2020

Biografia Kornela Makuszyńskiego różni się od wcześniejszych dokonań pana Urbanka, od 'Broniewskiego', 'Tuwima', 'Genialnych', 'Wieniawy', 'Brzechwy', ale nie sposobem napisania, jak to sugerują niektórzy czytelnicy, ale tym, że po prostu Kornel Makuszyński był spokojnym człowiekiem. Nie należał do mniejszości etnicznej, więc nikt go nie wyklinał,... Recenzja książki Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce

@Renax@Renax × 11

O ojcu Koziołka Matołka słów kilka

7.02.2021

Mariusz Urbanek to już instytucja. Biorąc do ręki każdą kolejną książkę jego autorstwa ma się gwarancje ciekawej lektury. Za cel swojej literackiej kariery postawił sobie przypomnienie sylwetek poetów, pisarzy dziś są już odrobinę zapomnianych , a w ubiegłym wieku święcili triumfy i byli gwiazdami ówczesnej bohemy. Tuwim, Brzechwa, Broniewski, Tyr... Recenzja książki Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce

@Jezynka@Jezynka × 8

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Catta
2019-11-24
8 /10
Przeczytane U mnie Przeczytane w T. Półka M Ciekawa postać

"Autor snuje na jawie czarodziejskie sny o życiu, którego tak naprawdę nie ma, ale które mogłoby być, gdyby ludzie kierowali się religią dobroci i miłości. Próbuje kryć się za szubienicznym humorem i rubasznością, ale to tylko zasłona dla marzeń. Nie ma więc w jego powieściach życiowego realizmu, ale jest świat, który mógłby być, gdyby ludzie tylko zechcieli".

To słowa jednego z krytyków, z 1918 roku. A kolejne słoneczne dzieła miały dopiero powstać.

Kornel Makuszyński kochał życie i ofiarował nam literaturę radosną, jasną, kojącą. Mówiąc językiem Jemu niewspółczesnym - megapozytywną. W czasach, gdy za literaturę wysokich lotów uważano głównie tą chmurną i egzaltowaną, z tendencją do umartwiania się i czarnowidztwa. I ci chmurni i nadęci prychali i sarkali, że brak w twórczości Makuszyńskiego tego umartwiania i egzaltacji. Później, w rzeczywistości powojennej, Jego twórczość nie miała szans. Brakowało jej rewolucyjnego zadęcia, nie opiewała socjalizmu i nie nawoływała do czerpania z wzorców radzieckich. Bo Twórcy "obcy był świat wielkich zagadnień społeczno - politycznych". Nawet Koziołek Matołek był beeee, bo choć globtroter, do ZSRR jakoś nie zawitał.

No cóż, Makuszyński widział, co bolszewia wyczyniała w 1917, a potem w 1920 roku. "Radosne i smutne", "Uśmiech Lwowa" - powieści zakazane, ze świata, który przestał istnieć, sprzeczne z obowiązującą propagandą.

Piękna biografia pięknego człowieka. Wspaniałego przyjaciela, troskliwego męż...

× 2 | link |
@Jezynka
2021-02-07
7 /10
Przeczytane
@maslowskimarcinn
2021-01-28
8 /10
Przeczytane
JU
@Justyna_6
2020-10-28
7 /10
Przeczytane
@Renax
2020-06-08
7 /10
Przeczytane Biografie

Cytaty z książki

O nie! Książka Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl