Black recenzja

Black

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-07-31
Skomentuj
1 Polubienie
Pióro autorki znam i lubię, zwykle błyskawicznie mi się czyta jej książki i tym razem nie było inaczej.
Aczkolwiek teraz mam pewne zastrzeżenia co do fabuły ale o tym za chwilę.

Black, płatny zab*jca miał być kreowany na bezwzględnego a jego serce skamieniałe i odporne jest na wszystko.
I tu się pojawia pierwszy zgrzyt, bo mimo, iż wiadomo jak takie książki się kończą i do czego prowadzą, to tym razem wszystko się dzieje stanowczo za szybko.
Taki antybohater niby uparty i twardy jak głaz a po tygodniu planuje ślub i kupuje dom a raczej willę.
No nie, aż tak szybka akcja mi nie odpowiada.
To wprost niemożliwe by zakochać się na amen i zmienić swoje życie o 180 stopni w tydzień.

Czytając dalej, przyzwyczaiłam się już do tempa i zachowania Blacka, które jest wybuchowe i zmienne to z kolei Blondie okazała się niestabilna emocjonalnie a jej zachowania były... dziwne.

Z jednej strony wielka miłość do jednego z drugiej związała się z jego ofiarą po czym znów wróciła do tego pierwszego.

Czy naprawdę tacy ludzie istnieją?

Liczyłam na więcej, wiem, że autorkę stać zdecydowanie na coś lepszego chociaż czyta się przyjemnie to obraz kreowany tutaj odbiega daleko od moich wyobrażeń i pojęcia rzeczywistości.

Pomysł był dobry ale mimo dosyć obszernej objętości stron to wszystko działo się dla mnie stanowczo za szybko.

Nie mniej trzeba oddać, że i tak się czyta z chęcią i przyjemnością, nudzić się na pewno nie da tutaj przy takiej ilości plot twistów i dynamizmu.
Są elementy, które zapadają w pamięć, kilka mocnych wydarzeń, które wywołują szok i niedowierzanie a także wzruszenie i bynajmniej nie mają związku z romantyzmem, wprost przeciwnie.
Lubiłam Blacka do pewnego momentu, później nabrałam do niego dystansu, namieszał w głowie nie raz za to Ian to człowiek złoto, idealny.

Jest to książka wprost idealna na zastój czytelniczych i do czytania na plaży czy leżaku w ogrodzie, nie trzeba się mocno skupiać i analizować, wystarczy relaks przy jej lekturze i dobra zabawa.

Niestety tym razem wiem, że nie przeczytam jej ponownie a szkoda, gdyż mam w biblioteczce książki Kasi Mak i tamte czekają na reread zdecydowanie zasłużenie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Black
Black
Katarzyna Mak
7.9/10

Gdy płatny zabójca spotyka zupełnie zwyczajną dziewczynę Dla niej to spotkanie mogło się skończyć bardzo źle. Wszak los postawił na jej drodze mężczyznę bezwzględnego, o charakterze tak mrocznym, ja...

Komentarze
Black
Black
Katarzyna Mak
7.9/10
Gdy płatny zabójca spotyka zupełnie zwyczajną dziewczynę Dla niej to spotkanie mogło się skończyć bardzo źle. Wszak los postawił na jej drodze mężczyznę bezwzględnego, o charakterze tak mrocznym, ja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

JEGO charakter był czarny niczym najcenniejszy zakamarek piekła, a ONA nawet z wyglądu przypominała anioła. A co się stanie, gdy ten anioł skrzywdzi? Jedno przypadkowe spotkanie zmieni ich życie. Je...

@aga_z_ksiazka @aga_z_ksiazka

Książka chodziła za mną od jakiegoś czasu, aż w końcu udało mi się ją przeczytać. Jest to romans w motywem płatnego zabójcy oraz przeskokiem czasowym. Tytułowy bohater czyli Czarny jest płatnym zabó...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @candyniunia

Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird
Szeptucha. Jestem twoim domem
Powrót Nawojki

Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka. Nawoja zaczyna t...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka